bigu ten dante zapowiada sie nadzywczaj elegancko, moze w koncu jakies dobre s-f

 

dead man's shoes - brytyjski trilerek, bardzo fajny, ciekawie prowadzona fabula i dobre zakonczenie, troche szekspirowski

 

the kingdom - zwyczajna amerykansk papka, ktora proboje udawac ambitny film, dobre wykonanie, ladne zdjecia i elegancka czolowka jednak nic poza tym,

 

transfer - w podobnym klimacie do powyzszgo, z ta roznica, ze to juz kawalek niezlego kina, bez dobrych komandosow z usa ktorzy zabijaja zlych arabow

 

wrong turn 2 - lubei casem wrzucic kiczowaty horrorek, jednak to juz przeszlo wszytko, zdecydowanie jedna z gorszych rzecyz jaka widialem w zyciu, pod kazdym wzgledem dno

 

hatchet - mial byc horror/komedia, ale ani to smieszne ani horror, scenariusz zresta tak jak wyzej, zrobiony chyba w horror scenario maker 1.0, ogolnei tragedia

 

i am legend - mogl byc lepszy ale ogolnie daje rade, zachwycilem sie tym nowym jorkiem zarosnietym

 

death sentence - z kevinem baconem film, ktory przez 20 minut zapowiada sie, ze bediz edobry, ale niestety zamienia sie w kretynskie napiperzanie bez sensu i skladu

Hitman - ekhm...

właśnie wróciłem z Skarbu narodów 2 takie rozluźniające kino akcji polecam każdemu kto chce sie odprężyć :) choć sam scenariusz chyba aż nadto przesadzony

I am legend - również polecam choć żałuje że nie w kinie oglądałem, nie mówcie ze scena z manekinem nie miażdży..

pozdrawiam

Ja wlasnie byłem na Pokoju 1408. Szczerze mowiac nic wielkiego, jednak film jest dość ciekawy. Muszcze przyznac, ze w kilku momentach mozna sie troche wystraszyć. Film trzyma napięcie az do samego zakończenia :).

Shoot'em up - rewelacja - pierwszy raz zobaczyłem jak można kogoś zamordować za pomocą ... marchewki :) [swietna muzyka np: Motorhead, Nirvana, Midnight Movies itp] fajne dialogi, i zakręcona akcja :) (to nie jest specjalnie ambitne kino, ale o dziwo podobał się nawet mojej dziewczynie, pomimo faktu ze w filmie zgineło koło 70 ludzi, czasem mnie przeraza...

 

Californication - serial, powiem tyle obejzalem caly sezon w ciągu 1 wieczoru

 

Stranger then fiction - polecam gorąco, jeden z lepszych filmów jakie widziałem w ciągu ostatniego półrocza.

trzeci film Lyncha, Grandmother z 1970. Najlepiej oglądać po 2giej, czy 3ciej w nocy :) Powiedzmy ze od 15 lat można oglądać. Ciekawy klimat i udźwiękowienie filmu.

probowalem obejrzec "death proof", ale nie dalem rady.

wiem ze sa ludzie ktorzy uwielbiaja klimaty filmow Quentin'a Tarantino,

ale jak sie okazalo ja do nich nie do konca naleze... (choc "pulp fiction" bardzo lubie).

te dluuugie 15-20 minutowe dialogi o niczym sprawily ze zasypialem.

Dla fanow Quentin'a pewnie film rewelka, dla mnie nudy...

pozdr

Kuba - >Grandmother - faktycznie genialny film. Polecam obejrzeć sobie całą płytkę krótkich metraży Lyncha, na szczególną uwagę zasługuje "the alphabet" o abecadle. Są też jednak filmy dość kiepskie np. o tych wymiotujących ludziach. (Six Figures Getting Sick).

