Coody Napisano 30 Lipiec 2010 Napisano 30 Lipiec 2010 Green Zone - no dobry film, dla mnie bez szału. W moich kategoriach film na "Jeden raz". Film dobrze pokazuje jak stereotypy wpływają na ludzi i ich decyzje, ocenianie wszystkich z góry. Pod tym względem, film mnie zaskoczył ;) Beats of Freedom - dobry dokument pokazujący Polskę w latach 80'-90'. Po oglądnięciu tego dokumentu zacząłem rozumieć znaczenie niektórych polskich starych kawałków. Inaczej teraz je spostrzegam. Dla mnie to film z kategorii "Obowiązkowa lektura". ;) The Book of Eli - Dobry film, miło się oglądało, zaskakujący w niektórych momentach. Końcówka jak dla mnie bardzo dobra. Film warty oglądnięcia, polecam. Oglądałem już z trzy razy i nie nudziłem się... jak dla mnie film gatunku "Tasiemiec" :D
CzAk1 Napisano 30 Lipiec 2010 Napisano 30 Lipiec 2010 O tak :) Incepcja dzisiaj :D Długo na to czekałem. \m/
chudy Napisano 30 Lipiec 2010 Napisano 30 Lipiec 2010 Kurde ja zaspałem z rezerwacją i dopiero na wtorek były jakieś sensowne miejsca... Za to dzisiaj ide na Uczeń Czarnoksiężnika :P No i we Wrocławiu Era Nowe Horyzonty jest. Podobno jakiś fajny film dzisiaj na rynku o 22.
KLICEK Napisano 30 Lipiec 2010 Napisano 30 Lipiec 2010 O tak :) Incepcja dzisiaj :D Długo na to czekałem. \m/ ja juz mam rezerwacje na dzisiaj :) licze na dobry kawalek kina :)
JohnZi Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Incepcja - jest pozno ale moge napisac ze film genialny:)jutro cos jeszcze dodam
Nezumi Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Co moge powiedziec, podobaja mi sie oba te filmy w przeciswienstwie do produkcji typu "Dom latajacych sztyletow" przeciwnicy nie lataja na linach. Ale wiesz ze te produkcje z latajacymi wojownikami opieraja sie na chinskich LEGENDACH? Nie maja oddawac rzeczywistosci. Nie porownywalbym tych filmow w ogole. Tak czy owak dzieki za namiar - jakos mi umknal Ip Man a zapowiada sie swietnie.
KLICEK Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Insepcja - instanthit hehe :) genialny film, tyle sie dzieje ze mozna zrobic w majtki, efekciki rewelka. Bardzo dlugo czekalem na cos w rodzaju matrixa(jezeli mozna to porownac) i sie doczekalem hehe tylko jeszcze bardziej pokreconego i o wiele lepiej zrobionego :) DO KIN!
adek Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Insepcja - instanthit hehe :) genialny film, tyle sie dzieje ze mozna zrobic w majtki, efekciki rewelka. Bardzo dlugo czekalem na cos w rodzaju matrixa(jezeli mozna to porownac) i sie doczekalem hehe tylko jeszcze bardziej pokreconego i o wiele lepiej zrobionego :) DO KIN! Optymistyczna recenzja. Dobrze. Dzisiaj właśnie się na to wybieramy.
Kulki Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 To ja chciałem powiedzieć,że ja Kulki byłem na tym wczoraj 30.07.10 o 11:15 w Multikinie na grunwaldzkim we Wrocławiu i i widziałem Incepcje jak pierwszy z tego forum i teraz czekam na należne mi honory, respekty i szacunki:D
dac77 Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Ale wiesz ze te produkcje z latajacymi wojownikami opieraja sie na chinskich LEGENDACH? Nie maja oddawac rzeczywistosci. Nie porownywalbym tych filmow w ogole. ... Raczej na samonapędzających się pseudo legendach stworzonych przez samo kino i "chińską operę" prawie sto lat temu. Prawdziwe chińskie legendy to głównie opowieści o zwierzętach, mądrych chłopach i życiorysy księżniczek i cesarzy. Nie znoszę tych filmów w których ludzie łamią prawa fizyki a miecze latają napędzane wolą wojownika. Po śmierci Brucea Lea to już strasznie u nich słabo.
tr3buh Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 mnie tez strasznie wkurzaja takie filmy, czyste efekciarstwo i tyle.. jak mozna takim czyms sie jarac..
pressenter Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Od siebie mogę również dorzucić, że Incepcja to genialny film, i wszystkich zachęcam do odwiedzenia kin. ;) Sz.
vrocker Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 The Pixar Story (2007) - nadrobiłem wreszcie, ciekawie się oglądało, gdzieś pod skórą czułem przesłanie, że w tej branży nie ma ludzi z przypadku i przygotuj się na długą i ciężko pracę nad swoimi marzeniami (co nie odbieram wcale jako cechę negatywną) hehe. Dac77 te filmy juz od jakiegoś czasu stawiają raczej tylko na ilustracje, ja osobiście lubię co jakiś czas obejrzeć chińską superprodukcję właśnie ze względu na "ładne obrazki". Azjatyckie kino jest na tyle bogate, że każdy znajdzie coś dla siebie. tr3buh - ciężko porównać Dom Latających Sztyletów do na przykład Transformerów a oba efektowne :)
Kulki Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Incepcja - zdradzam małą tajemnice -> Jak ktoś nie oglądał nie czytać!! Incepcja miała jeden moooocno słaby punkt. Mianowicie na samym końcu po obudzeniu się facet do którego umysłu się włamywali powinien ich wszystkich rozpoznać.
pressenter Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Ad spoiler powyżej, NIE CZYTAĆ jeśli nie widzieliście. Jak już wysiedli z samolotu to Fischer ogląda się za Cobbem z taką zastanawiającą miną jakby próbował go sobie przypomnieć. ;)
arev Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Właśnie wróciłem z Incepcji. Film uważam za bardzo dobry, ale do genialnego trochę brakuje. Jest sporo motywów, które uważam za trochę odtwórcze, a przynajmniej inspirowane (np.: motyw światów w światach w światach... architekci, grupa geeków, jak by nie było, zamieniająca się w komando). Oprócz tego kilka zwrotów akcji było totalnie oczywistych na długo przed wystąpieniem, włącznie z zakończeniem. Mimo tych drobnych skaz film bardzo mi się podobał, a realizacja jest oczywiście na topowym poziomie. Bez skrupułów można polecić każdemu.
aspenboy Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Prawdziwe chińskie legendy to głównie opowieści o zwierzętach, mądrych chłopach i życiorysy księżniczek i cesarzy. Plus legendy o starych mistrzach, którzy wyskakiwali na kilka metrów w powietrze łapiąc w dwa palce strzałę wystrzeloną z łuku - ale to są legendy powiązane głównie ze sztukami walk (przytoczony przykład pochodzi z jednej z wielu legend o mistrzu San Feng, powiązanym z Tai Chi). Ja oglądając "przyczajonego..." głównie to miałem w głowie, i bardzo mi się to podobało.
Nezumi Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 (edytowane) Co do "przyczajonego..." i innych tego typu filmow - zwiazane jest to z gatunkiem "Wuxia", ktory przypomina troche takie rycerskie pulp fiction. Filmow, ksiazek i oper w tym stylu powstalo mase i absolutnie nikt sie nie dziwi temu bo TO TAKA KONWENCJA. Wiecej o tym mozecie przeczytac chocby w wiki: http://en.wikipedia.org/wiki/Wuxia Bohaterowie Wuxia posiadaja NADLUDZKIE moce a jedna z nich jest na przyklad "Qinggong" - umiejetnosc przydajaca lekkosci w tak ogromnym stopniu ze moga biegac w koronach drzew ledwie dotykajac lisci czy tez biegac po wodzie itd. Nie musi sie wam to podobac ale tez nie ma co sie zzymac ze nierealistyczne itd. bo to tak jakby pojsc na film o batmanie czy spidermanie i narzekac na brak realizmu. Ale czasem tak to jest ze idacy do kina ledwo wie na co idzie (no offence) - doskonalym tego przykladem byla dla mnie ekranizacja Sin City, na ktora szli ludzie nie znajacy komiksu i potem strasznie narzekali ze takie czarnobiale wszystko i sztuczne... Edytowane 31 Lipiec 2010 przez Nezumi
bartolomeo Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 nezumi tu chyba nie chodzi o nieświadomość na co się idzie, a brak pewnego rodzaju, jakby to nazwać "inteligencji filmowej" - wyczucia konwencji. Też kiedyś usłyszałem, że sin city byłoby fajne tylko po co "czarnobiałe"? Nie trzeba znać komiksu, zeby dać się uwieźć filmowi (przykład: ja). Nie porównywałbym w ogóle "latających sztyletów" do Ip Mana'... to kompletnie dwa rózne światy. Oba filmy uważam za świetne, ale totalnie różne... W Ip Manie drażniła mnie końcówka, gdzie patriotyzm i chwała bohaterom prawie dorównuje polskiej myśli historycznej ;) [przymykam oko]... ale i tak ogląda to się wdzięcznie. Chociaż nigdy nie skumam chińskiej szkoły aktorskiej. Im bardziej poważny dialog, tym śmieszniej wygląda.
Baggins Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Incepcja - dla mnie też bardzo dobry, ale jednak nie jest to ten poziom zaskoczenia i nie jest to walnięcie pokroju "Matrixa" . Na minus, brak troche dyscypliny, widać że Nolan mógł wszystko co chciał, zero bata nad głową i w paru miejscach przecholował ( czy to z przekombinowaniem, czy z niepotrzebnymi scenami ) . Na plus jednak to, że minęło dobrych parę godzin od seansu a wciąż mi się scenki przypominają i motywy a ostatnio u mnie to rzadko się zdaża. No i parę naprawdę inteligentnych patentów - rzadkich w letnim kinie rozrywkowym. Bardzo dobry, niegłupi film, ale czegoś zabrakło. salut t.
artursadlos Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 Spilerson niżej: Incepcja to dla mnie film który dokonuje incepcji na widzu. Poza innymi zagadkami i niuansami filmu to największe osiągnie tego filmu. Robi w rzeczywistości to na widzu co przedstawia fabuła.
dokturpotfor Napisano 31 Lipiec 2010 Napisano 31 Lipiec 2010 re: incepcja Tez wczoraj byliśmy, dobra zabawa. Nolan stworzył całkiem fajną sci-fi mechanikę snu. Interesowałem się kiedyś lucid dreamingiem i od tej strony film to w dużej mierze bajka. Szkoda że w świecie snu projekcje bohaterów nie zmieniały się jak np w Parnasusie, to by dopiero była zagwozdka dla widzów. Zgodzę się na mały "suspension of disbelief" że postacie które na ekranie widzieliśmy jako tych samych aktorów w snach mogły przyjmować różne wyobrażenia. Co do FX to limbo, Paryż i kolaps snów jakoś na mnie nie zrobił dużego wrażenia, ale obrotowy korytarz w hotelu na 2 poziomie (scena nakręcona w realu! zaj*!) i brutalistyczny szpital na szczycie wyszły bardzo fajnie.
Loki Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Uczeń Czarnoksiężnika - z braku miejsc sensownych na Incepcję wczoraj - szału nie ma, ot kino wakacyjne - ale całkiem fajnie animowany metalowy byk z przed giełdy nowojorskiej :)
Lucas Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Poważny człowiek - taki trochę Dzień świra:), dość dziwny film, miejscami śmieszny ale dający sporo do myślenia i pewnie można go różnie interpretować. Nie sądzę, by spodobał się każdemu ale mimo wszystko polecam.
Traitor Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Uczen Czarnoksieznika - Tak jak napisal Loki, "bez szalu", lekkie kino letnie. Mozna ogladnac przy okazji na dvd. W zasadzie trailer robil duzo wieksze wrazenie niz sam film:)
bbandi Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Metropia - całkiem niezły pomysł na fabułę, ciekawie zaprojektowane postaci.
Loki Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Incepcja - hmm fajne, ale... to już było! - "13 Piętro" film mocno niedoceniany a jeden z moich ulubionych w tym klimacie. Chodziło o nieco inną wersję "przeniesienia między poziomami" ale zasadniczo konkluzja jest podobna - nie ma pewności nigdy czy to jest faktycznie rzeczywistość. Graficznie - podobała mi się scena "free fall w hotelu", motyw z "zaginaniem miasta" - też daje radę, ale już np. wysadzanie szpitala - średnio. Ogólnie - polecam obejżeć - ale bez szczególnych ochów i achów z mojej strony.
streaker Napisano 1 Sierpień 2010 Napisano 1 Sierpień 2010 Radio Rock, Gnijąca Panna Młoda, Little Miss Sunshine - to ostatnio miałem okazję oglądać - wszystkie trzy pozycje naprawdę godne polecenia :)
bartolomeo Napisano 2 Sierpień 2010 Napisano 2 Sierpień 2010 Incepcja - tak jak wyżej. Bardzo dobre :) Wszystko juz było, ale jednak tym razem jest bardzo dobrze :) Film trzyma się kupy. Dawno sie tak dobrze w kinie nie bawiłem :)
chudy Napisano 2 Sierpień 2010 Napisano 2 Sierpień 2010 Uczeń czarnoksiężnika- w sumie fajne, niezbyt wymagające skupienia, kino. Dobrze się oglądało :)
JohnZi Napisano 2 Sierpień 2010 Napisano 2 Sierpień 2010 (edytowane) Incepcja jest o tyle dobra, ze daje po seansie do myslenia i nie mozna o nim przestac myslec przez dluzszy czas. Na filmie bylem z grupa znajomych i nastepnego dnia kazdy zadawal to samo pytanie : " jak Ci sie dzisiaj snilo?"- widac jednak ze film na wiekszosci zrobil duze wrazenie i kazdy choc troche sie nad nim zastanawial. Dodam jeszcze, ze seansie bylem z kolezanka, ktora skonczyla psychologie i byla pod wrazeniem motywow zawartych w tym filmie, slowem... teoria przedstawiona w filmie to pure science a nie zadne sci-fi, w mniejszym badz wiekszym stopniu :) Edytowane 2 Sierpień 2010 przez JohnZi
OmeN2501 Napisano 2 Sierpień 2010 Napisano 2 Sierpień 2010 Incepcja: film ma swoje male bledy ale jak tylko przymknac na nie oko - WOOHHAAA! Minelo juz kilka lat odkad film tak mnie wciagnal i to na kilka poziomow ;] I pewnie ze wszystkie pomysly juz byly jak nie w kinie to w literaturze ale nigdy nie byly tak dobrze opowiedziane. Dla mnie instant clasic i 9/10 Baggins jakbys mial chwilke to moze bys napisal o jakie sceny przekombinowane i nadmiarowe ci chodzi bo az jestem ciekaw co swoim profesjonalnym okiem wylapales ;]
tr3buh Napisano 2 Sierpień 2010 Napisano 2 Sierpień 2010 Obejrzalem wczoraj jeden z wczesniejszych filmow Nolana pt. "The Prestige", polecam, nie moglem sie oderwac od fotela.. kawal solidnego kina, az dziw bierze ze film jakos tak malo znany..
Ulfar999 Napisano 2 Sierpień 2010 Napisano 2 Sierpień 2010 Eeee ja wpsominajac o Przyczajonym nie porownywalem go gatunkowo do Ip Mana. Poprostu w niektorych momentach bylo widac perfidnie zrealizowane wyskoki na linach czy tez chodzenia po koronach drzew, gdzie bylo widac wyraznie liny. Chinskie basnie sa ok podobnie jak lubie stare kino Kurosawy i zasluguja na takie samo uznanie bo jest "swoje". Ja wlasnie czaje sie na Ip Mana 3 ktory opowiada historie mistrza sprzed wydarzen w pierwszych dwoch czesciach. Swoja droga patrzylem na YT na trailery filmow chinskich i co znalazlem? Hehe scene wycieta z krolestwa niebieskiego http://www.youtube.com/watch?v=WXr8u04zgxg, podobno jest w wersji rezyserskiej, niestety nie ogladalem jej.
trosiek Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 ja na incepcji już się w końcówce pogubiłem ;/ trochę przydługi film i moim zdaniem przerost formy tego co robili nad tym co mieli przez to zyskać. Ale ogólnie film spoko.
sly Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 Let The Right One In - bardzo fajnie zrobiony film, efekty są wysmakowane. Świetne zdjęcia. 7/10.
Kusanagi Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 Dinner for schmucks / genialna komedia ,,, ostatni raz smialem sie tak na Hangover wiec warto sie przejsc
Gość User190 Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 Incepcja.. hmmm.. spodziewałem się czegoś więcej po tych waszych zachwytach :) Mimo wszystko jeden z lepszych filmów, jakie ostatnio widziałem.
Gość e=mc^2 Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 Incepcja - genialny film, juz dawno nie siedzialem w kinie i nie chlonalem tak filmu, super !
Luki Luki Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 Nolanowi się udała incepcja jeśli chodzi o mnie. Tzn myślę o tym filmie od piątku. Dawno mi się nie zdarzyło, żeby film tak długo we mnie siedział. Oczywiście widzę jakieś rzeczy, które uważam luki w fabule, ale to drobiazgi, albo rzeczy które zmuszają do zastanowienia czy aby nie mają tam sensu. Jedyna rzecz która mi rzeczywiście przeszkadzała to: ROT 13: An mvzbjlz cbmvbzvr fah avr pmhć żr nxpwn gejn yngnzv, n fcbjbyavravr pmnfh jlqłhżnłb gnz cbolg qb 10 yng m grtb pb cnzvęgnz. Jvrz żr xhyzvanpwn svyzh zn fjbwr cenjn, nyr zvzb jfmlfgxb... Bardzo dobry film. 1
prrrszalony Napisano 3 Sierpień 2010 Napisano 3 Sierpień 2010 Luki Luki, fajny patent z tym kodowaniem, też użyję, dla zdrowia innych. Ja po incepcji też spodziewałem się więcej. Film był dobry, ale gb mnxbńpmravr jlqnłb zv fvę anpvątnar. Gnxvr hfvyar zbgnavr, żrol jvqm pmhł mzvrfmnavr cb frnafvr. Gb whż olłb v jłnśavr pmrtbś gnxvrtb fvę fcbqmvrjnłrz. Maój omqhexn b jlxbemlfgljnavh glyxb 10% zómth. Zbtyv śzvnłb bqchśpvć xvyxn fpra m glzv ząqebśpvnzv (fpran m grxfgrz "cnenqbxf" zavr jeępm ebmonjvłn). Gr zbzragl zavr ebmcenfmnłl v avr zbtłrz fvę cemrm gb jpmhć. Cbmn glz pvrfmę fvę, żr olłrz an glz j xvavr :) Rsrxgl olłl oneqmb śjvrgar ;) ebmcnqnwąpr fvę zvnfgb cbq xbavrp pml fpran, j xgóerw j qmvjalz grzcvr jlohpunwą eóżar ryrzragl an hyvpl ceml cvrejfmrw ohqbjvr fah cemrm abjb mjreobjnaą Cnavą. An glz cbzlśyr zbżan ol fxbafgehbjnć avrmłl ubeebe. Yhqmvr, xgóeml mnpmlanwą fvę antyr cngemlć an nepuvgrxgn ol jerfmpvr mnpmąć tb ngnxbjnć... Gb olłb zbpar :Q Film na pewno wart polecenia. Tylko nie czytajcie za wiele opinii przed seansem.
Coody Napisano 4 Sierpień 2010 Napisano 4 Sierpień 2010 Co do Incepcji, byłem wczoraj na tym filmie. Jak dla mnie... Film nie miał jak dla mnie takich momentów... Gdzie patrze i... ŁOOOOOOŁ!, Klimat i napięcie jest. Luki Luki - co do nxpwv m pmnfrz, masz racje. No chyba że j śavr zlśyryv żr glyr whż gnz fą. N erżlfre avr pupvnł ebovć m grtb svyzh qehtvrw Zbql an fhxprf ;) Gnx wnx olłl zbzragl... "N cnzvęgnfm wnx fvę ghgnw manynmłrś/nś?". Tak to moim zdaniem :P prrrszalony - no masz rację, chociaż dla mnie to podtrzymywało jako taki klimat. Pml qnqmą enqę. Pubpvnż gra bfgngav cbmvbz olł wnx qyn zavr snwavr fxbafgehbjnal :) No to chyba wsio co chciałem powiedzieć. Ogólnie to film polecam każdemu ;) Komentarze że to taki Matrix (tak słyszałem od kilku osób) jest jak najbardziej błędne :P Chociaż... Zbżr pbś gnxvrtb wrfg j Vaprcpwv pb j Zngevkvr olłb, jvrpvr: Jpubqmvfm qb vaartb śjvngn. Pozdrawiam
wroniec Napisano 5 Sierpień 2010 Napisano 5 Sierpień 2010 Byłem wczoraj na Incepcji, nie nastawiałem się zbytnio mimo wysokich ocen i zachwytów. Po seansie nie byłem ani rozczarowany, ani pozamiatany. Svyz gebpuę cemlahqanjl qb zbzragh jrwśpvn j fra Svfuren, jgrql mnpmlanwą fvę cbwnjvnć fpral, xgóer an qłhtb mncnqłl zv j cnzvęć. Gnx wnx ancvfnł ceeefmnybal, zbtyv fbovr bqchśpvć xvyxn fpra m głhznpmravrz mnfnq jpubqmravn j fra. Jvrz żr olłl cbgemroar, nol mebmhzvrć avrxgóer cóźavrwfmr mqnemravn, nyr zbżan olłb gb mebovć wnxbś xeóprw. Xvyxn zbgljój wrfg jcebfg travnyalpu, jrwśpvr j cvrejfml fra Svfuren v mnfxbpmravr pnłrw rxvcl, glz pb mnfgnyv + cbpvąt :] Fpral j ubgryh, tql shetbargxn qnpuhwr, jlpubqmravr m xbyrwalpu faój mn cbzbpą bfgngavrtb meljh... Svyz mbfgnjvn qhżb zbżyvjbśpv vagrecergnpwv, wn ac hjnżnz, żr jfmlfgxb gb olł fra Pboon, n oąpmrx an xbńph zbżr v fvę cemrjenpn, cemrpvrż gb avr wrtb gbgrz :] Avr wrfg cbjvrqmvnar tqmvr wrfg wrtb, avr zn tb pmlyv avr zbżr fcenjqmvć pml wrfg j śavr, crjavr tb jlcvreqmvryvł tqmvrś. Olyv gnx tłęobxb m żbaą mntemronav j fanpu, żr ceml jlpubqmravh cbzlyvyv fvę b wrqra yriry, ban gb jvrqmvnłn v jlfmłn (jlfxbpmlłn;), n ba mbfgnł. Cemrznjvnwą mn glz gnxvr ryrzragl wnx: mnfgnwr qmvrpv j gnxvrw fnzrw cbmvr wnx wr mbfgnjvł, avr wrfg cbjvrqmvnar wnx mnpmął cenpbjnć qyn svezl Pbony (qmvjar cbqbovrńfgjb qb anmjvfxn Pboo), pmlyv wnxol avr wrfg mnmanpmbal cbpmągrx fah. Takie tam moje przemyślenia. Nie mniej film pozostaje na trochę w głowie i zostawia wiele obrazów. Warto zobaczyć. Pozdrawiam Luki Luki fajny motyw z tym szyfrowaniem. Dzięki.
Luki Luki Napisano 5 Sierpień 2010 Napisano 5 Sierpień 2010 breja - niezły pomysł z tym że jfmlfgxb bq cbpmągxh wrfg farz. Naprawdę niezły;).
artursadlos Napisano 6 Sierpień 2010 Napisano 6 Sierpień 2010 Ja pokrótce rzucę moją interpretacją: ROT13 - http://www.rot13.com/index.php - do odszyfrowania Pnłl svyz wrfg mebovbal cb obżrzh, va ryrtnag jnl. Pmlyv avr wrfg farz Pboon. Tql fn j śjvrpvr ernyalz gb fą n tql jr śavr gb jr śavr. Orm molgavrtb zbgnavn. Cemrznjvnwą mn glz jlcbjvrqmv rxvcl svyzbjrw. Pvrxnjbfgxn: cebwrxgnag xbfgvhzój qnwr uvagn żr qmvrpv an xbńph znwn vaar hoenavn avm jpmrśavrw j svyzvr. Svyz wrfg mn gb farz erżlfren. Mnpmlan fvę bq enmh j febqxh nxpwv (Pboo an cynżl) pmlyv avr znzl cbpmągxh fah. Zl wrfgrśzl bovrxgrz grtb fah. Gb an an anf erżlfre pupr mebovć vaprcpwę. N wnx jvrzl m svyzh vaprcpwn gb cebfgn vqrn, anwyrcvrw onmhwnpn an rzbpwnpu. V gb fvę qmvrwr cbq xbavrp svyzh. Wrfgrśzl mjvnmnav rzbpwbanyavr m obungrerz v mnfgnanjvnzl fvr pb m glz onpmxvrz. V snxg mr ermlfre hpvan v avr cbxnmhwr pml onpmrx fvr xerpv pml hcnqn wrfg vaprcpwn. Cebfgn vqrn mr fjvng avr wrfg ernyal. Mr gb pb j svyzvr mbonpmlyvfzl olyb glyxb farz cbqpmnf tql j ancenjqr svyz avr oly gnx mnzbgnal. V grenm cbjbyv gb anenfgn. mnfgnanjvnzl fvr pb olyb cenjqn pb avr. Cbwnjvnwn fvr fcrxhynpwr, anqvagrecergnpwr. Mhcryavr wnx m żban Pboon xgben cemrm vaprcpwr Pboon hmanyn emrpmljvfgbfp mn xbyrwal fra. V qyngrtb znz jvryxv fmnpha qyn Abynan mn gnx cemrjebgal v vagryvtragal svyz xgbel wrfg pmlzf jvrprw avm snohyn mnzxavrgn j sbezhyr svyzh. Abyna cemrovwn pmjnegn fpvnar v vatrehwr ormcbferqavb j jvqmbj. Avr an qnezb pmrfgb Abyna cbqxerfyny mr gb wrtb bfbovfgl svyz n QvPnecvb mr Vaprcpwun wrfg cbqboan qb 8 v 1/2 Sryyvavrtb. Olyvfzl jr favr ermlfren xgbel anzv znavchybjny.
Korbol Napisano 6 Sierpień 2010 Napisano 6 Sierpień 2010 Bardzo dobra interpretacja Tortur. Zgadzam się w 100%
leander Napisano 6 Sierpień 2010 Napisano 6 Sierpień 2010 Tortur, chyba zatoczyles kolo w swoich rozwazaniach i zamiast czegos odkrywczego, wrociles do istoty tworzenia filmow. Wg mnie kazdy film jest bezposrednia ingerencja w widzow, punktem widzenia w dyskusji na jakis temat, jakas incepcją. Czasem bardziej tendencyjną, czasem bardziej otwartą. Nolan nie jest pierwszy, juz Bolek i Lolek przebili czwartą ścianę.
artursadlos Napisano 6 Sierpień 2010 Napisano 6 Sierpień 2010 Sednem mojej wypowiedzi jest to ze Nolan w swoim filmie świadomie to wykorzystuje i zauważa. Bo jak sam podkreślał Incepcja to jego osobisty hołd dla kina. I świadome wykorzystanie tego zjawiska świadczy o wielkości reżysera. Porownanie Incepcji do Bolka i Lolka to chyba nie jest najszczęśliwsze porównanie?
chudy Napisano 6 Sierpień 2010 Napisano 6 Sierpień 2010 ja powiem tak. do połowy Incepcja mnie nie do końca przekonywała, ale później mnie wciągnęło na całego :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się