Skocz do zawartości

Megaupload zamknięty, STOP ACTA ...


GRiPi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 177
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość Chrupek3D

no tak, Baska może mieć fajny biust na porno stronach i pokazywać gole "d", ale trzymać legalnego oprogramowania to już nie można na megaupload ;) I co ja teraz zrobię, bez Digital Tutors :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas chcą wprowadzić ACTA, każdy dostawca będzie musiał prowadzić logi, i informować odpowiednie służby w przypadku rozpowszechniania i pobierania piratów.

 

 

...raczej w epoce wolnego złodziejstwa.
- załamać się można...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symek - ej, takie gadanie to jednak wrzucanie wszystkiego do jednego wora. Główny minus wszelkich drewnianych pomysłów antypirackich, z którymi chwalą się legislatorzy na całym świecie to właśnie upraszczanie problemu do poziomu jednego hasła. Problem jest bardziej skomplikowany. Trochę jak handel używkami. Sam zakazy mało zmieniają.

 

Naprawdę czujesz, że żyjesz w epoce wolnego złodziejstwa? :-)

 

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Wiadomo że zamykanie całego serwisu to nie jest wyjście, ale z wolnym złodziejstwem coś jest na rzeczy. Akurat na megaupload zawsze leżało mnóstwo nielegalnego stuffu i warezu - ciężko temu zaprzeczyć. Czy jednak akcja zamknięcia go jest do końca uzasadniona - nie mi oceniać.

Nie wiem jakie realne skutki miałoby przyjęcie SOPA, wiem natomiast że prawo autorskie jest w internecie notorycznie łamane. W ostatnich dniach szczególnie w każdym zakątku neta (nawet w takim bronksie jak max3d ;)) człowiek jest bombardowany propagandą z jednej i z drugiej strony konfliktu. Rozumiem rację jednych i drugich, ale nie rozumiem dlaczego miałbym się utożsamiać akurat z megaupload? Czy faktycznie serwery pełne warezów oznaczają wolność w internecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o to. Wikipedia i pare innych seriwsow nie bronia warezu. Bronia wolnosci. SOPA to taki kon trojanski troche. Pod pretekstem piractwa stworza furke do kontroli tego co chca aby bylo w necie a co nie. Naprawde chcecie tak? Piractwo to zlo ale SOPA nie jest panaceum na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncerny mają już możliwość obrony swoich dóbr, więc pojawia się pytanie jak daleko jeszcze się można posunąć.

Tak jak pisze T. - piractwo to znacznie bardziej skomplikowany problem. Jak ACTA, SOPA i te inne wejdą, to ciężko przewidzieć co się będzie działosie...

Czy będzie to martwe prawo, czy będzie to droga do nadużyć?

 

http://www.youtube.com/watch?v=HwphRRcsgOY&feature=player_embedded

watch?v=HwphRRcsgOY&feature=player_embedded

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klicku, doszukaj w sieci o co chodzi w SOPA.

Nie chodzi o złodziejstwo - chodzi o to że ogranicza się w znaczny sposób wolności i podkopuje fundamenty funkcjonowania sieci.

Myślisz że Wiki wyłączyła się żeby bronić złodziejstwa?

 

 

Myślisz że masa ludzi ściągneła maxa i PS i co - należy ich ścigać bezwzględnie? To się nie opłaca!

Co by Autodesk i Adobe zrobiło wtedy? Bez piratów?

Jakby wszyscy przykładnie kupowali tego typu programy?

PS/Max byłyby jednymi z wielu programów na rynku, bez dominującej pozycji.

 

Przykład: Ziutek spiracił 3dMaxa, zróbił portfolio, poszedł do firmy - która kupuje mu na przestrzeni kilku lat kilka wersji tego programu.

Autodesk zarabia kupę kasy. Przez spiraconą wersję programu.

W przypadku kiedy Ziutek nie ma tysięcy dolarów na softa, a nie jest studentem i nie może dostać wersji studenckiej - uczy się Blendera.

Ile na uczciwości Ziutka zarobił wtedy Autodesk? Zero.

