Skocz do zawartości

Dall-e, MidJourney etc. AI art a freelancerzy


Jacko1

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, KLICEK napisał:

tak powiedzmy ze pracuje nad malym projektem dla siebie 🙂 i cala wizje swiata robie sam za pomoca ai XD Do prototypowania, przeciez to jest jak zanlazl 😄 

I tutaj ma to imo sens. Jesli chcesz stworzyc cos duzego, co samemu byloby niemozliwe ze wzgledu na czasochlonnosc, to takie AI bardzo ulatwia prace.

Natomiast co do calej dyskusji, to mam skojarzenie z tym: https://www.artstation.com/artwork/d0kGyQ

Wyglada to fajnie, sam autor ma skilla natomiast proces przypomina bardziej sophisticated simsy czy minecrafta, bo tutaj sie praktycznie ani nie maluje ani modeluje, ot sklada do kupy gotowe skany istniejacych obiektow (ktore ktos musial wymyslec i wytworzyc) a nastepnie troche dopracowuje w photoshopie i innych programach (co ofc tez trzeba umiec) - ot effective pipeline in a nutshell. Wymagajacy umiejetnosci, ale bardziej level art? niz concept art czy ilustracja. Technicznie to nie moj workflow, wiec sie nie znam do konca. 

Wydaje mi sie, ze to jaki mamy do tego stosunek, zalezy od tego jaki jest nasz cel. Jesli chcemy opowiedziec jakas historie i zbudowac caly swiat, to tak - kazde narzedzie przyspieszajace prace jest na wage zlota. Bo rysowanie komiksu, tworzenie animacji, robienie gry w pojedynke trwa wieki. Najszybciej chyba ksiazke napisac, ale dalej sporo czasu trzeba poswiecic. I w kontekscie opowiedzenia historii/stworzenia calego swiata, to czy jakis worek lezacy w przedpokoju jest wymyslony przez nas, czy zeskanowany albo wypluty przez AI jest drugorzedne. Problem robi sie wtedy, gdy naszym celem jest sam proces wytwarzania czegos (modelowanie czy malowanie, tworzenie czegos od zera, z niczego sprawia nam frajde), a nawet wczesniej, bo przeciez nie czarujmy sie - w pracy komercyjnej jestesmy zatrudniani do realizacji cudzych pomyslow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, michalo napisał:

 

Ale używanie tego do pracy stricte komercyjnej, to już imo nie fair. Bo pochodzenie tych generowanych obrazów to czyjeś prawdziwe dupogodziny i skill. 

 

Przyznam się, że wczoraj użyłem tego pierwszy raz do pracy komercyjnej.
Otóż nie mogę pokazać całości, ale miałem bazę 3d (naturalnie) i chciałem podmalowac/photobashować podłogę. Co zrobiłem? Wykroiłem kawałek i na bardzo małej wartości denoise dałem tę część do analizy dla AI. Wyszło tak
Baza:
 image.png.2312fec1e62e19cf45064137a6b60357.png
Z AI:
image.png.8c32b55cb378673164ea72a582c02816.png

Akurat to jest bardzo, bardzo mały wycinek dość dużej pracy, ale w wielu miejscach sobie tak porobiłem i wygląda w pytę. Nie mam wyrzutów sumienia i rozterek moralnych, za to mam oszczędzony czas 😄 

Edytowane przez RaVirr
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RaVirr napisał:

Akurat to jest bardzo, bardzo mały wycinek dość dużej pracy, ale w wielu miejscach sobie tak porobiłem i wygląda w pytę. Nie mam wyrzutów sumienia i rozterek moralnych, za to mam oszczędzony czas

Potem wpada ziomek i mówi "Kuwaaa stary! TY to namalowałeś?! AL sztos"  

Albo wszyscy gadają, że to twoja najlepsza praca 😉

Mi by było trochę głupio. 

 

Poza tym w końcu zapragniesz zrobić coś 100 % sam i może się okazać, ze na takim poziemne nie potrafisz.

 

Druga sprawa, z mojego życia. Dla pewniej firmy wojaków robiłem ja i jeszcze parę osób.

Jeden miał workflow daz+marvalous. I fajnie mu to wychodziło (imo nie ale wg. klienta tak)

No i tak na tym polegał, że nie potrafił wprowadzać konkretnych zmian w ułożeniu fałd - które już trzeba było ręcznie wg fotki lub szkiców.

No i w takich sytuacjach było - "Michał, poprawisz to?" No bo tamten nie potrafił bo za niego robił program. 

 

Koniec końców, tak jak wspominałem. Korzystanie z czegoś co można powiedzieć okradło ludzi wrzucających swoje twory do neta imo nie jest OK.

Ale sposób jaki ty z tego korzystałeś wydaje się subtelny i poprawia twoją oryginalną pracę do tego ty świetnie malujesz..  Jak już ma istenić ta technologia to takie użycie jest jak używanie alph w zbrushu albo gotowych pędzli w ps czy tam base meshy. Zabiera trochę satysfakcji, ale w pracy też nie ma na to czasem miejsca bo czas goni nas.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michalo Akurat w tym przypadku finalny efekt byłby bardzo podobny do tego z AI nawet jeśli bym to podmalowywał ręcznie. Różnica jest taka, że straciłbym czas na szukanie dobrych fotek, ustawianiu, podmalowaniu itd itp. W pewnym sensie przestałem być ideowcem i może dlatego przychodzi mi z dużą łatwością wykorzystanie tego narzędzia (zwłaszcza, że ode mnie też kradli xD) jak i wielu innych. Już moralnie nie czuję bólu gdy rysuję po fototeksturach, fotkach, modelach czy daję ten aspekt dla AI do "wykończenia"- ostatecznie ktoś pisał, że fajnie by było by AI za nas odpierdzielało upierdliwe rzeczy, a do nas należały pomysły więc w sumie tutaj jest namacalny przykład, że da się to tak wykorzystać.

Osobiście uważam, że tworzenie w txt2img wymaga skilla (piszę serio)- tylko innego niż zdolności manualnych wynikających z wieloletniej nauki. Niestety uważam również, że ktoś, kto tworzy wyłącznie w taki sposób będzie siedział w ciasnej pułapce i prędzej czy później będzie zmuszony nauczyć się choćby podstaw. Nie wierzę, że nastąpi jakiś wielki przełom w tej materii ponieważ (właściwie) to wszystko jest wałkowane w niezmienionej formie od 10 lat. 

Odnosząc się jeszcze do:
"Albo wszyscy gadają, że to twoja najlepsza praca 🙂 Mi by było trochę głupio. "
Jest w tym trochę prawdy, ale MOIM ZDANIEM znowu tutaj ważna jest wrażliwość konkretnego człowieka. Spójrz na branżę muzyczną i taki skostniały gatunek, czyli rap. Nie da się ukryć, że swego czasu robili na kradzionych samplach/bitach, ale większość ludzi żyła w ułudzie, że raperzy piszą swoje wersy od serca, umieją składać itd... a później wyszło na jaw, że połowa klasycznych twórców miało ghost writterów, a obecne koncerty są puszczane z playbacku- jednocześnie raperzy robią za swoich własnych hypemanów xD Nie mówiąc już o muzyce POP, gdzie wokalistki to...no właśnie, wokalistki- teksty, muzyka, nawet sposób śpiewania jest pokazany przez fachowców, ona tylko wykonuje...i to też nie zawsze, odkąd na jaw wyszło, że połowa "głosów" (nawet tych starych) to gruba warstwa auto tune i standardowy playback na koncertach.

A modele/modelki na przykład? sztuczne cycki, sztuczne dupy, sztuczne bicepsy, doczepiane włosy. Czy to jest uczciwe? I co za tym idzie- branża samych ciuchów i wybiegów- szmaty poupinane w taki sposób by się nie rozleciały, ale wyglądały jak najlepiej- a do sklepów wjeżdżają jakieś gównoprodukty, które nijak nie wyglądają jak to z prezentacji. Retuszerzy przy okazji? Retusz wbudowany nawet w telefon.

Czy wyżej wymienione branże mają się źle, mimo, że każdy wie jak jest? Nie. Czy mają wyrzuty sumienia? Nie wiem, choć podobno dobrze się płacze z milionem na koncie 😄 

Praktycznie można tak wymieniać bez końca, nawet robiąc fikoły logiczne ("kiedyś to były kasjerki/kasjerzy, wszystko na kartce pisane i liczone, nie każdy mógł być takim kasjerem, trzeba było chociaż podstawówkę skończyć...a teraz? wszystko elektryczne, kalkulatory i jeszcze teraz te kasy samoobsługowe...)

I tak jak wspomniałeś o naszej branży i choćby rzeźbieniu- jeden nie będzie widział nic złego w robieniu ornamentów z gotowych brushy czy map, dla innego to będzie świętokradztwo i zaprzeczenie idei artyzmu. 

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego jako agresywny atak ujadającego pieska, chciałem przedstawić na przykładach mój punkt widzenia 😉 

Edytowane przez RaVirr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, RaVirr napisał:

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego jako agresywny atak ujadającego pieska, chciałem przedstawić na przykładach mój punkt widzenia

Nie no co ty. Z twoimi argumentami trudno się nie zgodzić.

 

We wszystkim chodzi właśnie o wrażliwość, ambicje i profesjonalizm. 
Profesjonalne podejście to imo prosta matma. Stawka = ilość godzin jaką chcesz na coś poświęcić żeby uzyskać zadowalający efekt.

