Jump to content

RED TAILS Lucas'a - jest trailer!


Recommended Posts

Być może ta wiadomość ucieszy nie tylko maniaków lotnictwa.

 

Właśnie ukazał się trailer dramatu wojennego spod znaku Lucasfilm o jednostce myśliwskiej złożonej z czarnoskórych pilotów, która wsławiła się w walkach (szczególnie w osłonie wypraw bombowych) nad Europą w czasie II wojny światowej. Trailer wygląda imponująco, choć z oceną trzeba będzie poczekać do stycznia, kiedy to film będzie miał premierę.

 

Widać dużo dobrego i miłośnicy 'Fortec', 'Mustangów' i 'Messerschmittów (również tych odrzutowych) będą wniebowzięci. Polecam!

 

TRAILER

 

Pozdrawiam

Piter

Edited by peter_f
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Już tylko jakieś drobne szczegóły (czasami trudno mi je nazwać - jakieś podprogowe detale) pozwalają odróżnić na tym filmie komputerowo wygenerowane samoloty od rzeczywistych.

 

Pamiętałem z opracowania Jamesa Hollanda ("Piekło Italii"), że na tym froncie USA miało także całą "czarną" dywizję piechoty. O ile dobrze pamiętam, piechociarze nie popisali się w pierwszych miesiącach walk (brak doświadczenia).

Inaczej niż jest napisane w streszczeniu do tego trailera, piloci 99-go dywizjonu byli dobrze przygotowani, bo trenowano ich od 1940r, a do akcji weszli przed atakiem na Sycylię, w połowie 43. Poza tym byli to "wybrani z wybranych", którzy musieli się przecisnąć przez ogromne przeszkody, które im stawiano. Wystarczy powiedzieć, że w 1943r naczelny szef USAAF, generał Henry "Hap" Arnold powiedział: "Negro pilots cannot be used in our present Air Corps units since this would result in Negro officers serving over white enlisted men creating an impossible social situation."

 

Po 99-tym dywizjonie, w połowie 1944 roku pojawiły się kolejne dywizjony "czarnych" pilotów, które sformowały 332 grupę myśliwską - to wtedy pojawiły się tytułowe "czerwone ogony". Grupa faktycznie wysławiła się bardzo niskimi stratami wśród osłanianych przez nią formacji bombowych. (Nie jest prawdą, że żaden nie został zestrzelony - ale było ich tylko 25 w ciągu całego roku)

Potem, po wojnie, "pilotów z Tuskegee", bo taki ich nazywano, chwalono publicznie, ale dyskryminowano na każdym kroku (odmawiając np. pilotom 99-tego dywizjonu wstępu do kasyna oficerskiego na ich własnym lotnisku w Alabamie, w 1945r, o ile nie przekręcam faktów).

 

Aha, jak to filmowcy: w sekwencji wybuchu niszczyciela, pod koniec trailera, atakującym samolotem powinien być P-47, używany krótko przez 332 grupę pomiędz czerwcem i sierpniem 1944r. Faktycznie, podczas wojny udało im się zniszczyć jeden niszczyciel. W wikipedii napisano, że ogniem z km. To musiał być jakiś szczęśliwy strzał, ale faktem jest że siła ognia takich 8 nkm była naprawdę duża. Dla przykładu, we wspomnieniach innego pilota z innej grupy myśliwskiej ("Air To Ground Battle For Italy", Michael McCarthy) przeczytałem, że raz udało mu celną serią strącić z torów lokomotywę. Te pociski 12.7 mm potrafiły przebić nawet stosunkowo gruby pancerz - do 30 mm prostopadłej płyty pancernej. Jak trafiły w coś wybuchowego pod pokładem, to faktycznie mogły narobić takich zniszczeń.

Edited by wjaworski
Link to comment
Share on other sites

Nie chce wyjsc na polskiego malkontenta z tendencja do narzekactwa ale mi sceny CG wydaja sie dosc odrozniac od tych filmowych, mam wrazenie ze chociaz by w Pearl Harbor wygladalo to duzo lepiej. Ale i tak sie jaram i czekam na film z niecierpliwoscia. Mam nadzieje ze tego nie zepsuja i bedzie choc tak dobry jak jego pierwowzor

Link to comment
Share on other sites

Ten film to ja już widziałem. I to chyba w lepszej obsadzie :).

 

http://www.imdb.com/title/tt0114745/

http://www.videodetective.com/movies/trailers/the-tuskegee-airman-trailer/6114

 

Niektóre kwestie są żywcem wyjęte z tego filmu.

 

Co prawda efektów tam nie było za dobrych, sekwencje walk nie powalały, ale dobrze się to oglądało. Zobaczymy co z tym zrobi Lucasfilm.

Link to comment
Share on other sites

Hehe, Pit, Adrian, nic nie grzebałem przy tym (bo akurat byłem zajęty robieniem wizualizacji toalety) :)

 

Osobiście wstrzymuję się z osądem filmu, choć patos faktycznie jest w tym przypadku nie do uniknięcia. Ale i temat jest dla Amerykanów szczególny. Niemniej wydaje mi się, że dobrze dobrano tu aktorów, którzy i wyglądają i zachowują się jak na tamte czasy przystało (bez często spotykanej wśród czarnoskórych aktorów, maniery).

 

Efekty od ILM wyglądają wg. mnie bardzo dobrze, choć przyznam, że nie znoszę samolotów wlatujących i wylatujących z kamery (bo od razu zdradza to efekty CG). No i trochę obraz jest zbyt lukierkowy - wszystko przybrudzone wyglądało by dużo bardziej realistycznie (jak efekty jakie zrobiło Pixomondo w "Red Baronie") czy brutal dirt real jak w ujęciach ataku Iwo Jimy ze 'Sztandaru Chwały' Eastwood'a.

 

Ale co będę marudzić, jak pójdę do kina to i tak się posikam. Wreszcie zobaczę porządnie zrobione walki nad Europą z B17, Mustangami i Messerchmiciakami.

 

Pozdrawiam

Piter

 

P.S. Dzięki Witek za bardzo ciekawe fakty związane z jednostką!

Link to comment
Share on other sites

Trailer mnie zniechęcił bardzo skutecznie. Wszystko jak z jakiegoś słabego sumulatora lotniczego. To już w starej dobrej Bitwie o Anglie te walki powietrzne i efekty specjalne wyglądały lepiej i zapierały dech w piersiach. Tutaj jest wszystko plastikowe i wycyckane. W dodatku eskadra murzynów, co to "film przeciwko rasizmowi" Maskarka.

Link to comment
Share on other sites

Efekty CG są OK, ale tendencja do pokazywania wszystkiego z perspektywy niemożliwej do uzyskania dla "normalnej" kamery trochę mnie już zaczyna drażnić. Gdzieś mi wtedy realizm ginie w efekciarstwie. Najlepsze efekty tego rodzaju widziałem w japońskim filmie o kamikadze ("Wszyscy, których kochałem" chyba - film nudny, ale partie powietrzne rewelacyjne). Co do brudu, to nie zgodzę się z Peterem_f - mnie się wydaje OK, te samoloty nie były przecież tak brudne, jak się powszechnie wydaje.

No i niestety temat. Rzygam już tą amerykańską poprawnością polityczną. Mieli kilka jednostek lepszych i bardziej znanych od tej, ale oczywiście musieli to być czarnoskórzy (po raz drugi zresztą).

Link to comment
Share on other sites

Co do brudu, to nie zgodzę się z Peterem_f - mnie się wydaje OK, te samoloty nie były przecież tak brudne, jak się powszechnie wydaje.

 

Z tym się zgadzam, mówiąc brud miałem na myśli stylizację obrazu, którą we wspomnianych filmach osiągnięto przez desaturację i odpowiednie światło (jak w Red Baron), oraz grading i kamerę stylizowaną na te używane w czasie wojny (jak u Eastwooda).

 

Pozdrawiam

Piter

Link to comment
Share on other sites

jak dla mnie te walki w powietrzu dzieją się trochę za szybko - jak w zręcznościówce. Nawet p51 tak nie latały - choć to może wrażenie z montażu trailera i jak ktoś zauważył nie ma charakterystycznych ujęć jak z prawdziwych kamer montowanych na samolotach w których obraz drży mocno gdy odzywa się broń pokładowa. Widok z kabiny przez szybkę pokazano tylko raz (atak na statek) Zobaczymy całość, a zobaczę chętniej ten remake (?) niż reboot spidermana

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie, ujec z kabiny jest duzo wiecej, i faktycznie, kamera tak mocno drzy ze ledwo co widac ;)

 

Pamietajcie ze to nie jest film dokumentalny tylko hollywoodzka produkcja z naciskiem na VFX, wiec ma byc widowiskowo a nie realistycznie. Faktycznie przydalby sie jakis konsultant historyczny, ktory by wylapywal oczywiste wpadki, o ktorych wogole nie bylismy swiadomi, samemu dobierajac wyglad produkowanych elementow.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Nie chcę nic mówić ale pewnie ten film do pierwowzoru będzie się miał podobnie jak "Tora, tora, tora" do "Pearl Harbor". Takie mam po prostu przeczucie.

 

A co Ci się nie podobało w Pearl Harbor? Amerykanin w trzysta trzecim może? :>

Link to comment
Share on other sites

Guest e=mc^2
No, a Pasikowski Dewizjon 303 robi 10 rok...

serio? czy taki żart;)

 

a trailer mi sie tam podoba, pójdę na pewno do kina na to jeśli nie będzie tylko w 3d

Link to comment
Share on other sites

Guest e=mc^2

no to nieźle, a z dywizjonu 303 film można by całkiem fajny zrobić, chociaż z Wiedźmina też można było ;)

Link to comment
Share on other sites

Co by nie mówić o tym filmie na podstawie trailera, warto wspomnieć o jednej, trochę zawstydzającej polską kinematografię rzeczy: film jest w większości wykonany u naszych południowych sąsiadów. Zdjęcia, animacja, vfx, muzyka, montaż (editing odbywał się równolegle w Pradze i w ILM).

I nie jest to tylko wykorzystanie przez Lucasa tańszej siły roboczej: Czesi są koproducentem, mają spory udział autorski w filmie, naściągali do siebie kupę zdolnych ludzi od vfx (które wykonuje w dużej części pewna znana praska firma). Fajnie byłoby kiedyś u nas dobić do takiego poziomu ...

Link to comment
Share on other sites

A co Ci się nie podobało w Pearl Harbor? Amerykanin w trzysta trzecim może? :>

 

Ale poważnie pytasz, czy może to tylko sarkazm? W Pearl Harbor nie podobało mi się NIC. Oczojebne efekty od których można dostać ataku padaczki przesłaniały żenujący scenariusz.

Link to comment
Share on other sites

W Pearl Harbor nie podobało mi się NIC.

 

Ach ta polska logika :)

albo "nic mi się nie podobało" albo "nie podobało mi się wszystko" ;) Inaczej się to nie łączy ;)

 

Nie mogą oglądać już tych wojennych, patetycznych uniesień hamerykanów. Nikt nie powie w prost że "Czerwone Ogony" realizowali plan "Czarna Tarcza" :)

(no a załogi bombowców - "Kryj się za czarnuchem")

Link to comment
Share on other sites

Nie znam szczegółów odnośnie budżetu itp. ale patrząc na CG odnoszę wrażenie, że jednak musiał być dość ograniczony. Nie chodzi mi tu nawet o dyskusyjną jakość, jak już część z was zauważyła (chociaż wygląda mimo wszystko przyjemnie), ale o fakt, że samoloty CG są wciśnięte praktycznie wszędzie. Szkoda, że przy ujęciach na ziemi albo w ogóle nie-podczas-walki nie użyto prawdziwych maszyn, na świecie takich samolotów jak P51D i P40 jest jeszcze sporo więc nie sądzę by to był powód.

 

Mimo wszystko fajnie, że taka produkcja powstaje, poczekamy, zobaczymy:)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Planowany budżet jest raczej skromny, jak na Hollywood - jakieś cztery razy mniejszy niż w Pearl Harbor.

A samoloty (a raczej rekonstrukcje lub makiety) były używane w czasie zdjęć - po prostu nie ma ich w trailerze.

Link to comment
Share on other sites

Łee... jak dobrze zrobiony by ten film nie był, to dla mnie i tak kolejny nadmiernie doprawiony patosem hamburger z frytkami. Lepiej by było, żeby Lucasarts zrobił kolejną część gwiezdnych wojen zamiast tego... Tyle jest książek, tyle możliwości w tym temacie.

Takim wykwintnym daniem, to chętnie bym się uraczył...

Link to comment
Share on other sites

Ach ta polska logika :)

albo "nic mi się nie podobało" albo "nie podobało mi się wszystko" ;) Inaczej się to nie łączy ;)

 

Hmmm... Nie wiem czemu logika skoro tu jest jedno zdanie. Semantyka jeżeli już. A tak naprawdę wystarczy zwykła gramatyka. Przestawienie podmiotu w zdaniu prostym nie zmienia jego sensu. To że podwójne przeczenie samo w sobie jest konstrukcją nieco schizofreniczną nie znaczy że nie poddaje się podstawowym regułom gramatyki. Przestawienie "Nic już nie ma" i "Nie ma już nic" działa na tej samej zasadzie.

 

Poza tym podwójne przeczenie jest konstrukcją którą rozumiemy jedynie na wyczucie. Zdania "Wszystko mi się nie podoba" i "Nic mi się nie podoba", pomimo że z pozoru są swoim przeciwieństwem znaczą to samo.

 

Więc bardzo proszę mi tu nie imputować że popełniam błąd kiedy go nie popełniam :).

 

Co do Kate Beckinsale - fakt. Pomyliło mi się z Armagedonem. Bo też te dwa filmy dość podobne, pomijając scenerię.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We are using cookies. Read about our Privacy Policy