 

Kolejna porcja anime, tym razem same shorty :

 

She and her cat - kapitalny 5min film krótkometrażowy stworzony przez Makoto Shinkaiego. Pozycja obowiązkowa. Link do filmu na veoh -

 

http://www.veoh.com/videos/v439240wJ6wtSaP?searchId=486778837709557845&rank=2

 

Kakurenbo - 25min short o tajemniczej grze w chowanego organizowanej w pewnym mieście. W zabawie tejże uczestniczą tylko dzieci. Technicznie jest to istna masakra. Tła powalają z nóg, a zakończenie zaskakuje i wgniata widza w fotel. Cud miód i orzeszki. Prawdziwe dzieło sztuki. Link na veoh :

 

http://www.veoh.com/videos/v16920576eb6eyNF?searchId=4218653743630016211&rank=0

 

Cat soup - 30min film surrealistyczny, przewyższający chyba każdy film z tego gatunku. Dawno takiego schizu nie widziałem (większy jak dla mnie od "Psa andaluzyjskiego". Rysunek jest niby b.prosty (przynajmiej taki się z początku wydaje), w miarę posuwania się fabuły pojawiają się coraz to b.skomplikowane tła, z których każde jest dziełem sztuki. Sama historia zawiera niezliczoną ilość symboli, a widz oglądając ją ma wrażenie, że coś mu to mówi, gdzieś już to widział. Kapitalny jest motyw z czarodziejem (Bóg). Historia jest prosta, przedstawienie jej niezwykłe. Wszystko zaczyna się od tego, że siostra małego kotka traci połowę swojej duszy (połowę zabiera śmierci jej brat) i wraz z siostrą wyruszają na 2gą stronę świata w poszukiwaniu 2giej połówki. Końcówka jest kapitalna i nieprzewidywalna.

Link na veoh (trzeba mieć zainstalowane Veoh TV by ściągnąć/obejrzeć) :

 

http://www.veoh.com/videos/v1361278hjWjqdqA?searchId=6485135927057313128&rank=0

 

Kung Fu Love - 10min film mający na celu promowanie wizerunku studia 4C. Technicznie kapitalny, fabuły tutaj za wiele nie ma, ale dla rysunku warto zobaczyć :) Link na youtube :

http://youtube.com/watch?v=8yMrOcaDZJM

 

On your mark - 7minutowy teledysk Miyazakiego, mimo formy świetnie opowiada historię. Tła są kapitalne. Warte obejrzenia. Link na veoh :

 

http://www.veoh.com/videos/v973074EC8D9k3j?searchId=1854229961167669111&rank=1

 

Btw. do administratorów/moderatorów. Filmy nie miały dystrybucji w PL, więc podawanie linków do nich jest legalne.

Cat soup - tak zeschizowanej bajki... nigdy nie widziałem... nie wiem czy te 30min uwazac za czas stracony czy nie... :| :E

Great Teacher Onizuka (GTO) (43ep)- jedno z najlepszych anime jakie widziałem. GORĄCO POLECAM ! Krótkie wprowadzenie z wikipedii :

 

Synuś, gto jest nawet dobre, ale boli mnie to że odbiega od mangi, zakończnie w anime jest zupełnie inne, a oglądałeś Death Note ? Polecam każdemu, naprawdę świetne poz względem techniki a jeśli chodzi o fabułę to jest boska. 37 odcinków naprawdę trzymających w napięciu.

Kuba - >Grandmother - faktycznie genialny film. Polecam obejrzeć sobie całą płytkę krótkich metraży Lyncha, na szczególną uwagę zasługuje "the alphabet" o abecadle. Są też jednak filmy dość kiepskie np. o tych wymiotujących ludziach. (Six Figures Getting Sick).

 

"Six men getting sick" to animacja , tzn można to uznać za pierwszy film Lyncha. "The alphabet" oglądając to trudno uwierzyć że jest to schyłek lat 60tych. Z reszta takie filmy jak Grandmother czy Prosta historia są bardzo do siebie podobne. Nie chodzi oczywiście o warstwę wizualna, ale o sam pomysł i filozofie tworzenia filmów przez Lyncha.

ognisty -> takie bajki rozwijają wyobraźnię, a dla grafy na pewo warto było ;)

MiRi -> Mangi nie czytałem, samym anime jestem zachwycony. Co do Death Note to tak, oglądałem. Świetna seria.