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja się wywiązała. Myślę że kiedy zadajemy sobie pytanie czy używać AI czy nie używać, godne to czy niegodne, warto sobie przyopomnieć że już renesansowi artyści używali AI - wtedy to się nazywało czeladnicy 😛 Było zamówienie w pracowni dajmy na to Ghirlandaio, klient czekał na rezultaty. Mistrz szykował płótno, naszkicował co miało być zrobione, ("inspirując się" ulubionymi "refkami" Masaccia). Potem przychodził nastoletni Michał Anioł, napieprzał mu postacie, inny czeladnik malował draperie, jeszcze inny krzaczki, chmurki, po czym mistrz Ghirlandaio przychodził, pokiwał głową, namalował twarz głównej postaci (albo i nie) bo to było jego specjalnością i to go interesowało, machnął podpis i na tym się kończyła jego praca. Dzięki temu w ciągu jego życia z jego pracowni wyszło XX obrazów według jego *khem* Massacia *khem* pomysłu, sygnowanych jego, Ghirlandaia, nazwiskiem. Jakby miał sobie sam zbierać koszenilę, ucierać pigmenty, robić farby, chwytać bobra na pędzel, gruntować, malować osła na 3 planie to by zrobił dwa obrazy i dał sobie spokój. I jak się spojrzy na dorobek wielu artystów to tak wygląda - mieli bardzo ciekawe pomysły, super potencjał, zrobili 3 rzeczy i umarli. 

Myślę że dzisiaj każdy powinien sobie zadać pytanie co chce stworzyć zanim umrze i co jest istotą jego pracy. Jeśli ktoś chcę malować portrety bo to go jara, ale jednak zamiast malować wpisuje prompta i potem postuje to jako swoje prace i pokazuje w galerii jako malarstwo portretowe to oczywiście jest mega lamą. Krindż, szejm i infamia. Ale jak ktoś np pomysł na karciankę i potrzebuje 300+ portretów postaci w stylu Baldur's Gate i nie maluje ich sam 10 lat żeby wreszcie pokazać światu swój zajebisty pomysł na karciankę, tylko klika guzik na Midjourney, to gratulacje, 10 lat ludzkiego potencjału ocalone przed zmarnowaniem 😛  Można iść robić następną lepszą karciankę albo coś innego. 

Teraz mam właśnie pomysł na karciankę (niespodzianka). Ilustracje są w tym przypadku tylko środkiem do celu, nie celem samym w sobie. Zanim bym się nauczył tak malować żeby sobie to zilustrować samemu to bym umarł, więc żeby ją opracować tradycyjnymi metodami, musiałbym zatrudnić ilustratorów do namalowania 300+ kart.

Ilustratorzy by siedli i za tą nędzną kasę jaką mógłbym im zapłacić (po kilku latach zbierania datków od inwestorów) namalowali by mocno genericowe ilustrtacje, "wspierając się" referencjami z innych zdolniejszych artystów (bynajmniej nie pytając o zgodę) i je przemalowując po swojemu. Czyli robiąc baaaaardzo wolno to co robi AI. Zrobienie karcianki trwałoby X lat i realistycznie rzecz biorąc byłby to jeden z 2-3 projektów jakie byłbym w stanie zrealizować w ciągu całego swojego życia. 

Więc to co chcę powiedzieć to : artysto! Jeśli twoją pasją jest malowanie kamieni, idź i maluj najlepsze kamienie. Będziesz lepszy od AI, będziesz znany na cały świat jako Mistrz Kamieni i to jest dobre, to jest chwalebne. Natomiast jeśli chcesz malować obrazy których 1/1000 częścią są kamienie, to może lepiej olej malowanie kamieni a skup się na obrazach 😛 Będziesz miał więcej życia w życiu i zdążysz pokazać innym ludziom o co chodzi w tym co robisz i co chcesz osiągnąć (nie kamienie). Zamiast przeklinać że musisz po nocach malować @#$@#$@# kamienie. 

Taki Sir Ridley Scott podziwiany za to jak niesamowite wizualnie robi filmy (jestem wielkim fanem) w zasadzie nie bardzo robi te filmy. Nie projektuje Aliena, nie robi kostiumu Aliena, nie oświetla Aliena, nie ustawia kamery. Nie pisze muzyki. Jest duże prawdopodobieństwo że nie organizuje sam castingu 😛 Nie napisał scenariusza ani nie wymyślił fabuły do Aliena. Słowem właściwie wygląda na to że nie zrobił nic co wpływałoby na to że ten Alien jest taki zajebisty. Ot, przychodzi, bazgra ołówkiem jakiś ledwie czytelny gryzmoł do którego wszyscy się potem modlą jakby to była wielka natchniona sztuka, mówi co chce zobaczyć i że ma być zrobione ładnie. Ocenia że coś ssie albo nie ssie, ktoś inny mu te obrazki produkuje. On tylko mówi czy mu się podoba. 

Dzięki temu że AI przejmuje na siebie rzemiosło, jak ktoś chce być Ridleyem Scottem i umi to może 😛 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do wyręczania się technologią ... mistrzowie tacy jak Canaletto używali camery obscury żeby perfekcyjnie (i bez większego wysiłku) odwzorowywać proporcje i szczegóły architektoniczne. Jeszcze inni którzy kompletnie nie ogarniali perspektywy, zapraszali swojego kumpla Massacia do pomocy przy malowaniu teł 😛

Vermeer prawdopodobnie używał camery obscury i innych pomocy przy malowaniu, żeby metodycznie (i dość mechanicznie) przenosić to co widział na płótno. Tutaj koleś bez doświadczenia w malowaniu pokazuje jak powtórzył jego proces. Efekt oczywiście nie jest tak dobry, ale jak na amatora imponujący.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu mega narzekam na AI ale sam uzylem kilku free modelow niedawno zeby skonczyc robote 😄.

Inna sprawa ze sie tym nie chwale, ze oto efekt koncowy to moje dzielo bo wzialem gotowca, wstawilem go do mojej sceny i nim zakrecilem tworzac moja wizje krecacego sie (czyjegos...) modelu. Mysle ze "moja wrazliwosc", ktora pozwolila mi okreslic predkosc tego obrotu jest niewystarczajaca do pokazania tego jako cos mojego 🤣. Mimo ze koncept jest moj, mase roboty to kosztowalo to dociskaja terminy i trzeba bylo poleciec po bandzie. Jesc trzeba.

Zgadzam sie w wiekszosci z tym co mowi @jamniqueale powstaje pytanie natury prawnej, ktore moze ugryzc w dupem 😄 Otoz jak ja uzywam free obiektu to mam jego licencje do pokazania w razie co. A przy AI wiadomo, ze nie mozesz tworow AI zastrzec prawami autorskimi. Warto ryzykowac batalie prawna? Chyba ze znowu mowimy tu o jakims hobbystycznym projekcie za free to nie ma problemu. Ale jakby juz przyszla ochota sprzedawania tej karcianki to moga byc zgrzyty. Bo zarabianie na obrazkach do ktorych nie masz praw to dosyc sliski temat. Chyba. Prawnikiem nie jestem, temat jest mlody no ale moze byc w najlepszym wypadku szara strefa. Poki co.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jamnique napisał:

Myślę że dzisiaj każdy powinien sobie zadać pytanie co chce stworzyć zanim umrze i co jest istotą jego pracy. Jeśli ktoś chcę malować portrety bo to go jara, ale jednak zamiast malować wpisuje prompta i potem postuje to jako swoje prace i pokazuje w galerii jako malarstwo portretowe to oczywiście jest mega lamą. Krindż, szejm i infamia. Ale jak ktoś np pomysł na karciankę i potrzebuje 300+ portretów postaci w stylu Baldur's Gate i nie maluje ich sam 10 lat żeby wreszcie pokazać światu swój zajebisty pomysł na karciankę, tylko klika guzik na Midjourney, to gratulacje, 10 lat ludzkiego potencjału ocalone przed zmarnowaniem 😛  Można iść robić następną lepszą karciankę albo coś innego. 

Myślę ze to jest najlepszy argument za i usprawiedliwienie użycia ai.

Ja drugo planowe kamienie  rzezbie insert meshem 😃 

 

Co do praw.. w tym przypadku ktoś moze sobie wziąć te twoje ilustracje i guzik zrobisz..

Jak sam je narysujesz to chociaż udowodnisz ze sa twoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, anya_desdein napisał:



Jak ktoś nie widział: jest jeszcze nadzieja 😄 
Na razie copilot, nie dotyczy grafików, ale jeśli taka otwarta branża się burzy, to czekam na artystów

Chwila chwila, to informatycy "AI NIGDY nie zabierze pracy dla naszego skomplikowanego zawodu bo po prostu nie da sie tutaj zastąpić człowieka, a artystów generalnie jebać xD" się burzą? Coś poszło nie tak w rozumowaniu? 😮 

  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, RaVirr said:

Chwila chwila, to informatycy "AI NIGDY nie zabierze pracy dla naszego skomplikowanego zawodu bo po prostu nie da sie tutaj zastąpić człowieka, a artystów generalnie jebać xD" się burzą? Coś poszło nie tak w rozumowaniu? 😮 

 

 

 

Edytowane przez Destroyer
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, OldMan napisał:

nowa moda - "rodzinna galeria (made by AI)" 😅

 

gx4xstn244y91.jpg

Częśc grafików dorabiających sobie na portrecikach (np na ETSY) chyba niedługo bedzie miała powód by sie przekwalifikować (cena bedzie zapewne decydująca )

https://www.youraiself.com/

Ale tak szczerze komu jest coś takiego potrzebne? Rozumiem jeszcze mieć zięcia członka rodziny w ramce, ale taka waracja to po co?
No ale jak jest rynek na martwe zwierzaki wklejone w klasyczne obrazy to i to nie powinno mnie dziwić 🙂  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, OldMan said:

Częśc grafików dorabiających sobie na portrecikach (np na ETSY) chyba niedługo bedzie miała powód by sie przekwalifikować (cena bedzie zapewne decydująca )

Nah, nic sie nie zmieni. Ludzie ktorzy potrzebuja takiego badziewia sami sobie tego nie zrobia. Ta kobita co robi portrety zwiarzakow tez wali jeden filtr na fotke i dodaje tlo - jeszcze mniej roboty jak z AI. I zarabia. Ludzie placacy za te beznadzieje maja zerowa wiedze - mowisz im ile kosztuje i albo kupuja albo nie, wszycho.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/5/2022 at 8:44 AM, OldMan said:

zmieni bardzo wiele jesli bedzie odpowiednio tanie bo są różne jakosciowo usługi za różne ceny

Wiesz, juz teraz masz panne co sprzedaje fotke z nalozonym jednym filtrem i ludzie kupuja. Bo nie maja pojecia o... niczym? Kazdy moze za free tego filtra uzyc (i to doslownie - jesli sie nie myle to jest on w opensourcowym zestawie filtrow G'mic). A jednak mimo latwosci dostepu, mimo tego ze ja czy Ty moglibysmy tak samo jak ona zarabiac na tym - nie robimy tego z takich czy innych przyczyn.

Chyba tak jest ze cwaniak bez skila nawet znajdzie frajerow ktorym opchnie swoje "dzielo" bez wzgledu na istnienie AI. Wez pod uwage ze sa ludzie, ktorzy gotowi sa wydac tysiace dolarow za banana przyklejonego kawalkiem tasmy do sciany. A banany, tasma a nawet sciany sa dostepne dla kazdego od bardzo dawna 😉.

Ludzie tez maja rozne motywacje, powody, gusta, poziomy tego co sa w stanie zaakceptowac jako produkt. Jeden bedzie odchodzil od zmyslow na widok jakiegos gorzej ukrytego seam'a pod pacha postaci na obiekcie z tekstura 8k a inny bez mrugniecia okiem nie tylko zaakceptuje ale bedzie zachwycony gownianym blobem zamiast twarzypokrytym textura 1k, wygenerowanym przez telefon. Jest tylu ludzi z tak roznymi gustami, poziomem wiedzy, dobrym smakiem lub jego brakiem... Czesciej jego brakiem.

Juz sie zaczyna to o czym mowilem - chocby na tych przykladach postnietych wczesniej - tworzenie mangowych panienek z wielkimi cyckami. Bo ludzie jako ogol sa prymitywni i glupi i co bys im nie dal to uzyja tego na sposob prymitywny i glupi. Podczas gdy jedni dywaguja na temat tego jak to AI zmieni industry a koncepciarze straca prace, to inni wcale nie skupiaja sie na odbieraniu pracy koncepciarzom tylko na jednorecznym klikaniu "generuj wienksze cyce". Ot, ludzie. 🤷‍♂️

Jeszcze jedno przemyslenie na temat "koncepciarzy tracacych prace". Dlaczego sadze ze tak sie nie stanie. Dlatego, bo zeby odebrac prace koncepciarzowi musisz sam miec chec bycia koncepciarzem. A taki ktos nie chce tylko klikac w przycisk, bo lubi ta robote - chce tworzyc, chce moc z duma pokazac od czasu do czasu swoja prace. SWOJA prace.
Znowu ktos, kto lubi klikac w "generuj" i sie jara ze mu wyskoczyl piesek na rowerze z bazooka nie bedzie mial wysmakowania i gustow pozwalajacych na ocene tego co wygenerowal bo nie jest artysta tylko przypadkowym klikaczem. Nie mowiac juz o tym, ze mu przez mysl nie przejdzie odbieranie komus pracy - generowanie mangowych ksiezniczek ma priorytet.

A propos mangowych ksiezniczek to mi sie przypomnial Pablo Dobarro. Ten to musi byc szczesliwy z owocow AI rewolucji  😄😄😄

Edytowane przez Nezumi
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, OldMan said:

Jeszcze rozumiem podejscie inwestycyjne, czyli ktoś jest świadomy jaką głupotą jest kupować banana przyklejonego do sciany za duzą sumę ale skoro tego banana przykleił "wielki artysta" który obecnie jest "na topie" i skoro za tego banana ludzie chcą tyle zapłacić to ten banan musi byc dobrą inwestycją 😎

Szkoda mi natomiast ludzi którzy wydają kupe kasy na takiego banana tylko dlatego ze wierzą głęboko że skoro topowy artysta przykleił banana to on musi mieć jakiś głęboki sens, wiec wpatrują sie uparcie w tego banana tworząc sobie w głowie poczucie dobrze wydanych pieniedzy 😅

A tam, to jeszcze nic wpatrywać się w banana i nie móc objąć ogromu napracowania, artyzmu, ekspresji, przekazu, odwagi i kunsztu artysty, najgorzej kupić niewidzialną rzeźbę i po roku się zorientować, że cały czas stała bokiem i nie patrzyło się na nią tak jak trzeba 😄 

https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/wydarzenia/niewidzialna-rzezba-sprzedana-za-ponad-50-tys-zl-to-instalacja-zeroemisyjna/qlvb26b

Edytowane przez Destroyer
  • kekw 1
  • bogactwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wyscy co uzywają SD znają tą podstronę redita - ale dla tych co jeszcze wąchają sie z AI to macie paczkę modeli do wypromptowania:
https://www.reddit.com/r/StableDiffusion/comments/yknrjt/list_of_sd_tutorials_resources/

A tu macie coś co chłopacy z Nvidii zaprezentowali - widać każdy zagarnia tyle ile może z torciku od AI 😄 

Tylko jak znam naszych zielonych inżynierów SI będzie ekskluzywna tylko na RTX 4xxx 😄 no bo chajsik musi być! 😉 

Edytowane przez Mortom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie przeglądam ten wątek, i niby fajne te AI, baa, nawet kiedyś zerkałem jak te AI sobie radzi z muzyką - i tu jest znacznie gorzej, bo o ile z aranżacją jako tako sobie to AI radzi, o tyle z całą kompozycją już nie bardzo, a najbardziej kuleje z linią melodii..... no i najważniejsze, z samym brzmieniem... bo o ile da się nauczyć stylów, podstaw.... to z melodią jest mega problem (coś jak z palcami w generowaniu dłoni itp.) - no i same instrumenty, elektroniczne da się łatwo modulować, ale brzmienie instrumentów czysto analogowych, to już za wysokie progi dla AI... sample ratują całość, ale to dalej tylko sample i składanie klocków.... 😉 ot taki off-topic 😉 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z muzyką to jest jeden problem, który ciężko jest zapisać w algorytmie... muzyka to zawsze była dodatkiem do obrazu, czy sytuacji, której nie da się opisać tak by AI dała sobie z tym radę... czas pokaże, bo i tak większość utworów opiera się na 3 lub 4 akordach, a nawet na 1.... pożyjemy, zobaczymy 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, mellodeque napisał:

, bo o ile z aranżacją jako tako sobie to AI radzi, o tyle z całą kompozycją już nie bardzo, a najbardziej kuleje z linią melodii..... no i najważniejsze, z samym brzmieniem.

to samo jest z grafiką. Wszystko pojebane chociaż na pierwszy i drugi i czasem trzeci 😉 rzut oka wygląda super. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, mellodeque said:

Tak sobie przeglądam ten wątek, i niby fajne te AI, baa, nawet kiedyś zerkałem jak te AI sobie radzi z muzyką - i tu jest znacznie gorzej, bo o ile z aranżacją jako tako sobie to AI radzi, o tyle z całą kompozycją już nie bardzo, a najbardziej kuleje z linią melodii..... no i najważniejsze, z samym brzmieniem... bo o ile da się nauczyć stylów, podstaw.... to z melodią jest mega problem (coś jak z palcami w generowaniu dłoni itp.) - no i same instrumenty, elektroniczne da się łatwo modulować, ale brzmienie instrumentów czysto analogowych, to już za wysokie progi dla AI... sample ratują całość, ale to dalej tylko sample i składanie klocków.... 😉 ot taki off-topic 😉 

O dzień dobry Panu 🙂 Miło widzieć znajomą twarz znowu na forum, wpadaj częściej 🙂 

I fakt, że AI to póki co hit and miss ale przy dużym nakładzie pracy, czasu i pieniędzy częściej zacznie trafiać w jakiś cel np człowieka na polu walki 😛 Czy sobie poradzi z tworzeniem muzycznego dzieła sztuki, pewnie niekoniecznie choć z dopasowaniem muzyki do jakiegoś corporate explainera, generowania prostych utworów do baz z muzyka i dziękami już pewnie tak, tylko nadal będzie potrzeba człowiek który to przefiltruje co brzmi dobrze a co słabo. Już teraz są algorytmy co potrafią duplikować głos mają "tylko" pół godziny materiału i dodają jeszcze ładunek emocjonalny itd.  czy zmieniają głos w realtimie. 
Już jakiś czas temu widziałem, choć to nie było AI, system w którym nagrywasz głos i chyba z automatu robi podpisy i jak chcesz coś wyedytować to np usuwasz czy dodajesz jakieś słowa i niemal z automatu się to poprawia tak jak chcesz i nie trzeba od nowa nagrywać jakiejś sekcji, szczególnie z drogim i/lub rudno dostępnym  lektorem ma to znacznie 🙂

Zastosowań może być cała masa i niekoniecznie od razu zastąpienie artysty i kogoś z doświadczeniem a tylko usprawinieneim pracy i sprawnym poprawieniem fuckaupów czy wprowadzeniu zmian na ostatnią chwilę.

Ale jak sam piszesz - pożyjemy zobaczymy co to z tego będzie 🙂 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy widzieliście, ale akurat trafiłem na nowe video jednej z moich ulubionych kapel - Disturbed - które zostało złożone z ponad 10 000 wygenerowanych przez AI obrazków (w tym wypadku Midjourney). Muszę powiedzieć, że całkiem mi się podoba taki teledysk (ale może to też zasługa tego, że kawałek trafił w mój gust, bo nawiązuje do ich dawniejszej twórczości, a nie jest miałki jak ostatnie dzieła 😛 )

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, KLICEK napisał(a):

robicie ludziki 3d i czujecie sie bezpieczenie? 😄 czymaj piwo, bo bedzie etat w warzywniku za 2lata 😄 

 

widziałem kiedyś podobny z googla, że hdrki robił i tworzył normal mapę twarzy z płaskiego zdjęcia, wtedy nie mogłem tego znaleźć w internecie, ale muszę to wypróbować jak on dokładnie to robi, bo może wtedy się tylko czyści ten sculpt, jakby to scan był

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne narzedzie z serii "moze na razie jest kupsko ale "jeszcze troche i zobaczycie!". Mega to wszystko wyglada na rozpaczliwy wyscig zrobienia czegos - byle czego - zeby zarobic zanim padnie na ryj bo sie okaze ze jednak nie dalo rady. Teraz kazdy robi szybciutko swoje "narzedzie AI" 😄 Jest trendy panie - AI+VR... Jeszcze NFT brakuje tylko. Trzeba sie spieszyc!

Kto nastepny? Wiem! Zbieram kaske na dewelopment AI-sprzedawcy w warzywniaku! I nie bedzie ucieczki hahaaa! NFT ogorki zamawiane przez apke w VR! Postepu nie zatrzymacie!

Edytowane przez Nezumi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"kolejne narzędzie do tworzenia 3D" + "artyści 3D nie są grupą docelową" - no spoko... 😛

 

Czy jest jakieś "narzędzie" AI, żeby pomóc artystom 3D? No nie wiem, jakieś magiczne toole, które będą robić idealne UV każdego możliwego obiektu 3D? Może coś do idealnego retopo?

To wygląda tak, że te firmy myślą tak: "Dobra Panowie, olewamy wszystkie problemy artystów 3D, w ogóle olewamy artystów i programistów.... Robimy takiego toola, żeby każdy głupek z ulicy mógł robić jednym kliknięciem od razu Open World MMORPG w Unrealu."

W ogóle, nie będzie w końcu tak, że nikt nie będzie ani chciał oglądać tych wygenerowanych przez AI obrazków (w sumie już tak chyba jest, chyba że to tylko artyści tak mają, a "zwykłych" ludzi to wali kto stworzył obrazek), ani nikt nie będzie chciał grać w te durne gry ("bez duszy") od AI, bo wszystko to będzie jedno i to samo bez "życia" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by jeszcze zrobili takie AI co by myślało i przeżywało za nas całe życie! TO by był dopiero POSTĘP! A ludzie wreszcie siednom se na tych 4 literach i będą robić NIC! Bo za cokolwiek by się nie wziąć, to trzeba poświęcić na kupę czasu aby przyniosło to dobre rezultaty! I to w sumie bez żadnych gwarancji, że się odniesie sukces, no bo po drodze, nie daj Boże, by się jeszcze okazało, że dana dziedzina samodoskonalenia wymaga trzeźwego myślenia i ciągłego doszkalania! KOSZMAR! 
Także dawać mi tego MARIXA! Czekam już z 20 lat! I dalej NIC! ROZCZAROWANKO! ☠️🥺
13690ef1-51a9-4fe6-8387-64a9f6aaee78_tex 😄 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyklych ludzi to wala tez te wszystkie wygenerowane obrazki i ludziki 3D. Chyba ze bedzie cos zwiazanego z seksem bo na to zawsze sie znajdzie popyt u tych "zwyklych".

Rowniez dlatego mysle ze bez sensu sa te wszystkie narzedzia jednoklikowe bo artysta z tego nie bedzie korzystal - moze sobie obczai najwyzej z ciekawosci. A "zwykly" ktos jest zwyklym ktosiem i ma gdzies tworzenie czy to za pomoca jednego czy wielu klikow bo mu zajmuje czas praca i potem grilowanie na dzialce czy co tam zwykli robia 😄 Tez z ciekawosci MOZE sobie obczai a potem bedzie znowu gral w jakas strzelanke.

To sa narzedzia dla... nikogo. Ale poki jest boom i jest to nowe to trzeba korzystac z zainteresowania.

A propos przewidywania przyszlosci. Jeszcze niedawno wszyscy mowili "zobaczysz - za kilka lat wszystko bedzie w chmurze! Bedziemy mieli dostep do tego przez jakis terminalik i nie bedzie potrzebny sprzet w domu". A dzisiaj kupuja absurdalnie wielki grzejnik 4090 za gore kasy i sie ciesza. Tak to z tym przewidywaniem przyszlosci jest. Kazdy moze powiedziec cokolwiek bo jest niesprawdzalne. Wydac usta, prychnac, spojrzec z wyzszocia na reszte i zabawic sie w technologicznego Nostradamusa. "Zobaczycie, za kilka lat AI bedzie wszystko robilo!". Czy cos tam.

Bo tak ciezko przyznac, ze nie mamy zielonego pojecia co przyniesie przyszlosc. Ale jesli czegos mozna byc pewnym to ze nie mozna byc pewnym niczego 😄 Nawet jesli dzisiaj wyglada na to, ze AI to, AI tamto, AI sramto to pewnie gdzies sie to wyposrodkuje i jednak nie bedzie AI-terminatorow mordujacych sprzedawcow warzyw, ktorzy jeszcze rok temu malowali tekstury w Painterze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Nezumi napisał(a):

Ale jesli czegos mozna byc pewnym to ze nie mozna byc pewnym niczego 😄 

😄 Jak to mawiała pewna królewna, że pewność jest niepewna 😉 
8a30fb084575f3fce8ac969e4d7d4485.gif 
 

Edytowane przez Mortom
  • kekw 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówcie do chcecie, ale Midjourney po ostatniej aktualizacji niszczy obiekty. Abstrachując zupełnie od tego, że jest to etycznie wątpliwe. Rozwój AI śledzę niemal od samego początku, w pewnym momencie zacząłem upatrywać w tym maszynki do robienia pieniędzy, która zautomatyzuje mi 70% pracy, ale w praktyce chyba nie będzie to maszynka dla nas, maluczkich. Ciężko mi z tego wyciągnąć cokolwiek, co by mi się przydało do codziennej pracy, zazwyczaj konstruowanie promptów zajmuje znacznie więcej czasu, niż namalowanie danej rzeczy od zera. Inna sprawa, że rzeczy mi wychodzą kulawe i ni chuja nie ma pojęcia jak niektórzy potrafią wyciągnąć z tego naprawdę kozackie rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Nezumi napisał(a):

Jesli ktos jeszcze nie przeniosl sie na Affinity+DaVinci Resolve i nadal uzywa softow Adobe to takie krotkie przypomnienie:

Classic AI-dobe 😄

Czy ja dobrze rozumiem, że można to w każdej chwili wyłączyć? Jeżeli tak to chyba nie jest to duży problem;)

Poza tym chodzi o dane wyłącznie przesyłane na serwery Adobe czyli jak rozumiem na ichni Cloud, Stock czy Behance itp.

Edytowane przez daromir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, daromir said:

Czy ja dobrze rozumiem, że można to w każdej chwili wyłączyć? Jeżeli tak to chyba nie jest to duży problem;)

A wiedziales o tym? Bo zdaje sie tu jest problem.

Przyszlo mi do glowy glupkowate porownanie. To tak jakby ktos sypial z twoja zona a jak ich przypadkiem nakryles to powiedzial "no przeciez w kazdej chwili mogles powiedziec ze sobie tego nie zyczysz...".

ALE - po prostu informuje ze cos takiego jest. Jak chcesz to sobie to zostaw wlaczone jesli nie widzisz problemu. Ja na przyklad nie mam problemu z tym ze cos zawiera orzechy, ale rozumiem, ze to wazna informacja dla tych ktorzy sa na nie uczuleni 😉

Edytowane przez Nezumi
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, Nezumi said:

A wiedziales o tym? Bo zdaje sie tu jest problem.

To tak jak teraz wprowadzają blokadę PESEL żeby już ktoś nie mógł wziąć kredytu na nasz dowód tylko, że oczywiście nie blokują tego z automatu tylko każdy musi sam się tym zainteresować. Bo przecież bez sensu by było to blokować a ktoś jak już się stara o kredyt to musiały jeszcze spędzić zawrotne dodatkowe 2min żeby odblokować pesel na chwilę 🙂 To tak żeby pomagać ale żeby nie za bardzo, macie opcje ale musicie w mniej lub bardziej niewygodny sposób je włączyć czy znaleźć gdzieś w opcji, dlaczego? Bo tak będzie dla nas wygodniej i będziemy utrudniali a w razie czego mamy chronioną dupę bo taka opcja przecież jest 🙂 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Nezumi napisał(a):

A wiedziales o tym? Bo zdaje sie tu jest problem.

 

Tak. https://web.archive.org/web/20180721114040/https://helpx.adobe.com/manage-account/using/machine-learning-faq.htm

Były na ten temat dyskusje na lekko foliarskich subredditach i forach, w grafice wtedy nikt się nie sprzeciwiał (wręcz przeciwnie), bo filtr będą lepsze¯\_(ツ)_/¯

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Nezumi napisał(a):

A wiedziales o tym? Bo zdaje sie tu jest problem.

Przyszlo mi do glowy glupkowate porownanie. To tak jakby ktos sypial z twoja zona a jak ich przypadkiem nakryles to powiedzial "no przeciez w kazdej chwili mogles powiedziec ze sobie tego nie zyczysz...".

ALE - po prostu informuje ze cos takiego jest. Jak chcesz to sobie to zostaw wlaczone jesli nie widzisz problemu. Ja na przyklad nie mam problemu z tym ze cos zawiera orzechy, ale rozumiem, ze to wazna informacja dla tych ktorzy sa na nie uczuleni 😉

No powiem Ci, że wiedziałem o tym od początku i mam to odhaczone od momentu zakładania tam konta (bo chyba wtedy udziela się Adobe zgodę na jakiekolwiek zbieranie danych). Nie ma takiej opcji, żeby bez twojej zgody Adobe zaznaczyło sobie tą pozycję. Jeżeli przeoczyłeś i nie odznaczyłeś zgody podczas zakładania u nich konta/subskrypcji/instalacji czy czego tam jeszcze to raczej nie ma się o co oburzać.

Ja takie rzeczy odrazu wyłączam i raczej ciężko teraz znaleźć soft czy usługę, która nie proponuje Ci dostarczania im danych w celu "udoskonalania" ich produktu;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Destroyer napisał:

ściągawka z technologiami ai gdzieś przypadkiem mi napatoczyła, to projekty rosną jak grzyby po deszczu 

GmzbVbt.jpg

Cytując Ciebie (lub lekko parafrazując) sprzed roku w związku z NFT- chyba można już powiedzieć, że szambo wybiło 😉 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności