Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@mythg vv och

oglądając temat to zupełnie coś innego jak w nim działając... to tak jakby wciągnąć nosem pianę i mówić, że się wypiło piwo...:))).... szacunek za odpowiedź....!!!

Napisano

No dobra, nie tak porywające jak pierwsza część, ale chce się oglądać. Przede wszystkim aktorzy stanęli na wysokości zadania. O efekty czy uproszczenia można by się było czepiać gdyby to pyła superprodukcja z Hollywood . Wielki szacun dla sponsora, że chce inwestować w ten rodzaj produkcji i bądź co bądź przeciera szlaki. Cała seria i tak pozamiatała w naszym grajdołku.

Napisano

Wbrew sporej części uczestników dyskusji, do zachwytu. Owe dzieło nie zachwyca. Pomimo ogromnego nakładu pracy i wysokiego poziomu efektów specjalnych, gry aktorów, całość kulej i używając wyświechtanego zwrotu, po obejrzeniu poczułem się*rozczarowany. W końcu nasz kochany i uwielbiany Baggins to nie Pan Heniu spod całodobowego, potrafiący tylko dłubać w nosie. *

Napisano

Najważniejsze, że dobrze się to ogląda. Historia trzyma się kupy, jest ciekawa i zabawna. Plus za scenariusz. Numer z hasłem dobrze poprowadzony, nie wszyscy są tacy obyci z it jak Boruta czy Rokita. Rzeczywiście przekleństwa rażą, ale nie swoją ilością ale sposobem wplecenia w dialogi.

 

Aktorstwo super, efekty na dobrym reklamówkowym poziomie.

 

Nie pasuje mi projektowanie wnętrz, statków, budynek z zewnątrz też, ale rozumiem, że to zamysł minimalistycznego i swojskiego dezajnu. Nie do końca udany, ale plus, że nie zrobili nowych wersji wnętrz z Alienów, SW czy czego tam jeszcze.

 

Jak gdzieś Bagins mówił, że chciałby zrobić film w stylu komedii Machulskiego to według mnie idzie to w tą stronę. Lekka komedia, co najważniejsze śmieszna i oryginalna, w nowoczesnym opakowaniu. Z filmu na film wychodzi to lepiej. Brakuje jeszcze inteligencji w scenariuszu, żeby wyjść poza publiczność gimnazjum i opakowanie wizualne mogłoby być w ciekawszym stylu niż reklamówka, ale widać postępy.

 

I odczepcie się od Pana Kleksa w kosmosie, cała seria jest rewelacyjna. Ewentualnie shader makaronu trafiającego w roboty mógłby być lepszy...

Napisano

Ja to tak ogólnie zadam pytanie, czy wy wszyscy macie problem z tą produkcja czy firmą i osobą która podpisuje się pod tym swoim jak by nie patrzeć znanym nazwiskiem. Wydaje mi się, ze Platige samo w sobie się nie cofa w rozwoju, wręcz przeciwnie. W jakości trzymają ten jakiś poziom, i trudno zaprzeczyć. Szkoda że wszystko musi być porównane do Ameryki i tamtejszego poziomu. Oczywiście, tamtejsze produkcje bronią się same. Ale jak dla mnie jest progress, jedynie co mi sie nie podoba to otoczenia, jest po prostu słabe. Lepsze były w Katedrze, a ile lat to juz mija... Więc ja za efekty, daje okejke. Otoczenie słabiutko, i te wulgaryzmy. Które o każdy się oburza, może są niektóre nie potrzebne, ale wulgaryzm ma na celu co innego. I jak najbardziej mają prawo go używać. Pozdrawiam !

Napisano

Weekend bez komputera i 700 tysięcy odsłon później mogę już w spokoju zmierzyć się z max3d, a tutaj... kraina łagodności.

3/10 od Nordena? Wyżej chyba nie byłem nigdy. Nie wiem czy to powód do zadowolenia.

 

Myth vv och z przewidywalnym tekstem o kupach i muchach, a pierwszy akapit tak zabójczy, że dyskutować już nie wypada. Wiesz wszystko. Czytasz w myślach. Zazdroszczę. Telepata. :-) :-) Mogę się tylko ukłonić z pokorą.

 

Kilka osób załapało konwencję. Tak, to jest komedia. Dziękuję. Przy okazji dyskusja jest świetną ilustracją dlaczego pewne rzeczy są podawane w tym filmie w tak oczywisty sposób i tyle razy. Do ludzi naprawdę trzeba prosto. Jeżeli zrozumieliście sceny szybciej niż inni - to cieszcie się - jesteście w tych 5% ludzkości ( naprawdę nie ubarwiam ) , które miało szczęście urodzić się w miarę inteligentymi i odebrać w miarę dobrą edukcję. Ale zmartwię Was - nie jest to Wasza zasługa. Mieliście szczęście.

 

Przy okazji...( to jest pytanie raczej do Dziadka. Dziadku może odpowiesz w imieniu grupy ). Często mówisz o pięknie i humanizmie. Ja mam mianowicie problem z tymi "humanistami" ,którzy porównują ludzi mniej ogarniętych od siebie do much na gównie. Rozumiem hipokryzję, ale to już są himalaje hipokryzji. Możesz mi Dziadku wyjaśnić jak to pogodzić wewnętrznie ? Wiesz, nazywać się humanistą i a traktować współmieszkańców naszej kochanej niebieskiej planetki z taką pogardą? Mi się ta sztuka nigdy nie udała :-) :-)

 

Ale, generalnie dziękuję za opinie. I te dobre i te krytyczne. Bierzemy na klatę. Jedziemy dalej. Makingofy będą. My mamy przed sobą parę trudnych sekwencji do Bazylego i teraz pełne skupienie na tym.

 

czołem

Napisano (edytowane)

McBaggins... za humanizm @myth vv och-a nie odpowiem, bo sam bym chciał wiedzieć kim jest... ja tam jestem Dziadek i swojego humanizmu się nie wstydzę...:))... właśnie wykukałem na pewnym festiwalku zastępy wnuczków humanistyczną minutówką i to animowaną 3D...:))))

Ja Cię mój Mistrzu zdołałem określić i w końcu ująć krótko w pewne ramy.... McBaggins.... sam tego chciałeś i trafiłeś gdzie chciałeś... wiem, że takie "restauracje" też muszą być, ale to nie znaczy, że nie ma innych, po wizycie w których za przeproszeniem nie sra się mózgiem... że na koniec podetrę się po myth vv och-owemu...:))).

Jeszcze raz, różnorodność to nie jest tylko jeden aktualnie zalecany kolor.... tak będzie zawsze... z tym, że po rozdmuchaniu igrzysk dla gawiedzi zwykle upada Rzym...!!!....:))))

 

i tu zacytuję....Ciebie...

"miałeś szczęście urodzić się w miarę inteligentnym i odebrać w miarę dobrą edukację. Ale zmartwię Cię - nie jest to Twoja zasługa. Miałeś szczęście"

 

... i uwierz, nie zazdroszczę...!!...:)))... take jest brzemię Mistrza dźwigasz je po mistrzowsku... mniej ogarniętym takim jak ja pozostaje podskakiwać jak źle zanimowana piłka... bo może to błąd, a może konwencja....:))))... wszyscy się łudzimy, że jest inaczej niż jest... i to cała prawda... z tym, że na pewno nie jest to gówno prawda...:)

 

Życzę Ci szczerze Mistrzu abyś bawił się dobrze.... skoro mnie to jakoś czasami wychodzi....!!!... reszta to.... ....... nooooo... jak z piosenki Elektrycznych i dialogów w Twardowsky-m...:)))

Edytowane przez agdybybyl
Napisano (edytowane)

Podziwiam Baggins Twoją cierpliwość, ale i nieprzemakalność.

 

Problem z tymi "filmami" jest taki, że są o niczym. Bardzo trudno jest zrobić śmieszny film o niczym. Gdyby scenarzyści mieli cień pomysłu na odczytanie baśni/legend (zrozumienie, o czym są), może potrafiliby napisać film o czymś.

 

Komedia filmowa powstaje tak, że robi się poważny film ze śmiesznymi scenami. Kabaret robi się tak, że robi się śmieszne gagi i dialogi, a ludzie się śmieją, bo wiedzą, że to zabawa i jarmark. Jesteście niebezpiecznie blisko tej drugiej możliwości. Coś tam się rysuje na horyzoncie, ale to malizna (wspomniane już tutaj buta i charakter człowieka jako siła przeciw losowi).

 

Niestety jeśli scenariusz jest o niczym, to Twoje decyzje też są do niczego, nie wiadomo dlaczego takie kadry, a nie inne, taka ich długość, a nie inna, na co patrzeć, na co zwracać uwagę. To, co opowiadasz jest tak marne, że nie ma znaczenia, jakiego środka użyjesz, żeby to opowiedzieć (byle się świeciło i wyglądało pro). Zostaje wrażenie drogiego filmu studenckiego. Zupełnie jakby syn Kim Chong Una zdał do szkoły filmowej i bawił się w kino. A to jednak obciach dla człowieka z Twoją pozycję.

 

Takie filmy są anomalią polskiego rynku medialnego, w którym Wy obiecujecie swoim klientom coś, czego nie dostarczycie, ale za to zrobicie coś dla siebie (vide Twoje portfolio, przyszła fabuła, rozwijanie skilla zespołu etc). W normalnym kraju (czyli na dojrzałym rynku), takiej kupy po prostu nikomu nie chciałoby się robić, bo po co?

 

Szkoda, bo potencjał jest. Legendy istnieją i są zapominane w zalewie amerykańskiej szmiry. Kto wie, może Bazyliszek skłonił kogoś do myślenia w zespole Allegro? Serdecznie Ci tego życzę.

 

skk.

 

PS aczkolwiek, po prawdzie, wydaje mi się, że to jest poziom treściwości większości animatików i krótkich animacji, jakie widziałem w życiu.

Edytowane przez SYmek
Napisano

SYmek - Zapytam więc. Co by nie było obciachem dla człowieka z "moją pozycją?" Konkret. Tytuł.

Masz fatalne zdanie o klientach :-D . Oj, serio, nie sądzę, żeby byli aż tak naiwni :-)

 

Teflonowa skóra rośnie sama w realiach produkcji filmowej, ale nawet przez pięć warstw teflonu to coś tam przecieka. Będę miał siniaki i po Nordenie i po myth vv ochu i wielu innych opiniach. Nie ma lekko. Zagoi się, wzmocni teflon. Zobacz : z jednej strony dostaję masę pozytywnego feedbacku, namowy żeby robić to co robię i mega wsparcie. Z drugiej strony zarzuty, że rozmieniam się na drobne i że to jest obciach i gówno. Albo jesteś nieprzemakalny i podchodzisz z dystansem i do jednych i do drugich starając się jakoś tam ufać swoim decyzjom, albo giniesz. Nie ma trzeciej drogi. Alternatywą jest totalny strach przed jakąkolwiek decyzją.

 

Bez tej nieprzemakalności tego dawno bym już zaszył się w lasach bieszczadzkich i rzeźbił drewniane straszydełka. Paru pewnie by się ucieszyło, ale o czym max3d by dyskutował? :-)

 

Jeszcze słowo o naiwności. Reżyseria nie jest zawodem, w którym można wszystko. 80% czasu to polityka i walka o projekty, o pieniądze, o warunki. Moja wszechmoc jest mocno przereklamowana.

 

salut

Napisano

Bez tej nieprzemakalności tego dawno bym już zaszył się w lasach bieszczadzkich i rzeźbił drewniane straszydełka.

 

Albo filmy na festiwale z nowoczesną formułą w kategorii animacja...

Napisano (edytowane)

@Baggins Od szkolnych lat mialem regularnie mierzone IQ, profesjonalnymi testami dostosowanymi do wieku, przeprowadzone przez psychologa ze stoperem w reku. I moj najlepszy wynik to 82 IQ. a wiec o 25 nizsze od przecietnego. Jednym slowem do tych wspomnianych przez Ciebie 5% ludzi inteligentnych nie naleze, a mimo tego bylem w stanie przewidziec fabule, co w efekcie przelozylo sie na nude. Po co te spoilerujace ujecia? Kiedys sie tego nie robilo, pamietam film w ktorym przez caly czas byla pokazana fascynacja aktora przyroda, i dopiero pod sam koniec bylo zaskoczenie, glownie dla epileptykow. Mowienie, ze do ludzi trzeba prosto mozna powiedziec po wyrezyserowaniu reklamy, tam faktycznie najwazniejsza jest skutecznosc, ktora jest wymierna w roznego rodzaju badaniach. Tylko czy legendy sa reklama? Ogladalem ostatnio na YT relacje ze spotkania z Andrzejem Sapkowskim, gdzie ktos zauwazyl, ze potwory sa bardziej ludzkie od ludzi, a ludzie maja cechy potworow. I Pan Andrzej sie wyraznie ucieszyl, ze wrescie ktos zauwazyl to modus operandi. Ksiazkow nie czytam, ale na film chetnie sie wybiore, i mam nadzieje ze nie zobacze tam srodkow, ktore powinny byc zarezerwowane wylacznie dla reklamy. Trzeba miec wyjebane na producentow i klientow, ktorzy pewnie by chcieli przebitke Oculusa Rift co drugie ujecie, we wspomnianym wczesniej filmie przyrodniczym.

Edytowane przez Ybbgal
Napisano

Qrcze, jak fajnie, że na tym forum są tacy ludzie jak dziadek i baggins. Takie dyskusje naprawdę dają do myślenia... Ja stoję sobie pośrodku i wsłuchuję, to w jedną, to w drugą stronę...

Bagginsowi, życzę inwestora, który będzie dawał pieniądze, a nie wpierdzielał się w robotę. I wtedy już nie będzie podstaw do narzekania :)

Swoją drogą czego można się spodziewać po dziele, którego sponsorem jest allegro - królestwo konsumpcjonizmu? Rany! jak ja nie lubię allegro, nawet nie wiem czemu.

A dziadkowi życzę... Dziadkowi niczego już nie trzeba... ma wszystko - jest wolny :) Prawda dziadku?

No nic... pora spać, bo rano trzeba znów modelować jakieś badziewie i ładnie wyrenderować, aby się sprzedawało...

Napisano

Wizualnie bardzo ładnie to wygląda, scenariusz tez lepszy niż jedynka, jednak ilość koszarowego humoru/przekleństw jest chyba nieco przesadzona. Mnie to trochę z czasem już mocno zniesmaczyło.

 

Widac mocny wpływ Michala Misinskiego na CGLOOK. Ten facet ma ogromna moc.

Krzysiek Stefanski - Brawo za ogarniecie tematu i ludzi. Na pewno było goraco.

Bagins - Kiedyś tak bardzo uciekales od ognio pierdow sygnowanych Twoim nazwiskiem, a teraz takie rzeczy;) Co to za zmiana?:)

Napisano

Podobalo mi sie bardziej niz pierwsze.

 

Cos jest takiego w tych rodzimych produkcjach, ze mimo wykonane fajnie i ladnie to i tak zajezdza kiczem. Robert Więckiewicz wyglada jak spocony pijak ktory obudzil sie w kosmosie na kacu i nie wie co tam robi. Jakos nie pasuje do tego czystego i futurystycznego designu.

Napisano

Traitor - oj tam, scena z podpalaniem bąków była już w openingu do "Wiedźmina 2" . W dodatku uważam ją za ważną dla ustawienia klimatu tego openingu. Sceny w Twardowskym mocno cenzurowaliśmy. Jest naprawdę soft. Robert mocno się wkręcił w rolę i w montażowni zostało sporo "grubszych" momentów.

 

Ybbgal - ten Twój psycholog , ja bym jego sugerował przetestować przy takich wynikach :-) . Znam paru reżyserów co mają jak cytujesz "wyjebane" , ale nie zamieniłbym się. Co jakiś czas robią dziadostwo do jakichś seriali i tak, bo muszą z czegoś żyć, ale jeszcze na dodatek wbrew sobie, w totalnym konflikcie. Gwałt na mózgu.

 

W ramach ciekawostki. Naprawdę warto. Zwłaszcza komentarze :

http://detektywprawdy.pl/2016/09/19/legendy-polskie-film-twardowsky-wersja-2-0-z-wieckiewiczem-satanistyczny-przekaz/

 

Przy czym nie piszę tego z ironią. Parę spostrzeżeń zaskakująco trafnych :-D

 

czołem

t.

Napisano

Nieświadomie kontynuujecie dzieło szatana.. Buuu

 

Takie analizy zawsze mnie bawią ale przywołanie słów GW od razu każe przestać czytać ;) Tacy goście w bajkach typu Bambi widzą szatana i falusy, wszędzie. Akurat w Twardowskim jest wszystko na tacy :)

Napisano

 

No, no widzę bardzo dobrą analizę symboliki w filmie :) Gdyby tego detektywa zostawić w lesie na dochodzenie to po odpowiednio długim czasie pewnie by znalazł jakieś drzewo :D

No i widzisz Bagins znalazłeś drugą grupę której nie podobają się Twoje filmy, tylko ich zarzuty są dużo cięższego kalibru niż tutaj :)

Napisano

Nie mam pojęcia o kinie, z rezyserów znam tylko Spielberga, filmy oglądam dla przyjemności i Twardowski mi się podobał.

 

Więckiewicz jest jednym z niewielu polskich aktorów, których da się oglądać i zabysnął. Niestety, ale reszta aktorów średnio, "Lucynka" zdecydowanie lepiej wypadła w CKMie niż tutaj :))

Napisano

A to i ja się wypowiem, bo allegro zablokowało mój komentarz, gdyż nie był pochlebny. Fabularnie średnio, ale lepiej niż w 1. Też kadry poprawili, nie ma tych dziwacznych i niepotrzebnych zbliżeń na termos itd. Efekty słabe, wyraźnie widać wyklejankę w AE. Do Hollywoodzkiego kina to daleko i nie ma co porównywać. Mam wrażenie, że to robili jacyś studenci. Żyjemy w czasach, gdzie realistyczny układ słoneczny, 15-latek może zrobić w 1 dzień. Postacie ani trochę nie zarysowane. Wszyscy mogliby się pozamieniać rolami i charakterami, a film byłby taki sam. Nie rozumiem ani trochę zachwytu nad tym filmem, choć zdaję sobie sprawę, że taka firma jak Allegro kupuje lajki, wyświetlenia i chwalebne reklamy.

 

Mimo wszystko dla mnie efekty i scenografia to drugorzędne sprawy, bo przecież wiele filmów oglądałem, które były robione za grosze i były jednocześnie świetne i kultowe. Dlatego Brak gry aktorskiej boli. Ogólnie akcje podzielił bym na 2 części:

Akcja efektów specjalnych i akcja aktorska. Efekty specjalne są dynamiczne, a akcja aktorska polega tylko i wyłącznie na jałowych dialogach. Najbardziej skomplikowany ruch u aktora jaki tam widziałem to chodzenie. Nie na tym polega film, że stoją aktorzy, stoi kamera. Dla mnie Twórcy tego to kolesie, którzy zapomnieli jak wygląda świat.

 

Chciałbym napisać jakiś pozytyw, ale nic mi do głowy nie przychodzi... No pozytyw jest taki, że coś zrobili powiedzmy to - z rozmachem.

Bo nie zapominajmy, że Hollywood stworzyli Żydzi, emigrujący z Polski i to oni od nas wynieśli kunszt filmowy (oczywiście uogólniając).

Napisano

Blenderowicz - jesteś pewien, że Allegro Ci to zdjęło?. Nie donieśli widzowie? Ostatnie zdanie niby bezpieczne, ale ktoś bardziej wyczulony mógł zgłosić do bana.

 

A za opinię dziękuję.

Nie nie robili tego studenci ani "kolesie" :-).

Allegro owszem podbija zasięgi, korzysta z tych możliwości, ale już komentarzy i łapek kupować nie musi.

Co do tego 15-latka co robi realistyczny układ słoneczny w 1 dzień - masz link do jego portfolio? :-)

 

salut

Napisano (edytowane)

Układ słoneczny zrobiłem jako swoją pierwszą prace w 3DS Max chyba 1 albo 2. Ale ten jest lepszy, panują nad szczegółami, dużo bardziej podoba mi się niz mój własny.

 

Co do filmu:

 

ja nie każdy film oglądam z takimi samymi wymaganiami i z takim samym nastawieniem- raz mam ochotę na jedno a raz na drugie. Nie zawsze lubię ambitne kino, czasem wolę obejrzeć coś luźnego.

 

Twardowsky budzi ambiwalentne odczucia u mnie:

 

spodziewam się efektu jaki dała wiele lat temu Katedra czy pierwszy film Bagginsa który widziałem na Architekturze i dzięki któremu dostał pracę w PI.

 

Takiego efektu nie ma i nie ma go co wymagać ale jest jak to mówią spoko jak na tego typu produkcję. Ogląda sie bo się ma oglądać.

 

Może jeszcze powymagam od Bagginsa np. przy Wiedźminie ale na taką krytykę bez zrozumienia nie zasłużył- powinniście mieć trochę "plastyczniejsze" umysły i wiedzieć, że te filmy nie mogą być "DUŻO lepsze" (czyt. ambitniejsze albo takie albo owakie) z wielu względów.

 

Pozdro

T

Edytowane przez Tomek Kosiorek
Napisano

Minusy zatrzymam dla siebie i zajmę się plusami :)

Pierwsze co mi się spodobało to gra głównego bossa. Świetna rola. Koleś skradł ten film. Po trailerze miałem obawy co do tej postaci, wydawała mi się takim dodatkiem, który będzie tylko świecić ładnym uśmiechem. A tu proszę, pełne zaskoczenie.

 

Ujęcia z pierścieniami Saturna- poezja. plastycznie najmocniejsza strona tej produkcji.

 

Kolejna rzecz, która cholernie mi się podoba to wtrącanie typowej polskiej tkanki w dialogi, jak chociażby "godzina w pół do komina" albo "kolejna duszyczka do koszyczka". Świetnie to buduje polski wymiar całej opowiastki, dzięki czemu nie jest to kolejny fanboyowy klon amerykańskich produkcji. Kurs w dobrą stronę.

 

Sam scenariusz tez jest całkiem sprytny. Twardowsky przyjemnie ograł tych od smoły :) Zwięźle poprowadzona historyjka, bez dłużyzny z fajnym patentem.

Napisano

Uważam, że pierwsza część była lepsza. Nie ma się co oszukiwać, że pod względem głębi fabuły i konstrukcji nie jest to "Mistrz i Małgorzata", więc temat jest mocno spłaszczony, ale taka lekka forma, więcej rozrywki mniej refleksji się broni. Efekty nierówne, sporo ciekawych ujęć ze statkiem i Saturnem, ale takie sekwencje jak FX-y w [1:29-1:33] z drganiem obrazu wewnątrz statku bardziej przypominają mi efekty z lat 80-tych i początków blue boxa w stylu Przybyszów z Matplanety albo Akademii Pana Kleksa.

 

I ostatnia rzecz, która mi się nie spodobała, z która się nie zgadzam i uważam za mylną i nietrafioną, to forsowanie przewrotnej puenty i podejścia, że jak po polsku to już musi być "ch***** z grzybnią". Może czas jednak zacząć zmieniać sposób myślenia, że w kraju, który ma przeszło tysiąc lat historii są ludzie z potencjałem, którzy coś tu zrobili i kolejni, którzy próbują coś tu zrobić, niekoniecznie szafując się ucieczką za granicę. Takie podejście w stylu po polsku to "chu**** z grzybnią" albo "ch** dupa i kamieni kupa" jest prezentowane przez ludzi, którzy z "po polsku" mniej albo wcale się nie identyfikują, z góry uważają, że ma być ch*****owo, po to żeby nikomu nie przyszło do głowy, że coś ma wyglądać lepiej i po to, żeby nadal czerpać z takiej sytuacji korzyści - to jest wciskanie ludzi na siłę do platońskiej jaskini. Nie zgadzam się, że po polsku to "ch***** z grzybnią". Owszem "ch*** z grzybnią", że kraj podbity, że wytępiono inteligencję, że 50-lat pod ruskim butem, który wyprał mózgi ludziom, że poziom życia, służby zdrowia i wielu innych dziedzin niski, że cywilizacyjnie 30 lat za Zachodem, że betonowe środowisko filmowe itd., ale czemu przypisywać winę "po polsku", co tu było po polsku? To zupełnie nie moje "po polsku", więc może lepiej nie zawłaszczać pewnych uniwersalnych wartości dla siebie, tylko po to, żeby zrealizować wizję reżyserską. Może lepiej dać widzowi przestrzeń, żeby sam to ocenił zamiast lansować taką tezę. Gdyby przyjąć, że polsku to "chu**** z grzybnią" to z założenia nie należałoby oglądać TWARDOWSKY 2.0 ?

Napisano (edytowane)

Link do portfolio 15-latka? Hmm coś sobie wybierz: https://www.youtube.com/results?sp=EgIYAQ%253D%253D&q=earth+animation

:)

Na samym początku przepraszam za mój offtop.

Blenderowicz - Realistyczny układ słoneczny? Dałeś link do jakiegoś hasła na youtubie, rozumiem że tak dla żartu. A teraz poproszę prawdziwy link do realistycznej animacji (może być nawet tylko kilka kadrów) układu słonecznego który ktoś zrobił w 1 dzień. Podwyższam wiek z 15 do 18 lat (w 3 lata można się tego nauczyć). Bardzo bym chciał to zobaczyć. Bardzo bym chciał żeby to nie były kulki z teksturami z programu badań "Blue Marble". Chcę zobaczyć jak ktoś stworzył każdą planetę z wodą, lodem jeśli jest :) (reflections i specular), z poprawnym albedo, dopuszczam bump, ale fajnie jakby był displacement dla gór (uwierz mi, widać jak himalaje dają cień jak dobrze ustawisz displacement), fajnie jakby też chmury były na osobnym obiekcie i też choćby z prostym displacementem, poproszę też o volumetrykę dla atmosfery (uwierz, chmury w wolumetryce też rzucają cień, ale muszą mieć displacement). I potem niech to jakoś będzie pokazane (nie oczekuje takich bliskich kadrów jak w Twardowskym 2.0 gdzie Saturn był na wyciągnięcie ręki).

Jak już znajdziesz taki link do youtube'a, z opcją że osoba ta właśnie ma max.18 lat i wszystko poskładała w 1 dzień - to Ci PLUS'a dam pod którymś komentarzem. Obiecuję.

A tu przykład zdjęcia, czyli wersja samej ziemi do której będę porównywać to co Ty znajdziesz na youtubie:

b3goggv5rb4zsefwyj6w.jpg

Edytowane przez Hris
Napisano

Ale zdajesz sobie sprawę, że w internecie są takie rzeczy jak poradniki, które mówią krok po kroku jak zrobić np. taką planetkę? Przerobienie takiego poradnika trwa raczej godzinę, a nie 3 lata.

 

Tak szczerze, to nie wiem w czym jest problem dać displacement i glossy. Ja się zaczynając przygodę z 3D tych rzeczy uczyłem.

Napisano

...co z tego mróweczki, że zrobicie to nawet w 15 min... jak będziecie to renderować w 2k .... pół roku....:)))... skill bez kasy to jak dziadek bez balkonika.... daleko nie zajdzie...:)))))))))))

Napisano
Żyjemy w czasach, gdzie realistyczny układ słoneczny, 15-latek może zrobić w 1 dzień

 

Daleko od Słońca jest Twoja planeta? ;)

 

Ale zdajesz sobie sprawę, że w internecie są takie rzeczy jak poradniki, które mówią krok po kroku jak zrobić np. taką planetkę? Przerobienie takiego poradnika trwa raczej godzinę, a nie 3 lata.

 

Przeczytaj poradnik, zrób, poświęć tę godzinę i zacznij się wypowiadać.

Chyba, że te przykłady które wkleiłeś, generowane przez afterowy elements 3d, uważasz za realistyczne.

 

Jak już rozwiniesz swą przygodę z 3d, szybko zauważysz, że wszelkie tutoriale są po to, żeby lekko naprowadzić na temat, pokazać narzędzia.

Owszem, nauczą mappingu, powiedzą co to glossy. Ale żeby tworzyć highendowe efekty, trzeba jeszcze trochę praktyki i na ogół zespołu ludzi, jeśli owe efekty mają powstawać w rozsądnym czasie. Porządnie zrobionego, całego układu słonecznego nie widziałem jeszcze w żadnym filmie, Ty twierdzisz, że bywają w portfolio 15 latków.

 

 

•••

 

Żeby nie było za dużo offtopu - temat przewodni historii mi się nie podoba,

diabły chyba nie są tak głupie, żeby trzymać hasła na wierzchu ;)

Zbyt trywialne, nie lubię takich scenariuszy, opartych na aż takich bzdurach.

 

Za to od strony technicznej - okolice Saturna mistrzostwo.

Napisano (edytowane)
Daleko od Słońca jest Twoja planeta? ;)

Porządnie zrobionego, całego układu słonecznego nie widziałem jeszcze w żadnym filmie,

Aha. Jakby to powiedzieć... Nie mogłeś widzieć dobrze zrobionego układu, bo nie masz pojęcia jak wyglądają w rzeczywistości planety i nie wiem, czy w ogóle ktoś wie, ale to jest sztuka i się robi wg. pewnej wizji. Dobra, będziecie mi wmawiać, że coś nie jest realistyczne. Tutoriale Każdy, nawet doświadczony grafik używa.

 

Poza tym nie gadaj bzdur. Zrobić tutorial? Zrobiłem dawno temu temu i niczym się nie różnił efekt końcowy od zdjęcia a z apollo. Jeżeli to jest dla kogoś problem, to nie moja wina. Dobra jasne, że jakieś szczegóły zawsze można znaleźć, ale co to zmienia? Wymądrzacie się na siłę, bo nie możecie przyjąć do wiadomości, że teraz się wiele rzeczy robi prościej i prawie każdy może sporo z tych rzeczy zrobić od ręki.

Edytowane przez Blenderowicz
Napisano

Nie pokazuję, bo zawsze się znajdzie taki, który powie, a kontrast jest nie taki, a chmurki są inaczej ułożone, a flara obiektywu taka. A tak na prawdę ziemia jest płaska, więc kulista nie jest realistyczna.

Napisano
Nie pokazuję, bo zawsze się znajdzie taki, który powie, a kontrast jest nie taki, a chmurki są inaczej ułożone, a flara obiektywu taka. A tak na prawdę ziemia jest płaska, więc kulista nie jest realistyczna.

 

Widzę kolego że słabo u ciebie z umiejętnością dyskusji i rozmowy na podstawie faktów. Jak dla mnie to ciśniesz dobry kit, nie prowadzi do niczego. Jak dla mnie zrobienie czegoś podobnego, to kawał roboty i talentu. Pewnie można lepiej, ale jak krytykujemy i podajemy się na coś to warto by było to przedstawić a nie robić taki cyrk.

 

Pozdrawiam

Napisano

@Blenderowicz.... jak wysyłasz film na festiwal, czyli do oceny... to w zasadzie wiesz, że przegrałeś.... to dlaczego na niektóre festiwale wpływa 2000 filmów chcących być ocenianymi.... wygra tylko jeden...!!!... nie chcesz być oceniany zamknij się z tym co zrobiłeś w szufladzie i cichutko... popłakuj...:))))))))

Napisano

Jezu myślałem, że to oczywiste i nikt nie będzie dyskutował z tym.

 

agdybybyl. Ja pokazuję swoje prace, ale bezsensu jest pokazywanie w dyskusji, bo nie będzie obiektywnej oceny przez kontrargumentujących - to oczywiste. Więc czego bym nie pokazał, to powie ktoś, że to jest nie takie.

Napisano
Widzę kolego że słabo u ciebie z umiejętnością dyskusji i rozmowy na podstawie faktów.

Pozdrawiam

Niby czemu? To oczywiste, że jak pokażę planetę, to coby to nie było to przeciwnik dyskusji powie, że jest nierealistyczne tylko dla tego, żeby wyszło na jego. Więc genialny dyskutancie wytłumacz mi jakich faktów nie przyjąłem? Poza tym chyba kontekstu tego układu nie zrozumiałeś. Nie odnosiłem się, że jest kiepsko zrobiony, tylko, że żyjemy w czasach kiedy narzędzie jest dostępne dla każdego.

Napisano
[...] się wypowiem, bo allegro zablokowało mój komentarz

 

Przestaję się dziwić, czemu zablokowano Twój komentarz.

Poziom dyskusji który wprowadzasz, najwyraźniej nie pasuje nawet do forum onetu,

nie mówiąc już o branżowym forum 3d.

 

Niektórzy powinni mieć internet w trybie tylko do odczytu.

Napisano

Przepraszam, ale nigdzie nie stwierdziłem, że 15-latek robi lepsze efekty niż w filmie. Jak wyżej napisałem. Miałem na myśli, że narzędzie jest dostępne dla każdego chcącego. Mogłem się źle wyrazić. Tak, twierdziłem że słabe, ale nie wszystkie, dlatego napisałem o wyklejance w AE, gdzie chodziło mi głównie o te efekty w pomieszczeniach. Jak już ktoś pisał, że średnio wychodzi to mieszanie aktorstwa z CGI używałem skrótów myślowych.

Skończmy na tym, że powiedziałem, co myślałem, takie jest moje zdanie i tyle. Więcej się nie udzielam w tym temacie :)

Napisano

zagladam tu tylko w nadziei, że pojawi się link do Making Of'a. Jakby się pojawił, zedytujcie tytul albo dajsie w nowym wątku, szkoda czasu na sporą część postów.

Napisano

Z tego co za obserwowalem stwierdzam, ze wiekszosc tu sie wypowiadajacych to grupa osob o wysokim poziomie ego, ktora mocno zazdrosci Baginnsowi tego czego dokonal.Ja nie pisze ze film jest idealny, ma sporo bledow to prawda, min. przeklenstwa, zle ujecia itp. Ale zeby tyle cisnac film ktory stworzyl gosciu, ktory ma pojecie o rezyserce wieksze od kazdego uzytkownika tego forum i od wielu innych. Po prostu tu widac u niektorych userow zazdrosc i to duza. Tak mi sie wydaje , moge sie mylic. Mozna krytykowac, ale niektore posty to juz przesada, chociaz tu jeszcze w miare, gorzej bylo w pierwszej czesci.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności