STRZYG
Members
-
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez STRZYG
-
"mocny Full" też dobre. Ale z tym Paździochem to takie nawiązanie do polskiego filmu "Wiedźmin", tam w jednej scenie własnie pojawia się na chwilę Paździoch (bodajże żąda blejtu za przejazd). Znajomy był na tym w kinie i mówił, że tym momencie na sali wszyscy w śmiech. -
Mam nadzieję, że znajdzie się tam jakaś mała rola dla Paździocha. Taki ukłon w stronę polskiego widza :D Idzie sobie jakiś BradleyCooper w siwych włosach, kraina piękna, landscape'y od najlepszych polskich wirtuzoerów intuosa, jakiś smok czy gryf gdzieś tam na wypasie przeleci, a tu nagle, za winkla, na trzecim planie - Paździoch przerzuca łajno. Zgon murowany!
-
Za rzeczy z polską szachownicą zawsze props
-
Nice. Według mnie ta rurka/kabel nieco nie pasuje (ujęcie boczne). Całość sprawia wrażenie wysoce HighEndowej, spasowanej ze sobą geometrii, a tu nagle jakieś coś z innej bajki. Szybka podobnie jak reszta geometrii mogłaby być ścięta na bokach
-
Miały być rendery, a są zdjęcia. Front
-
... kurczę, nie wiem czy w tej scenerii przypadkiem nie będzie to wyglądać, jakby ktoś pojechał sobie czołgiem na piknik ;P
-
Fajnie z rana na fejsie trawić na takie coś -> Conan O'Brien ciśnie w Wiedźmina 3 http://teamcoco.com/video/clueless-gamer-witcher-wild-hunt?playlist=x%3BeyJ0eXBlIjoicmVjZW50IiwiaWQiOm51bGx9
-
na frrrrrrrronta!!!1
-
ooo, jest animacja forumowego kolegi :)
-
No bardzo dobry opis odnośnie jego wyposażenia - "po co to komu?". Dokładnie :) Jakikolwiek ekwipunek zabija w nim bagiennego stwora. O stringach to się nawet nie wypowiem. Według mnie powinien być nagi i obrośnięty tym grzybem. Prawdziwy potwór. Gdyby mu jeszcze zwisał wielki jęzor to już w ogóle, nic tylko uciekać na sam widok. Dla testu mógłbyś sprawdzić mniej wyprostowaną posturę, bardziej przygarbiony (przyczajony?)
-
..eee..ja na Twoim miejscu poszedłbym w drugą stronę i jeszcze bardziej zwiększyłbym wrażenie zabawki. Taka wersja naprawdę by zajebiście wyglądała (turboPRO). Fajna pracka o komercyjnym zabarwieniu do folio. Złego szkieletora z tego i tak nie zrobisz, musiałbyś naprawdę spoooro posiedzieć w sculpcie, narobić turbo detalu, faktura skóry, żyły, zmarszczki, dodać dużo obślizgłości, zadrapań. Scena też by musiała wejść na kilka levelów "groźności" wskoczyć. A te wersje z obniżoną i podkręconą saturacją nie wyglądają za dobrze.
-
o, ta wersja kolorystyczna (nowsza) na wypasie, tylko ze jako render zabawki...nie wiem czy taki był zamiar, ale ja to tak traktuje i jako render zabawki ode mnie front.
-
Powinieneś bardziej uwiarygodnić tatuaż. Teraz jest za ostry, za wyraźny, jednolicie nasycony. Doradzałbym zblurować lekko sam obrazek z tatuażem, przed dodaniem go jako tekstury. Duze obszary ciemnego koloru w tatto tez powinny być bardziej "sciapane", żeby całość sprawiała ręcznej roboty (gdzieś ciemniej, gdzieś jaśniej - minimalne różnice) No i kolor jest taki sam we wszystkich dziarkach. Mógłby się róznic - czarny, granatowy, więzienny zielony - oczywiście minimalnie zauważalna różnica, ale wtedy to się uwiarygodni Ogólnie to laska powinna być spocona i umaziana smarem. Ręce - czarne od brudu. Teraz wygląda jak hostessa na festynie rodeo
-
Ale miazga!
-
w momencie puncha niepotrzebnie jest zmiana ujęcia, trudno wyłapać to zdarzenie które przecie jest kulminacją całego zajścia. W momencie uderzenia powinien być albo slow motion albo zoom i dopiero (jeśli już) zmiana ujęcia
-
śliczniusie. na fronta z tym edit: taki drobiazg, ale dopełnił by mi całości - powiewające polskie flagi na budynkach/urzędach :D
-
Są też pierwsze przecieki z kolejnego filmu "Star Wars Anthology: Rogue One". Na teaserze widać jedną rzecz, a kopara opada do samej podłogi https://www.youtube.com/watch?v=ivv51UmwTrw info -> http://naekranie.pl/aktualnosci/oto-pierwsze-szczegoly-star-wars-rogue-one-zobacz-teaser-i-szkic-koncepcyjny
-
No to game engine footage czy nie game engine footage? Obrazek wbija w fotel (szczególnie ten z Boba Fett'em)
-
Prawdziwy BB-8 :D
-
Co ja tam się będę produkował. Jest moc! edit: ..no i bardzo mnie cieszy, że gremlin jest przebranym aktorem, a nie wygenerowanym komputerowo futrzakiem. Nie wiem jak to określić, ale od razu poczułem jakąś taką magię kina w starym stylu.
-
No zdecydowanie za pusto w tym garażu. Na waszym miejscu, skoro już nie chce Wam się modelować, to wczułbym się w to miejsce na przestrzeni 10 lat i bym pograł trochę tym co jest na scenie. Zacząłbym od tej palety na której są beczki. Szkoda jej na jedno użycie. Dałbym kilka pod ścianą, w różnych pozycjach, lezące, oparte, jedna na drugiej, połączone w wyspy (te dwie beczki na jednej palecie wyglądaką trochę niezręcznie). Przez 10 lat trochę się tego nagromadziło. Trochę opon po kątach lezących i opartych jedna o druga (teraz to tak grzecznie poukładane są). Widzę tam jakieś butle z gazem, więcej tego, niech się trochę walają. Zużyte beczki pod ścianą tez zrobią robotę. Regałów z bibelotami tez powinno być więcej pod ścianami, mogłyby nawet przecinać garaż na wskroś, nie oszczędzać tego. W ogóle to osbne miejsce w garażu powinno być tylko z felgami na regałach. Duuużo felg. Macie wymodelowany zajebiście samochód z całym silnikiem i innym stufem - dlaczego tego nie wykorzystać w zagraceniu sceny, Wyciągnąć kilka rzeczy z silnika, jakąś chłodnice rozmnożyć x 10 i rozlokować po regałach. na ziemi jakieś śrubki i inne elementy spod maski. Gdzieś jakieś zderzaki, światełka...kurcze, z tego jednego modelu samochodu naprawdę można zrobić niezły bałagan
-
-
Trudno wyczuć skalę. Jak duża jest ta machina?
-
-