 

No niestety niewiele jest czarno białych rzeczy w życiu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piractwo swoją drogą, ale SOPA i ACTA po za tym, że ułatwią walkę z piractwem, ułatwią również cenzurę i kontrolę nad internetem wielkim firmom. Ta cała SOPA to szopka, co wśród firm wspierających tą ustawę, robią producenci szamponu?! Na Megaupload ktoś rozprowadza nieuleganie kosmetyki?

 

Sprawa piractwa jest rozdmuchana i tak niewiele ludzi zacznie kupować filmy, gry i muzykę, konsumenci nie są studniami bez dna, gdyby mieli kasę to by te towary kupowali, a nie je piracili. Zyskają kilka sprzedanych sztuk, a stracą darmową reklamę.

 

Sam nie popieram piractwa, ale dużo krzyku o nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warto też wpomieć o oświatczeniu ThePirateBay

http://static.thepiratebay.org/legal/sopa.txt

 

no i tłumaczenie http://www.wykop.pl/link/1012521/oswiadczenie-the-pirate-bay-w-sprawie-sopa/#comment-8367565

http://www.wykop.pl/link/1012521/oswiadczenie-the-pirate-bay-w-sprawie-sopa/#comment-8370009

 

TPB zarzuca twórcom treści ze sami kiedyś byli złodziejami, i ze teraz próbują ścigać osoby które robią to samo co oni kiedyś.

 

W całej tej szopce warto się zastanowić kto najbardziej ucierpi. Piraci? wątpię, są programy typu TOR do anonimowego używania internetu. I myślę ze w tą stronę pójdą piraci bo to na prawdę jest trudne do zablokowania. Gorzej będą mieli blogerzy, twórcy treści, oni w przeciwieństwie do piratów nie chcą się ukrywać, a wręcz przeciwnie promować. Dziś można mieć skuteczna i bezpłatna reklamę np. na facebook'u.

 

Wystarczy sobie wyobrazić ze jakiś bloger ma zupełnie inne poglądy co jakieś duże korporacje, rządy(tu dobrym przekładamy jest ostatnio rosja) z narzędziami jakie dają te ustawy, dużo łatwiejsze będzie uciszenie nie wygodnych komentarzy.

 

Zastanawiające jest to ze w ACTA do dostawcy internetu będzie ponosił odpowiedzialność karną za nasze nadużycia, więc całkiem możliwe jest cenzurowanie na tak zwany "wszelki wypadek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wśród firm wspierających tą ustawę, robią producenci szamponu

widac w tajnych zapisach mają dostęp do nagrań z naszych kamer internetowych. A w nowszych modelach już można poznać czy masz np. łupież.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TPB pisze całkiem słusznie. Przemysł filmowy stoi na piractwie. Edison kradł patenty, patenty kradziono jemu, Lubin kopiował jego filmy a on kopiował Lubina i innych. Edison założył nawet sławny TRUST, czyli organizacje złożoną z przestępców która łamała nogi i sprzęt konkurencji.

Z oprogramowaniem jest trochę inaczej ale żadna ustawa i pakty tego nie powstrzymają. Zamykano serwisy z mp3, potem TPB, teraz Megaupload i nie sprawia to że piracenia jest mniej. Imo to różnorakie organizacje walczące z piractwem wiedzą doskonale że piracenie przynosi im tyleż pożytku co szkody, chodzi bardziej o zastraszanie żeby się czasem bardziej nie rozpleniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: za co mafiom o śmiesznych nazwach, co to każą sobie płacić za protekcję praw autorskich, się płaci? Ostatecznie od kiedy istnieją są jedną wielką porażką, zawiodły - a mimo to konsekwencji brak, brak wniosków, brak efektów. Tylko forsa na nowe akcje oraz z procesów od czasu do czasu oraz za protekcję non stop jest. No właaaaaaśnie... ;)

 

Piracenie ewentualnie przynosi szkody twórcom, za to jak na ironię - przynosi zyski organizacjom walczącym z piractwem.

 

To tak pół serio, dzisiaj od rana dyskutuję o SOPA/PIPA/ACTA czy też równie ironicznych jak mafie anonydicks... ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemysł filmowy stoi na piractwie. Edison kradł patenty, patenty kradziono jemu, Lubin kopiował jego filmy a on kopiował Lubina i innych.

Cholera, czyli nie tylko Einstein kradł patenty;D

http://www.youtube.com/watch?v=GrsN8iTwFiw

 

W sumie istnieje tu jeszcze jeden problem, o którym nikt nie wspomniał. Wprowadzenie SOPA, PIPA, DUPA, ACTA i innych takich to zielone światło dla USA na pozywanie i zamykanie ludzi z całego świata. W żadnym ludzkim państwie nie powinno dochodzić do takiej sytuacji, gdy za rzekome straty innego państwa idziesz do pudła ścigany przez to państwo. Z drugiej strony jak przesiedzisz 10 lat w amerykańskim więzieniu to chyba obywatelstwo powinieneś dostać albo co;p

Najgroszy w tym wszystkim jest fakt, iż w chłameryce prawo jest ustanawiane przez korporacje. Ilośc lobbystów przypadających na jednego kongresmena jest zatrważająca. Podobno w Waszyngtonie może działać 17-20k lobbystów. Zresztą prezydentem tam od zawsze zostaje ten, kto wyda więcej na kampanię, którą zwykle sponsorują korporacje. A skoro prawo jest de facto ustanawiane przez tychże ludzi (którzy musza mieć świadomość, że walka w ten sposób z tzw. piractwem nie daje im nic prócz możliwości inwigilacji i straszenia - a już na pewno ogranicza ich wyimaginowanych strat - to niby po co to robią?;] Trzeba tu też nadmienić, że korporacje skupując wszelkie możliwe patenty i czekając, aż wszystkie rzeczy, których projekty wymyślono przez kilkunastoma lub więcej latami, przestaną się sprzedawać w znacznej mierze ograniczają rozwój technologiczny, więc i wartości intelektualnej nie chronią (no chyba, że w sejfach - przed światem, który tym samym traci; a w końcu o wątek finansowy tu rzekomo chodzi najbardziej).

Dla co mniej znających realia powyższe fakty mogą się wydawać teoria spiskową, co nie zmienia faktu, iż jest to prawda i bez problemu można znaleźć owe informacje w naukowych publikacjach.

26 stycznia podobno mają w Polsce przyjmować ACTA. Myślę, że przydałby się jakiś protest, petycje, maile do tych 460 posłów, z których pewnie połowa ledwo obsługuje komputer. Jak tacy ludzie mogą głosować w takiej sprawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla co mniej znających realia powyższe fakty mogą się wydawać teoria spiskową, co nie zmienia faktu, iż jest to prawda i bez problemu można znaleźć owe informacje w naukowych publikacjach.

 

Można znaleźć masę informacji w naukowych publikacjach, to nie informacje są ważne, ale wyciągane wnioski. A wnioski, w Twoim przypadku, lecą zdecydowanie za daleko. Owszem, rządy są skorumpowane, owszem - wszystko śmierdzi ekskrementami na mile, ale teoria o matrixowaniu świata to jednak przesada.

 

Pozywanie i zamykanie ludzi z całego świata... uhhh, naprawdę, proszę. Wiesz, że w SOPA/PIPA i kontrowersjach wokół chodziło o BRAK pozywania i zamykania? Nie wspominając o pozywaniu i zamykaniu ludzi z całego świata... nazwałbym to science fiction, gdyby nie to, że słowo science byłoby nadużyciem. Just fiction.

 

Proszę, używaj brzytwy Ockhama, proszę... ;)

 

Z chęcią omawiam kwestie SOPA/PIPA/ACTA, ale ludziska, zdecydowanie za łatwo niektórym popuszcza wyobraźnia i idą w teorie spiskowe dziejów. Golić się, waćpany, golić się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozywanie i zamykanie ludzi z całego świata... uhhh, naprawdę, proszę.

Mnie sie tez wiele rzeczy wydawalo i wciaz wydaje przesada i teoriami spiskowymi. A potem trafiam na takie przypadki na przyklad i zaczynam miec watpliwosci:

 

http://www.dailymail.co.uk/debate/article-2087574/Richard-ODwyer-extradition-A-naive-British-student-facing-10-years-chains.html

 

Z chęcią omawiam kwestie SOPA/PIPA/ACTA, ale ludziska, zdecydowanie za łatwo niektórym popuszcza wyobraźnia i idą w teorie spiskowe dziejów. Golić się, waćpany, golić się!

 

Staram sie golic ale uwaznie, zeby sie nie zaciac przy zbyt gorliwej checi przyciecia wszystkiego ;) Bo bardzo latwo jest kazdy niewygodny fakt zwalic na teorie spiskowa i wysmiac. CIA przewozace do Stanow narkotyki bylo takim mitem i teoria dopoki nie zaczely wyplywac fakty i dowody ktorym trudno bylo zaprzeczyc. Wczesniej bylo "hahaha, jasne jaaaasne.. I co jeszcze? Prezydent jest jaszczurka z kosmosu? Haha!". Masa jest rzeczy w ktore mnie osobiscie ciezko uwierzyc i nie wiem co o nich myslec - patrzac na walace sie wieze w NY jakos ciezko mi uwierzyc ze tak ladnie sie zlozyly. W oderwaniu od calej politycznej i spiskowej otoczki - palila sie gora ale rozpadla sie calosc... I moze trudniej by bylo uwierzyc w teorie spiskowe gdyby nie takie fakty jak planowana w latach 60 operacja Northwoods..

Masz racje - golic trzeba ale uwazac i sie nie zagapic. Bo inaczej beda nam wciskac glodne kawalki a my jak te gesi bedziemy je lykac i jeszcze smiac sie z innych ze sa "spiskowcami".

 

Taki filmek na koniec - nie o SOPA..

 

http://www.youtube.com/watch?v=jl2JQfxnnHU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie tego filmiku. Taki standardzik jak się rozmawia z niektórymi:

- Atak wa WTC to robota samych amerykanów.

- Nie no co ty za teorie spiskowe wciskasz.

- Ameryka robiła już wcześniej takie rzeczy i są udokumentowane

- No okej ale to było kiedyś i na pewno nie zrobili tak samo z WTC.

 

Z takim scenariuszem rozmowy spotkałem się setki razy. Po prostu niektóre rzeczy są tak złe i przerażające że nie chcemy ich przyjąć do wiadomości. Amerykańscy żydzi długo nie chcieli uwierzyć w istnienie nazistowskich obozów zagłady.

Taka specyfika naszego gatunku że wolimy wierzyć w czarno-biały scenariusz w wersji easy. Myślimy że złe było kiedyś i teraz przecież w cywilizowanym świecie takie rzeczy nie mogą się dziać. Co innego pokazuje życie.

Potrzebujemy mieć jakąś ułudę bezpieczeństwa czy stateczności i władza doskonale o tym wie od setek lat. Wykorzystuje to strasząc nas co raz to nowymi zagrożeniami i od razu pokazując na nie remedium.

Dziesięcioletni syn mojej macochy ostatnio wystrzelił z tekstem "Dobrze że już tego kadafiego zabili" i dla niego ta papka to oczywista oczywistość, ułuda bezpieczeństwa stała się większą wartością niż ludzkie życie i sprawiedliwość. Jednak niestety nic nie wskazuje że świat dzieli się tylko na tych dobrych czyli nas i tych złych w turbanach.

Wole żyć w ciągłej nieufności do każdej władzy, choć będą mnie nazywali paranoikiem. Nie wbiegnę z uśmiechem na ustach do klatki która mi zbudują.

 

I'll be the one to protect you from

Your enemies and your choices son

They're one in the same

I must isolate you

Isolate and save you from yourself

 

 

 

(Och co za ironia. Umieściłem w temacie o SOPA nielegalny link przez co mogę isć do więzienia na 5 lat a forum zostanie zamknięte... ;) )

Edytowane przez Monio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, ja jestem temu wszystkiemu przeciwny ale to co TPB napisało no to jednak tak troche nie teges.

oni kradli to my tez możemy kraść, jakieś naciągane to usprawiedliwienie.

 

Bo to oczywiście nie jest usprawiedliwienie. To ma tylko zobrazować że nie chodzi o szczytne idee.

 

@Galileus:

"Pytanie: za co mafiom o śmiesznych nazwach, co to każą sobie płacić za protekcję praw autorskich, się płaci?"

 

To całkiem dobre pytanie. I nie myślę nawet o tych największych graczach. W kraju mamy kilka organizacji pobierających opłaty za prawa autorskie z telewizji, radia, internetu. Te pieniążki giną w odmętach bo autorzy praw się po nie nie zgłaszają. Jeśli się zgłoszą to czeka je proces udowadniania że to one są autorem, często sądowny, bardzo długi i upierdliwy.

Ostatnio też dużo było o trollu patentowym, firmie która straszyła małych producentów oprogramowania na androida.

Edytowane przez biglebowsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż, to oczywisce ze po rewolucji w egipcie i ruchach typu "occupy..." internet się zmieni, bo do wielu wpływowych ludzi dotarło jaką ma realną siłę. Ustaw, paktów i traktatów będzie pewnie sporo, bo nie wielu pewnie potrafi to ogarnąć a dostrzegli palącą potrzebę posiadania większej kontroli. Żyjemy w ciekawych czasach. Internet z dzikiego zachodu zmienia się w coś cywilizowanego. Czyli niedługo przestanie być dobrem powszechnym tak jak np. przestrzeń powietrzna czy kopaliny i złoża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nezumi - nie zrozumieliśmy się ;) Pisałem to w odniesieniu do SOPAPIPY. Wyobrażasz sobie, żeby usanie powoływali się na SOPAPIPĘ próbując zamknąć kogoś z Rosji? SOPAPIPA nie do tego służy, nie służy nawet do pozywania i zamykania a do blokowania stron internetowych. Pozwać kogoś mogą już - alianci się zgodzą, reszta nie, koniec histori, SOPAPIPA w tym polu nic nie zmieni więc ścina się to brzytwą.

 

Natomiast w teoriach spiskowych brzytwa też odgrywa dużą rolę. Nie piszę o wyśmianiu teorii spiskowych a o ich analizie. Była kiedyś teoria spiskowa o masowych morderstwach, kolega poprosił mnie o opinię, pogrzebałem w necie i okazuje się - że argumenty nie trzymają się kupy. Bo skoro ma się braki w wiedzy, uzupełnia się to teorią spiskową. Może była prawdziwa - ale w takim przypadku to przypadek, że jej zwolennicy mieli rację, bo zasadniczo jej nie mieli - ich argumenty były sprzeczne wewnętrznie. Tak więc w taką teorię spiskową nie należy wierzyć, jak długo nie ma po temu przesłanek. Przez przesłanki rozumiem tutaj prostą kalkulację zysków - bo jeśli teoria zakłada, że na czymś się zyskuje - a w praktyce przynosi to straty - to BO ją ścina.

 

Wniosek, jaki chciałem zaprezentować - jasne, sporo g* się wala w polityce, ale nie ma sensu szukać go tam, gdzie go nie ma. A SOPAPIPA służąca do ominięcia systemów ekstradycyjnych to jednak scifi z pominięciem sci ;)

 

 

@ola-f - ruchy typu occupy przyniosły też inny wniosek. Ludzie to idioci. Bardzo wiele z wtórnych ruchów occupy pokazało, że ludzie nie wiedzą czego chcą, ale będą krzyczeć, że ma być lepiej. Bez pomysłów, jak to zrobić. Po prostu chcą publicznej egzekucji i tyle. Ruch Polski był już kompletną katastrofą, bo został przez organizatorów wykorzystany do lobbowania o którym uczestnicy w większości nie mieli pojęcia. Poszli protestować przeciwko bliżej nieokreślonym systemom komercyjnego świata, a w ramach gwałtu oralnego zostali wykorzystani do wyrażania opinii m/in o aborcji. No bo przecież idą protestować przeciwko złemu komercyjnemu systemowi, więc po co mają czytać manifest organizatora? Nie wspominając, że samego złego systemu nie rozumieją - ale musi być zły, skoro oni nie są bogaci, a inni są. Jeśli kolejni potomkowie sopapipactów mają zagwarantować, że tacy ludzie nie będą posiadali owej siły, jaką wierzą, że posiadają... to ja jestem za. Oczywiście nie przeczę, że wiele ruchów pierwotnych było słusznych, jednak obok nich są i te rodem z Grecji - gdzie Grecy protestowali przeciwko ratowaniu państwa, bo to im utrudni życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój boże, czy dałoby się tam może wrzucić nieco więcej DUŻYCH PRZERAŻAJĄCYCH SŁÓW?

 

Ah, w poniedziałek, 2 stycznia z rana były już wiadomości o NDAA. Forbes pisał o nim na początku grudnia. Podpisanie odbyło się 31 grudnia, nie 1 stycznia. Jak potem wierzyć w te padające telefony w ONZ? Zresztą, poszukam raczej bardziej stonowanych artykułów, bo w tym widać zaplucie i grube czcionki. Me not like.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Floo,totalna bzdura. prezydent USA nie moze ot tak sobie zmieniać konstytucji. Taki dokument najpierw musiałyby zatwierdzić WSZYSTKIE parlamenty poszczególnych stanów, potem izba reprezentantów absolutną większością głosów, następnie senat, a dopiero potem prezydent.

A nawet, gdyby jakimś cudem taki dokument został podpisany, to zjeżyłoby się całe społeczeństwo amerykańskie, z wojskiem i policja włącznie. Żaden Amerykanin nie zgodzi się na takie zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiegając od tematu: mnie raczej przeraża postępujący korporacjonizm świata. Ktoś po cichu, ponad władzami państw wymyśla prawo wygodne dla niego, a następnie daje do podpisania je głowom państw, które ochoczo przystępują. Bez żadnej publicznej dyskusji, niektórzy dowiadują się o tym dzięki przeciekom. Ogólnodostępowe media wolą się zajmować pierdołkami w rodzaju Palikota i jego kadzidełek, a zupełnie ignorują poważne zmiany dotyczące centrum obecnego świata - internetu. Przy tym afera Rywina to bobki niemowlaka.

 

Uchwalane prawo nie jest zgodne z demokracją, nie służy interesom większości obywateli. Chroni interesy właścicieli wpływowych korporacji, które uzależniły świat od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Internet centrum obecnego świata? Proponuję posiedzieć w wiadomościach i dowiedzieć się co nieco o kryzysie, jego skutkach i podejmowanych do walki z nim krokach. Zapewniam, że to nie internet spowodował takie poruszenie na świecie ;)

 

Shogun3D - double that

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, znalazłem całkiem przypadkowo, podlinkowałem, co nie znaczy że się z tym utożsamiam. Tego typu informacje traktuje z dystansem. Nie knuje teorii spiskowy, ot tak wrzuciłem, choć jak widać większość rzeczy jest ubarwiana na biało lub czarno żeby bardziej podkreślić temat. Mam o tyle nadzieje że całe do zamieszanie z ACTA pójdzie do dobrym kierunku dla użytkowników. ;) Peace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciąłbym sobie głowę na myśl że zajdzie potrzeba wzięcia leasingu na założenie działalności - przy ryzyku, że decyzja o pożyczce będzie odmowna, straci się zdolność kredytową i człowiek nie wyrobi się naprzód z działalnością. Co mają począć ludzie, którzy zrealizowanie cenzury internetu potraktują jako globalny totalitaryzm informacyjny? Świat wróci do starych metod, znajdą się tacy, którzy potencjalnie objęte kontrolą informacje, zaczną sprzedawać lub roznosić na fizycznych nośnikach bardzo ograniczonego formatu. Zakładając, że niby 80% firm używa nielegalnego oprogramowania, to większość by splajtowała bez umiejętności korzystania z przeginek wobec prawa tak, aby uszło to na sucho. To jest w praktyce i prostych myślach - tzn. przez sam Internet, słabo możliwe. Wszystko zostawia swój ślad. Projekty cenzury, obawiam się, że przyczynią się do poważniejszego, na gorszą skalę bezrobocia.Masz nielegalny cały pakiet do CG - nie pojedziesz dalej. A jakbyś miał legalny soft, to jeśli masz nielegalnego Windowsa albo spiraconą wersję 15megabajtowego, mało znaczącego sharewarka za 80 zł, parę ostrych pornosków i napiszesz swojemu znajomemu, że znasz kogoś, kto palił zioło to jest ryzyko popełnienia największej tragedii życiowej. Informacje albo zostaną wydane osobom postronnym wśród znajomych użytkownika (nie wiem czy w ogóle dobrze mówię, ale daleko wysunięta obawa mi to osobiście mówi) albo władzom i koniec. W więzieniach siedzą ludzie o wątpliwej osobowości, a dojdą do tego ludzie społecznie niewinni, którzy popełnili wykroczenie wobec prawa w sposób który nie zaszkodził zdrowiu i życiu ludzi. Fakt, złodziejstwo i psisyństwo, ale prawie nikt nie ma bogatego wujka który kupi 3ds maxa.

 

Forum CGPersia już protestuje.

 

+18

http://forum.cgpersia.com/avatars/members/n0mad-12697.html?dateline=1314627740

 

mirrors-edge.jpg

Edytowane przez Camel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Symek - ej, takie gadanie to jednak wrzucanie wszystkiego do jednego wora. Główny minus wszelkich drewnianych pomysłów antypirackich, z którymi chwalą się legislatorzy na całym świecie to właśnie upraszczanie problemu do poziomu jednego hasła. Problem jest bardziej skomplikowany. Trochę jak handel używkami. Sam zakazy mało zmieniają.

 

Naprawdę czujesz, że żyjesz w epoce wolnego złodziejstwa? :-)

 

t.

 

Nie komentowałem zamknięcia megaupload ani SOPA, bo to, jak sam piszesz, skomplikowany temat. Rozbawiło mnie natomiast to, że wolność internetu najwyraźniej kojarzy się ludziom z możliwością okradania ludzi nagrywających tutoriale dla DT, CMIVFX etc.

 

Ot, cały paradoks, z jednej strony Adsk robiący majątek dzięki popularności programu, na którego nie stać większość piszących tutaj, a z drugiej konkretne 50% z każdego tutoriala, kupionego, albo nie, z DT, które trafiłoby do konkretnego człowieka, potencjalnie waszego kolegi z podwórka. Chciałbym zobaczyć komentarze kogoś, kto zarabia w ten sposób, albo pisze w domu, po godzinach, płatne pluginy do Maxa. Zaproście może na przykład twórce Kraya, i wyjaśnijcie mu, dlaczego ściąganie jego ciężkiej pracy z megaupload jest ok.

 

Ciekawe, czy gorliwy obrońcy wolności, którzy zabierają tutaj głos mieliby tyle pary, gdyby ta "wolność" nie była im na rękę. Mnie mówiono, że wolność to jest coś, co głównie kosztuje...

 

Wydawało mi się też, że wolność internetu to dostęp do informacji, nauki i komunikacji, z wolnym oprogramowaniem i prawem do anonimowości. Święty nie jestem, ale nie utrzymuję, że bronię czyjejś wolności, co najwyżej korzystam z czegoś na co i tak nie wydałbym pieniędzy, nawet gdybym je miał. Dylemat w moim przypadku rzadki, bo wiesz, Debian..., czyli płacę za swoją wolność, bo od miesiąca nie mogę obejrzeć pożyczonego blue-raya. Jak widać z Hollywood też mam na pieńku. Zmiany są konieczne, tylko nie jestem pewien, czy droga do nich prowadzi przez megaupload, bronionego przez miłośników "wolności". Odnoszę wrażenie, że obie strony mają skłonność do hipokryzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dunuś: Zakładając, że Twoje założenia są słuszne, 80% ludzi na świecie z dostępem do kompa i internetu poszłoby siedzieć... ;) Wiesz, posiadanie nielegalnego pakietu do CG, windowsa, 15Mb sharewareka i pornosków JUŻ jest... oh... nielegalne. I jakoś nie widzę tych wszystkich znajomych donoszących na siebie na wzajem. Ani też nie pamiętam, żeby akcje przeciw TPB czy dowolnej innej stronie pirackiej (a było ich co nieco) przyniosły KONIEC ŚWIATA, TERROR, ZNISZCZENIE INTERNETU i takie tam.

 

A cenzura w USA skończyłaby się na tym, że po forach by zaczęto podawać adresy IP zablokowanych stron i... TYLE. Cenzura zniesiona. Serwery stoją, nic się nie stało. Ta ustawa jest niebezpieczna przede wszystkim dla uczciwych ludzi i o to tu chodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności