peter_f Napisano 21 Kwiecień 2014 Napisano 21 Kwiecień 2014 (edytowane) Na stronie Stopklatka.pl ukazał się ciekawy wywiad z Maciejem Sznablem, polskim animatorem, który dzięki własnej wytrwałości spełnił swoje marzenia i dołączył do ekipy WETA Digital przy tworzeniu "Hobbita". http://stopklatka.pl/wywiady/-/116884365,maciej-sznabel-polak-ktory-pracowal-na-sukces-hobbita- Bardzo inspirujący materiał, polecam! A Maćkowi serdecznie gratuluję :) Pozdrawiam Piotrek -- Aktualizacja Początkowo ten wątek był informacją o wywiadzie jaki pojawił się w serwisie Stopklatka. Na prośbę użytkowników oraz za zgodą bohatera tego artykułu przerodził się w tzw. AMA (Ask Me Anything). Możecie zadwać pytania Maćkowi. Jeśli będzie mógł odpowie. Edytowane 24 Kwiecień 2014 przez Adek
fps Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 (edytowane) Hehe, dzięki chłopaki! Wywiad był spisany w pośpiechu i bez finalnej autoryzacji, więc trochę mnie zmroziło, jak zobaczyłem ostateczną wersję. Są tam spore uproszczenia i niezłe kwiatki, o których nie miałem bladego pojęcia, np. "był odpowiedzialny za wygląd Smauga" :D Akurat Smauga to ja nie dotykałem, co najwyżej Bilba, który zwiewa przed smokiem. Ale prasa jak zwykle wie lepiej... Edytowane 22 Kwiecień 2014 przez fps
Traitor Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 A jak z timingami? Daja w kosc terminami, czy pracuje sie na luzie?
beny Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 Fantastynie! Słyszałem żeś za granico od tęskniącej ekipy CNK, ale że WETA ... fiu fiu! Gratulacje!
fps Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 Dzięki wszystkim, miło słyszeć! Faktycznie, ja też już się stęskniłem za dawną ekipą... na szczęście zakończyłem już prace nad Małpami i właśnie zamierzam zresetować się przy jasnym pełnym z kolegami na ojczystej ziemi ;) Traitor, odnośnie terminów to raczej wszystko jest od strony produkcyjnej bardzo racjonalnie rozłożone, nie zdarzają się jakieś spinki. Każdy dostaje tyle roboty, ile jest w stanie realnie wykonać. Godzinowo pracuje się minimum 50h tygodniowo, a w szczycie ile wlezie (są tacy, którym się zdarzało i 140). Przychodzenie do roboty powyżej 50h nie jest obowiązkowe, ale zawsze płatne, więc nikogo nie trzeba specjalnie motywować, żeby robił jak najwięcej ;)
Luki Luki Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 Godzinowo pracuje się minimum 50h tygodniowo, a w szczycie ile wlezie (są tacy, którym się zdarzało i 140). Przychodzenie do roboty powyżej 50h nie jest obowiązkowe, ale zawsze płatne, więc nikogo nie trzeba specjalnie motywować, żeby robił jak najwięcej ;) Podwójnie smutny jest ten post. Po pierwsze, obowiązkowe 10 godzin dziennie. A po drugie nawet w takiej firmie i nad takimi projektami ludzie pracują jednak najwyraźniej tylko dla pieniędzy.
Gość e=mc^2 Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 (edytowane) a takie pytanko mam , jak dostawales wize to tylko na ciebie? cz mozna liczyc na wize tez dla swojej kobiety? jak to jest w takich firmach? no z tym min 10 godzin dziennie to smutne raczej jest Edytowane 22 Kwiecień 2014 przez e=mc^2
Profeska Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 A po drugie nawet w takiej firmie i nad takimi projektami ludzie pracują jednak najwyraźniej tylko dla pieniędzy. Luki masz juz tyle lat ze nie powinno cie to dziwic....
fps Napisano 22 Kwiecień 2014 Napisano 22 Kwiecień 2014 (edytowane) [...] Po pierwsze, obowiązkowe 10 godzin dziennie. A po drugie nawet w takiej firmie i nad takimi projektami ludzie pracują jednak najwyraźniej tylko dla pieniędzy. Hej Luki, mogę mówić tylko za siebie, ale przypuszczam że większość moich kumpli z NZ nie zgodziło by się, że pracują tylko dla pieniędzy. Poza tym zawsze wydawało mi się, że dobrze jest robić przy fajnych projektach, z fajnymi ludźmi i jeszcze dostawać za to fajne pieniądze. Nie widzę w tym nic demoralizującego ;) Odnośnie obowiązkowych 10 godzin dziennie, znasz to na pewno z własnego doświadczenia: jak się robi, co się lubi, to czas szybko płynie ... a takie pytanko mam , jak dostawales wize to tylko na ciebie? cz mozna liczyc na wize tez dla swojej kobiety? jak to jest w takich firmach? To już chyba kiedyś Albert ten wątek rozwijał, ale mogę przypomnieć jakby co: Wiz nie załatwia bezpośrednio Weta (choć udziela Ci rad co i jak wypełnić). Wniosek składasz do urzędu imigracyjnego NZ w Londynie. Do własnego wniosku o Working Visa możesz załączyć wniosek o Partnership Visa dla swojej Kobiety. Jeśli jesteście w stanie udokumentować historię waszego "bycia razem", to dostajecie wizę obydwoje i wtedy zwykle Weta płaci Wam za bilet. To tak w skrócie. Edytowane 22 Kwiecień 2014 przez fps
Pixel-Factory Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 Piotrze świetnie że wstawiłeś ten materiał ,Maćku GRATULACJE !!!
bartolomeo Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 gratki szefie! dawaj znać i idziemy na piwo nad wisłę!
floo Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 A może by tak Q&A na forum? Dawno nie było takiej okazji by podpytać jak to jest przy dużych produkcjach. Gratuluje projektów!
Pawelkos Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 Bardzo inspirujace takie historie :) Rowniez dolaczam sie do gratulacji :). Zgadzam sie ze QA to fajny pomysl, bo mialbym kilka pytan, wiec poki co zaczekam a jesli nie bedzie z QA to zapytam tutaj. Jeszcze raz gratuluje !
olaf Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 teraz to chyba nazywa się AMA, szczególnie ze masz od tego momentu status celebryty na maxie - gratuluje sukcesów ;)
tmdag Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 (edytowane) Dzięki wszystkim, miło słyszeć! Faktycznie, ja też już się stęskniłem za dawną ekipą... na szczęście zakończyłem już prace nad Małpami i właśnie zamierzam zresetować się przy jasnym pełnym z kolegami na ojczystej ziemi ;) Traitor, odnośnie terminów to raczej wszystko jest od strony produkcyjnej bardzo racjonalnie rozłożone, nie zdarzają się jakieś spinki. Każdy dostaje tyle roboty, ile jest w stanie realnie wykonać. Godzinowo pracuje się minimum 50h tygodniowo, a w szczycie ile wlezie (są tacy, którym się zdarzało i 140). Przychodzenie do roboty powyżej 50h nie jest obowiązkowe, ale zawsze płatne, więc nikogo nie trzeba specjalnie motywować, żeby robił jak najwięcej ;) Gratuluje swietnej pracy! Zazdroscic 50h tygodniowo, w kazdym wydziale jest inny przedzial, niektorzy maja 60 ;] Ostatni rekord uslyszalem od znajomej 160 ... mam nadzieje, ze malpy obejda sie bez ofiar :D ps. jak Ci sie udalo oficjalnie o tym mowic nie naruszajac nda? :)) Edytowane 23 Kwiecień 2014 przez tmdag
Traitor Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 160h?? To w Treblince mieli chyba wiekszy luz. A wlasnie Albert, jakie tam macie dupogodziny w ILMie?:)
tmdag Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 No wlasnie ja niestety nie moge o firmie mowic :) aaale, w polnocnej ameryce jest o wiele lepiej niz w nowej zelandii, tak gdzies o polowe lepiej/krocej. Przy troche bardziej korzystnych nadgodzinach, tak x2 :)
olaf Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 Oj przestań Traitor, tu przynajmniej nad szczepionką na raka pracują.
jaras Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 No wlasnie ja niestety nie moge o firmie mowic :) aaale, w polnocnej ameryce jest o wiele lepiej niz w nowej zelandii, tak gdzies o polowe lepiej/krocej. Przy troche bardziej korzystnych nadgodzinach, tak x2 :) Albert nie dramatyzuj, kto Cie tu sprawdzi ? ;)
tmdag Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 Albert nie dramatyzuj, kto Cie tu sprawdzi ? ;) Zdarzaly sie przypadki... nie wiem jak.. googlowali moze :) NDA to NDA, dla malej glupoty nie warto ryzykoawc kilku milionow kary i problemow w pracy :) a o 'oficjalnym mowieniu' to pytalem z ciekawosci nt wywiadu z stopklatki a nie tego forum.
adek Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 Jakby co mogę usunąć z indeksu Google ten wątek ;)
tmdag Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 Jakby co mogę usunąć z indeksu Google ten wątek ;) no, to byl by nie glupi pomysl :)
fps Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 (edytowane) ps. jak Ci sie udalo oficjalnie o tym mowic nie naruszajac nda? :)) nie odnoszę wrażenia, żebym tam specjalnie zdradzał tajne sprawy. mówię tylko o tym, co widać na filmie albo o czym piszą w necie od dawna. myślę, że nikt się nie stresuje, póki nie spojlerujesz i nie kłapiesz za dużo o pipelinie. Edytowane 24 Kwiecień 2014 przez fps
Bilay Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 I wszystko jasne :) Gratulacje raz jeszcze!
telthona Napisano 23 Kwiecień 2014 Napisano 23 Kwiecień 2014 Też uważam że nie było w tym wywiadzie nic co by podchodziło pod jakieś afery z naruszeniem nda :) Swoją drogą wywiad świetny, prosty i na temat. Może powinniśmy na maxie dostać bardziej szczegółową wersję? Hm Hmm? :> Przy okazji chciałabym powiedzieć, że Sala Samobójców była przepięknym filmem, klimat, prowadzenie narracji i emocje powiązane z tym tytułem naprawdę mnie swego czasu uderzyły, szczerze mówiąc miałam nadzieję że po tej produkcji pojawi się więcej polskich filmów które tak dobrze i umiejętnie wykorzystają CG, ale coś poza reklamami i trailerami i innymi krótkimi formami to niewiele się w tym kierunku dzieje. No i gratuluję oczywiście pracy w WETA, pierwszy Hobbit na swój sposób mnie wzruszył (ta świadomość, ze po tylu latach wracamy do śródziemia, Władca Pierścieni wywarł swojego czasu na mnie ogromny wpływ, i mam sentyment do trylogii), scena jak krasnoludy śpiewają Misty Mountains to majstersztyk, i scena jak Smaug strzepuje z siebie złoto - to są moim zdaniem najpiekniejsze sceny z obu Hobbitów. Za to ilość ludzi w WETA mnie przeraża :P Ja się ledwo łapię w studio które zatrudnia ok 300 osób. Stąd moje pytanie: Nie czujesz się trochę zbyt anonimowo, w tak dużej grupie ponad tysiąca pracowników?
olaf3de Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 Maćku dołączam sie do gratulacji. Mocno czekam na małpki. Jak będziesz w Warszawce dałbyś znaka wcześniej. A przy okazji sej helou dla kolegi co jeździ na desce i animuje w maji :)
tmdag Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 (edytowane) nie odnoszę wrażenia, żebym tam specjalnie zdradzał tajne sprawy. mówię tylko o tym, co widać na filmie albo o czym piszą w necie od dawna. myślę, że nikt się nie stresuje, póki nie spojlerujesz i nie kłapiesz za dużo o pipelinie. wg NDA nie mozemy mowic nawet, ze pracujesz w Weta, nad jakimi projektami pracowalismy a szczegolnie nad jakimi ujeciami :) Weta najostrzej do tego podchodzi i nie daje ukonczonych ujec grafikom (dlatego tez ja od 2ch lat nie skladalem demoreela dla ogolno dostepnego) Dodatkowo w samym kontrakcie masz `You agree not to provide statements or interviews by whatsoever means with or to the media about the Picture, weta or the process by which the Picture(s) is made, without the prior written consent [...]` (samo cytowanie tego tekstu jest nielegalne) :) Z tego samego powodu sam musialem odmowic oficjalnych rozmow nt projektu. Pisze o tym bo sam widzialem bardzo nie mile przypadki ktore wynikaly z takich wlasnie glupot :) Edytowane 24 Kwiecień 2014 przez tmdag
fps Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 (edytowane) Albert, jasne, nie upieram się. Znam polisę Wety: "jeśli zastanawiasz się, czy możesz to powiedzieć, to znacz że nie możesz" :D Ale jak każdy zapis w kontrakcie jest kwestią zdroworozsądkowej interpretacji. Dla przykładu: dopóki studio nie ogłasza oficjalnie że produkuje Hobbita, nie wolno pracownikowi mówić o tym, że Hobbit powstaje, nawet o planach, że ma powstać. Ale jak film jest od pół roku w kinie i cały świat o nim mówi, to ścisła interpretacja takiego zakazu byłaby absurdem. Podobnie nie mówienie nad jakimi ujęciami się pracowało - internet pełen jest demoreelów ludzi po Wecie, w których są właśnie ujęcia nad którymi pracowali. Oczywiście zamieszczone po premierze filmu, wycięte po prostu z DVD. Ja staram się poruszać tylko kwestie ogólne, które i tak są od dawna w obiegu w internecie. No może podając ilość godzin pracy na forum wszedłem bardziej w szczegóły ;) Po nowym roku było w sieci i w publicznej TV sporo wywiadów z Krzyśkiem Szczepańskim o animowaniu Smauga, zaraz po tym jak supervisorzy animacji udzielili tych samych informacji prasie. Kiedy informacja staje się publiczna, zachowanie tajemnicy jest zbędne. Przynajmniej tak mi się wydaje, na zdrowy rozum (o ile nie wybije mi tego z głowy jakiś bardzo uparty prawnik ;) przy okazji: gratuluję ILM! Edytowane 24 Kwiecień 2014 przez fps
fps Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 (edytowane) Też uważam że nie było w tym wywiadzie nic co by podchodziło pod jakieś afery z naruszeniem nda :) Swoją drogą wywiad świetny, prosty i na temat. Może powinniśmy na maxie dostać bardziej szczegółową wersję? Hm Hmm? :> Wielkie dzięki!! Starałem się mówić dość oględnie i może czasem zbyt upraszczałem, w końcu czytelnicy Stopklatki nie siedzą w branży. Fajnie, że uważasz, że udało mi się zawrzeć jakiś sens. Chętnie odpowiem na inne pytania na forum, oczywiście na te, na które mogę ;) Przy okazji chciałabym powiedzieć, że Sala Samobójców była przepięknym filmem, klimat, prowadzenie narracji i emocje powiązane z tym tytułem naprawdę mnie swego czasu uderzyły, szczerze mówiąc miałam nadzieję że po tej produkcji pojawi się więcej polskich filmów które tak dobrze i umiejętnie wykorzystają CG, ale coś poza reklamami i trailerami i innymi krótkimi formami to niewiele się w tym kierunku dzieje. Sukces "Sali" był zasługą jednych z najlepszych w Polsce grafików i animatorów 3D. Cieszę się, że miałem też w tym swój drobny udział - poznałem przy okazji świetnych ludzi i dużo się nauczyłem. Dobrze się pracowało nad filmem z takim klimatem, tajemniczym i mrocznym. A jeśli chodzi o następne tego typu produkcje - ja ostrzę sobie zęby na "Jeszcze jeden dzień życia", produkowany przez PI. Nieco inna stylistyka i zupełnie inny temat, ale poziom produkcji równie wysoki. Tym bardziej, że zdaje się macza w tym palce część wyśmienitej ekipy z "Sali" ;) No i gratuluję oczywiście pracy w WETA, pierwszy Hobbit na swój sposób mnie wzruszył (ta świadomość, ze po tylu latach wracamy do śródziemia, Władca Pierścieni wywarł swojego czasu na mnie ogromny wpływ, i mam sentyment do trylogii) Dzięki! Ja też się ucieszyłem, że mogłem załapać się na Hobbita - przy Władcy byłem jeszcze animacyjnym młokosem i jako zapalony Tolkienofil plułem sobie w brodę, że nie mogę maczać palców w tworzeniu tego świata na ekranie. Odbiliśmy to sobie z BigLebowskim i Tobiaszem Piątkowskim, pracując nad planszówką w realiach LOTR. Eh, stare czasy, aż się łezka w oku kręci... Za to ilość ludzi w WETA mnie przeraża :P Ja się ledwo łapię w studio które zatrudnia ok 300 osób. Stąd moje pytanie: Nie czujesz się trochę zbyt anonimowo, w tak dużej grupie ponad tysiąca pracowników? Spodziewałem się, że tak będzie, ale na szczęście bardzo się myliłem. Obracasz się właściwie cały czas w gronie kilkudziesięciu osób z którymi współpracujesz bezpośrednio. Szybko tworzy się jedna, wielka rodzina, wspólne wyjazdy w góry, imprezy co jakiś czas. Oczywiście najbardziej zbliża zapi...dol podczas nadgodzin :D Tak naprawdę poczułem, że jestem w dużej firmie dopiero jak robiliśmy sobie zdjęcie grupowe na 20-lecie Wety. Przyszli wszyscy pracownicy i trochę nie mieścili się w naprawdę dużej hali ;) Edytowane 24 Kwiecień 2014 przez fps
ciacho191 Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 ok, skoro mamy tutaj AMA to zadam jedno podstawowe pytanie jako maturzysta który pisze za tydzień :) Czy trzeba studia aby dostać się do jakieś poważniejszej firmy związanej z CG czy wystarczy te 5 lat spędzić jako samouk, poszerzać portfolio i łapać zlecenia? Jak trzeba studia to gdzie, bo w Polsce szukałem i szukałem i tylko w Poznaniu jakieś znalazłem.
Selena Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 ciacho191 - jakiego studia szukałeś ze tylko w poznaniu znalazłeś? O_O
ciacho191 Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 czegoś porządnego z grafiką 3D głównie :) Jak masz coś godnego polecenia to zamieniam się w słuch
Selena Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 może wiele ich nie ma ale ja dla odmiany nie wiem co takiego w poznaniu jest:) wysoką jakość (moim skromnym zdaniemXD ) CG mają m.in Ars Thanea, Platige, Juice, Evermotion...poszperasz głębiej to znajdziesz więcej, kto wie
ciacho191 Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 znam rynek i wiem kto tworzy porządne rzeczy CG u nas, ale mi chodzi bardziej o studia niż o firmy :D Chyba, że masz na myśli to, żeby do nich pisać
Selena Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 (edytowane) oł no to nie zrozumiałam :) i nie wypowiadam się na ten temat:D a tak wracając do tych godzin obowiązkowych...wychodzi jakieś 10h dziennie nie wliczając weekendów, trochę hardcore:) myślałam ze podział jest bardziej na taski a nie godziny wtedy człowiek który zapiernicza ostro w pracy nie musi aż tyle siedzieć... z drugiej strony co tam innego można robić ? hehe Edytowane 24 Kwiecień 2014 przez Selena
Traitor Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 Walczyc z niedzwiedziami w lesie, lub nosic wode ze studni;)
Selena Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 Traitor szyderca:) ale serio, jeśli nie praca to co?:) idealne warunki na skupienie się tylko i wyłącznie na pracy
tmdag Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 (o ile nie wybije mi tego z głowy jakiś bardzo uparty prawnik ;) spotkalem sie z takimi przypadkami, dla tego o tym wspomnialem :) ale nie zasmiecajac tematu, jeszcze raz gratuluje dobrej roboty i powodzenia w kolejnych projektach!
Ridicz Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 ciacho191- Ja póki co męczę UJ-otową Informatykę i powiem za te kilka lat, jak przebrnę przez wszystkie algebry i matematyki dyskretne :) A skoro można zadawać pytania, to ciekaw jestem jak wygląda w WETA sprawa odpoczynku w pracy. Wiadomo, że nie da się przez 10 godzin bez przerwy siedzieć przed monitorem. Są stworzone jakieś strefy relaksu, czy pokoje z fotelami do masażu?
jaras Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 ...Wiadomo, że nie da się przez 10 godzin bez przerwy siedzieć przed monitorem. dobre to było, poprawiłes mi nastrój - lol :)
Traitor Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 Fotele do masazu, przydzielona osobista masazystka (dla pan masazysta), szeroki wybor drinkow... O tak..., jade!;)
genitalius Napisano 24 Kwiecień 2014 Napisano 24 Kwiecień 2014 gratulacje Panie Macieju. Uwiellbiam czytac takie rzeczy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się