Jak jesteśmy przy anime.

 

GitS: SAC- Solid State Society- pod względem technicznym jest wykonanie podobnie jak serial. Więc jeśli ktoś widział SAC niech niczego specjalnego sie nie spodziewa. Fabuła jak Zawsze w GitS'e zagmatfana...;) Trzeba Uwaznie oglądać...

mirror mask, neila gaimana, wiec chyba reklamowac nie musze ;) polecam na zimowe wieczory.

 

a co do anime, moim faworytem bedzie i zawsze pozostanie Jin-Roh, Oshii zreszta tez mieszal w tym palce.

1408 - srednio dobry:D ciekawy.

nie wiem czy wiecie, ze sa 2 wersje zakonczenia 1408. Za pierwszym razem jak ogladalem, jeszcze na dlugo przed premiera w pl, wtedy zakonczenie bylo zupelnie inne niz to ktore bylo przedstawione niedawno w kinach:)

Kolejna porcja anime :

 

Byousoku 5 centimiters - 1h film składający się z 3 części. Rodzaj to romansidło, w świecie anime jest jak dla mnie odpowiednikiem filmowego "Przeminęło z wiatrem" czy też "Casablanki" . Najbliżej szczególnie tutaj do "Casablanki". Oprawa graficzna jest na szokującym poziomie, nie boję się powiedzieć, że na najlepszym ze wszystkich anime jakie obecnie powstały. Muzyka jest kapitalna, a niektóre motywy, dialogi zostają na długo w pamięci. Film jest wręcz idealny, ciężko znaleźć jakiś słaby punkt, ja przynajmniej takowego nie znalazłem. Film obowiązkowy, nie tylko dla fanów anime, szczególnie adresowany jest do ludzi, którzy uważają, że anime to tylko Dragon Ball i Pokemony. Link na veoh (wymagane ściągnięcie Veoh TV by obejrzeć lub ściągnąć). Film b.dużo zajmuje, ale jakość dzięki temu jest świetna i naprawdę warto ściągnąć.

 

http://www.veoh.com/videos/v1169294zHmFgq4M?searchId=8576182811321962938&rank=7

 

Hoshi no koe - 25minutowy film tego samego autora co Byousoku 5centimiters, z tymże stworzony tylko przez jedną osobę (nie licząc aktorów i udźwiękowienia). Film jest całkiem niezły, ale zdecydowanie gorszy od Byousoku 5centimiters, autor znowu przedstawia historię romantyczną, bardzo podobną do tej Byousoku z tymże, że jej akcja toczy się w kosmosie. Problem jest podobny, mianowicie dzieląca odległość dwie ukochane osoby. Graficznie nie prezentuje się to tak dobrze jak Byousoku, choć jest to nadal b.wysoki poziom, grafika 3d jest średnio wkomponowana i momentami naprawdę razi, usprawiedliwieniem jest na pewno to, że film był tworzony tylko przez jedną osobę. Tła natomiast jak zwykle trzymają wysoki poziom. Wiele motywów powtarza się z Byousoku (jak dla mnie za wiele), choć ogląda się to przyjemnie i na pewno jest godne polecenia.Film też pokazuje, że jedna osoba może zrobić produkcję przewyższającą technicznie większość komercyjnych, dużych projektów. Link na veoh :

 

http://www.veoh.com/videos/v580761mnxAgHjs?searchId=2082007284427746329&rank=1

ja bylem na 1408 ze 3 razy, dla mnie film mega wypas :)

mirror mask-uwielbiam ten film od początku jak go zobaczyłem chyba ze 2 lata temu.

A ostatnio to Jarmuscha głownie przy piwie/kawie i papierosach, najczesciej10 min później który kolwiek, kaw i papierosy w ostatnim wydaniu z 2003 albo inaczej niż w raju, najbardziej jednak polecam nieustające wakacje.

Wczoraj tez po raz pierwszy dzienniki motocyklowe i i caluchna serja TheMaxxx.

aha a teraz przemija Transporting bardzo fajnusne... ale już przysypiamy także nie wiem czy fajne sie skończy.

maverick sheep - a gdzie widziałeś I am Legend jak nie w kinie ? :)

 

1408 - miałem nadzieje na horrorek a od połowy zaczął się robić taki... mało straszny :)

Skarb Narodów: Księga Tajemnic - dobre, warto :) czekam na trzecią część...

1408 - Wersja przedstwiona w kinach w Polsce kończy sie zupelnie inaczej niż w oryginalne i nie ma scen które są uzupełnieniem fabuły.

A jak kończy się 1408 w kinach w Polsce?

M@TI - napisze na pivie bo nie bede spojlerować:-)

Ok, odebrałem... No to niezła kicha :/ Nie rozumiem tego zupełnie - to były kluczowe wręcz sceny :/

maverick sheep - a gdzie widziałeś I am Legend jak nie w kinie ? :)

w kinie tyle ze domowym ;P

Katyń- trudno mi ten film jakoś konkretnie określić, trzeba oglądnąć ale nie wciska w fotel ani nie wyciska morza łez.

Władca much - hmm dość interesujący filmik, ładnie pokazane jak niewielka jest granica między ucywilizowanym człowiekiem a bezmyślnym dzikusem... polecam

 

[+] dżizaz, to mój 665 post :(:(

Katyń- trudno mi ten film jakoś konkretnie określić, trzeba oglądnąć ale nie wciska w fotel ani nie wyciska morza łez.

 

I nie czarując się , gdyby nie tysiące szkół które chcąc nie chcąc poszły to przeszedłby bez echa...

 

A myślałem, że będzie to coś pokroju Pianisty.

Control - film o życiu i samobójstwie Iana Curtisa. Polecam, dla wielbicieli Joy Division.

skarb narodow 2 - o ja pier... , jak ktos jest masochista i czeerpie radoche z 2 godzin czystej nudny i pierdzenia to polecam, mozna puscic pawia,

 

the lost room - calkiem przyzwoity serialik, troche miescami sie motaja ale i tak dal rade

 

avp2 - .... oczy pekaja po seansie, mysle, ze nawet uwe boul bylby dumny z braci s.

Ja polecam Blood Diamond - mi się podobał. Niesamowita historia!

skarb narodow 2 - o ja pier... , jak ktos jest masochista i czeerpie radoche z 2 godzin czystej nudny i pierdzenia to polecam, mozna puscic pawia,

Nie no, az taki zly nie byl- mi sie podobal, i to nawet bardzo- uwazam ze kontynuacja jest lepsza nawet od jedynki ;)

Jak wyżej. No i trzeba teraz czekac na kolejną część, nie sądzę żeby reżyser to w takim stanie zostawił... zostawił sobie fajną furtkę do rozpoczęcia fabuły trzeciego filmu, to niech ją wykorzysta.

Co sądzicie o "I Am Legend" ?

 

Dla mnie film jest po prostu fenomenalny, już dawno tak dobrego filmu nie widziałem. W żadnym wypadku zamerykanizowany - fabuła, treść, wykonanie - ogólne na wysokim poziomie. Jestem na prawdę pod wielkim wrażeniem. Gorąco polecam, do teraz nie umiem się pozbierać po tym filmie :)

Mi się National Treasure 2 podobał, wyłączamy wyłapywacz bugów i mamy czystą rozrywkę :)

 

Na I Am Legend idę w tą sobotę...

szukam nazwy filmu

 

Akcja gdzies na zachodzie, film tak mysle z 2004-2005 roku, wojna pomiedzy usa a jakimis iranczykami badz talibami - ciezko powiedziec - jest scena wprowadzenia malutkich dzieci do hotelu gdy terrorysci chcieli go wysadzic, oraz scena gdzie podkładaja oni materiały wybuchowe pod fortepian ktory jedzie dla jednego generała (no kogos takiego) od chłopakow z usa (ten zawsze ubrany w biały garnitur)

 

kojarzy ktos ?

 

dodam ze na koncu jest jakas łapanka, zaczynaja sie ganiac, jest tez motyw jakiejs dziewczyny - i konflikt religijny (na wstepie usa atakuja na jakies wesele czy cos takiego)

I am Legend totalny shit! Ale tutaj zależy od gustu.

 

How High - ;-)

American Pie Beta House - lepsze niż naked mile i band camp.

Skarb Narodów- żenada

1408 - super. można popodkakiwać w kinie;)

I Am Legend - generalnie film strasznie słaby.

ostanio ogladalem :

 

the kingdom - calkiem fajny prawie taki black howk down tylko ze mniej sie strzelaja :D

 

The fountain - no jak dla mnie to jest genialny film i o ile nie przepadam za dramatami to ten jest genialny , pokrecony w taki sposub ze niemogelme sie oderwac, plus niesamowita gra aktorska (ale to pewnie kwestja gustu).

 

the invasion- z Nicol Kidman ktorej poprostu nie obczajam :o ... bylme strasznie sceptycznie nastowaiony do tego filmu a ogladalo sie super polecam

 

ogladalem jeszcze i am legend- pomysl fajny i film fajnie zrobiony niektore sceny byly genialne ale jakies 40% to zaluje ze nie przespalem, i stardusta z tego co warto wspomniec, tez fajny, taki totalny relax super dobrani aktorzy do postaci momentami naprawde smieszny z fajnymi efektami i fajna historia :-)

I Am Legend - generalnie film strasznie słaby.

 

ufffff już myślałem, że tylko mi się średnio podobał :D

 

a co do innych filmów:

Stardust całkiem fajne, niestresujące kino.

Oceans 13 fajne, na pewno lepsze niż druga część.

War dobre kino akcji...tyle :p

American Pie Beta House ehhhh chyba powinni już skończyć kręcić American Pie :)

 

aaaa co do seriali:

Dexter po prostu świetny serial :D

Californication cały sezon obejżałem w jeden wieczór.... :p ale warto

I Am Legend - na początku super ... ale im dłużej oglądałem tym się bardziej zniechęcałem ... do tego nie mogłem uciec tej myśli w czasie oglądania: "ja już to gdzieś widziałem" :/

Ja właśnie przed chwilą obejrzałem.

I podobne odczucia jak Huter. Kiepska końcówka , ale za to zarośnięty NY kozak! :)

Marudzicie, film genialny. 9/10 :P

 

kurcze.... gosc sie wytarzal po scianach a i tak wyglada jak z wystawy.

I Am Legend - Film Fajny do momentu pojawienia się pani której bóg kazał, ale to jeszcze uszło, końcówka dobiła. Mimo to idzie obejrzeć. 5~6/10

Mi zabardzo przypominał 28 czegośtam później a to był dodupny film...

a widzieliscie jak ten manekin glowa ruszal? ja to za drugim razem dopiero skumalem, film mi sie podobal:)

aha ponoc ma wyjsc wersja rezyreska, ktora ma wyjasniac pare kwestii, o drugiej czesci tez cos ploty chodza:)

W którym miejscu? bo po za zombi niewiele te filmy mają wspólnego.

Ale wiecie ze "I am Legend" to taka zarabista ksiazka z ktora film ma wspolnego chyba tylko punkt poczatkowy bo w ksiazce jest jakas glebsza fabula i wampiry sa inteligentne i sam tytul bierze sie troche z czegos innego :D