Skocz do zawartości

Animacja Star Wars The Force Unleashed 2


Gość ABSOLUTJL

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 68
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

ABSOLUTJL: dzięki ogromne za news! Dema - wypas. Szczególnie to pierwsze. Nie przypominam sobie, żebym widział wcześniej lepiej zrobioną postać niż ten Jedi. W większości ujęć wygląda niesamowicie realistycznie. Sama fabuła też fajna i bardzo dobrze podkręca apetyt (przynajmniej u mnie). Super bajeranckie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogladajac filmik mam 100% pewnosc ze particle i dymy znow dla Blura robili chlopaki z NoEmotion, nawet identyczne sekwencje mozna zauwazyc ktore uzyto w Prototype

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marioza -> tak bo to nic innego jak Blur (AFAIK)

 

 

Aż mi teraz do głowy przyszło - jaką oni muszą mieć niesamowitą frajdę pracując nad cinematikiem w klimacie Star Warsów. I to jeszcze osadzonym w czasach starej trylogii. No po prostu wypas!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marioza

Leru no wiem ze to Blura robota , panią z miecykiem robila pani Sze, to jeden z moich ulubionych filmików tego typu

 

A mnie do głowy przyszło, nie pierwszy zresztą raz, w czym tkwi fenomen całego tego Star Warsa , pytanie retoryczne bo i tak nigdy sie nie dowiem i nie zrozumię tego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie do głowy przyszło, nie pierwszy zresztą raz, w czym tkwi fenomen całego tego Star Warsa , pytanie retoryczne bo i tak nigdy sie nie dowiem i nie zrozumię tego :D

odwieczne pragnienie posiadania wielkiego miecza :)

Mi tez sie wydawało, ze kilka scen to normalna dokrętka z aktorami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacyjny kawal animacji. 200% cukru w cukrze. Poszukam wyzszej rozdzialki i zagosci na dysku obok poprzednika. Twarz koleszki niesamowita - wraca do mnie pytanie dlaczego wielkie Hollywood nie jest w stanie zrobic czegos takiego w pelnym metrazu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik jest na mega konkretnym wypasie... wykonanie po prostu genialne. Niestety sam pomysł tego co jest w trailerze, który wynika z miernoty fabuły samej gry TFU trochę go psuje w oczach osób, które uwiebliają Star Wars. O co mi dokładnie chodzi? no cóż... bideny Vader, Imperator, czy nawet Yoda to malutkie płoteczki przy takim megakozaku, który odwala akcje żywcem z Dragonballa :) (puści taki bąka i padają legiony), a w samej fabule gry jest jeszcze więcej neizrozumiałych przegieć.

 

Ale jeśli by udawać, że to nie SW to chyba pierwszy animek po blizzardowskich, który na prawdę powoduje mega opad szczeny od ostatniego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze SW moim zdaniem zrobiono kiczowaty ,tendencyjny i typowy obraz współczesnej popkultury: wulgarnej,sadystycznej, prostackiej i efekciarskiej. proszę odpowiedzcie mi po jaką mać tak szeroko jest rozbudowany sztafaż zabijania(jakieś takie zgniatanie siłą woli głowy robota czy szerokim planem ukazanie wyzynania żołnierzy imperium). Proszę odpowiedźcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziły słuchy że Blur robi "Goona", więc jest nadzieja na animację na tym poziomie i to na dodatek nie dla dzieci.

 

A co samej animki to fajna, ale nic nie przebije tej do Assassin Creed II. Tu trochę przesadzacie z tymi wątpliwościami czy to nie live action chyba. W ACII był potężny wtf, hehe, przynajmniej dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też nigdy SW nie jarały za bardzo.... chyba się urodziłem o 5 lat za późno... ale fakt ten cinematik jest fajny. Pawłowi się chyba spodoba choreografia... mi się spodobała. Jakoś zawsze Jedi zbyt łatwo wygrywali swoje pojedynki z tym biało-czarnym mięsem armatnim, tu też się chłopak nawet nie spocił, ale wygląda już całkiem git...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik jest na mega konkretnym wypasie... wykonanie po prostu genialne. Niestety sam pomysł tego co jest w trailerze, który wynika z miernoty fabuły samej gry TFU trochę go psuje w oczach osób, które uwiebliają Star Wars. O co mi dokładnie chodzi? no cóż... bideny Vader, Imperator, czy nawet Yoda to malutkie płoteczki przy takim megakozaku, który odwala akcje żywcem z Dragonballa :) (puści taki bąka i padają legiony), a w samej fabule gry jest jeszcze więcej neizrozumiałych przegieć.

 

Ale jeśli by udawać, że to nie SW to chyba pierwszy animek po blizzardowskich, który na prawdę powoduje mega opad szczeny od ostatniego czasu.

 

 

oj widac ze nie grales w jedynkie, bylo wszystko wytlumaczone, na moje calkiem spoko historia :) po prostu aprentis to zlote dziecko ;) nie ma co przyrownywac go do Vadera, bo biedny od urodzenia nie potrafil wladac swoja moca, a aprentis od szczyla potrafil robic niezle cuda ;) to taki NEO SW anomalia ;)

 

W ogole nie przeszkadza mi to ze wali bombki z pupala itp, bo dlaczego by nie?

 

Moim zdaniem filmik pokazuje, jak koles sie swietnie rozwinal i jak bardzo potrafi wladac swoja mega magiczna mocna ;) jak bardzo jest potezniejszy od Vadera nawet z jego rakietkami w technologi HD

 

a jesli moge to jakich niezrozumialych przegiec jest wiecej w grze ?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morbid rozbawiles mnie tym noktowizorem hehe cholera faktycznie to jak miec komorke bez wysylania mmsow...a nie, czekaj..ponoc iphone tak mial hehe;)

 

Filmik piekny, kazde ujecie jezylo mi wlosy na....robi wrazenie w kazdym razie:)

Akcja zaplanowana super i render jakis nadprzyrodzony hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez zgadzam sie z Klickiem wogole mi nie przeszkadza to ze koles tak wymiata, poaztym w 4 min trilerze musi byc sytosc i efekciarstwo. A jesli chodzi o wytlumaczenie tego ze koles wymiata jak w dragonballu to nawet w licencjonowanych ksiazkach byly grubsze akcjie i to tez nikomu nie przeszkadzalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe Klicek :)

 

Zacznę od tego, że jestem wielkim fanem SW od dzieciaka. Grałem w sporo gierek Star Wars w tym czasie i stwierdzam jednoznacznie, że żadna z gier w tym uniwersum o w miarę poważnie traktujacej tematyce nie miała takiego przerysowania tematu. Zawsze jakieś proporcje były zachowane.

 

W grę tak jak piszesz nie grałem, nie moja tematyka siekanki, cała seria Jedi Knight mi się bardzo podobała, ale gameplay miała zgoła inny. Poza tym mnie odrzuciła właśnie fabuła.

 

Rozumiem osoby, które się dobrze przy gierce bawiły. Osoby przelotnie interesujące się Star Wars otrzymują pełen pakiet epy, rozpierduchy, hollywódzko prowadzonej fabuły, wyraźnych postaci itd.

Jednakże jak dla mnie założenia fabuły są w ogóle nielogiczne z filmami, nawet z nową trylogią.

 

Po pierwsze - bohater anomalia. Ok Matrix itd, problem w tym, że to jednak nie matrix a SW. Takie przegięcie raz, że byłoby nie do ukrycia wśród innych Jedi którzy przeżyli, gawiedzi, która już w tych czasach przestawała wierzyć w istnienie mocy (vide stara trylogia) i przed zgrozo, samym Imperatorem Palpatine.

 

Po drugie - przegięciem jest postawienie takiego bezosobowego knypka machacza w pozycji wczesnego lidera Rebelii. To jest wg mnei dosłownie dowcip :) Sojusz miał swoje podstawy o wiele wcześniej, był stricte polityczny (co to za stwierdzenei w tfu, że z Markiem jako liderem będziemy mieli "moc po swojej stronie"?).

 

Po trzecie - sam fakt brania przez Vadera ucznia. Anakin zaraz po przemianie w Vadera planował obalić Impka. Wychowywanie sobie samemu tak silnej konkurencji do tronu to zupełna pomyłka, zwłaszcza, że wg gry to jest najsilniejsza postać w uniwersum SW ever, Exar Kun się chowa, właściwie to półbóg.

 

Zgodnie z ideą Sithów - ucznia i mistrza - uczeń po uzyskaniu odpowiedniej siły i wyszkolenia zwracał się przeciw swojemu mistrzowi, samemu nim zostając. Starkiller mógł okładać Vaderem ściany i podłogi dłubiąc przy tym w nosie, na co Yoda zadławiłby się korzeniuszką.

 

A zapomniałbym dodać o tym roboice co zmieniał wygląd i nagle też stawał się niesamowicie silny tak jak postacie które imitował - bardzo opłacalna armia z takich robotów mogłaby powstać.

 

Takie rzeczy były wymyślaniem na potrzeby gry, żeby gracz czuł się bardziej w centrum wydarzeń najważniejszych dla filmów. Niestety to od razu jest skazane na mędzenie takich osób jak moja, że psuje się ogólne idee i założenia filmów kiedy nagle się okazuje że sporo pierwotnych zasług głównych bohaterów i organizacji to właściwie wszystko zakulisowe działania jakiegoś ucznia Vadera generalizując.

 

 

 

Matys, w licencjonowanych książkach raczej grubszych akcji nie było, anwet porównywalnych. Nikt nie biegał bezwysiłkowo szafując Mocą jak popadło na lewo i prawo.

Edytowane przez ArTooRo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności