Zapraszamy Was do obejrzenia krótkiego filmu The Mines wyreżyserowanego przez Grzegorza Jonkajtysa. Jest to testowa produkcja, która stanowi przedsmak pełnometrażowego filmu, nad którym obecnie pracuje studio Platige. 

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=2794

 

 

Ooo, polski Descent przyprawiony The Hills have Eyes z mala domieszka Dead Snow (bez sniegu). W koncu ;)

Rozumiem że ten film jest jakimś ukłonem dla amerykańskich niskobudżetowych pseudo sci-fi. Do mnie nie trafi.

no nie wiem co powiedziec.. "tani" horror klasy C ?

Mhroook :D Fajnie - nie wiedziałem, ze horrory w Polsce się tworzy. Ciekawym pełnej wersji :)

Nie jest źle, a i aktorsko nawet nawet (chociaż generalnie nawet w najtandetniejszych amerykańskich horrorach obsada nie jest tragiczna). Pojawienie się tego górnika paradoksalnie sprawiło, że atmosfera klapła, jakoś mnie to rozczarowało, a już skrobanie pazurami po ścianach to taki tani, szablonowy efekt, że ojej. Nic odkrywczego zapewne, ale na polskim gruncie niewątpliwie jest to powiew świeżości.

no wlasnie nie wiem co myslec, to ma byc drogi amehykanski, zachodni film stylizowany na polska tanioche, tandete, czy po prostu fail? mam nadziejen ze to pierwsze :)

No cóż, do kina się na to na pewno nie wybiorę... szkoda kasy

A mi sie podoba. Bardzo fajne ujecia i jak na film kotry obejzalem podczas lunchu to calkiem mnie wciagnal. Zazwyczaj odpadam po 37 sekundach. Scena gdzie Fredi Kruger piluje palcami po scianie tylko troche srednio mi przypadla, ale poza tym super film jest zrobiony.

 

Fredi sztygar.... Arnold z Pragi... no jest to jakaś kontynuacja polskich wątków.....:))))

straszne powielanie schematów "horrorowych", nawet dźwięki typowe... górnik wygląda ciekawie, choć bardziej śmiesznie niż strasznie (chyba ze tak mialo byc) no i ta scena z pazurem po skale tragedia... co to za gadanie, że jak na Polske to spoko, właśnie że jak na Polske i takiego mastera jak G. Jonkajtys to słabiutko i jeszcze Platige Image... naprawdę kogoś z was takie horrory przerażają choć przez chwilę?

ten gornik jest zbyt komiczny, moze mam spieprzone poczucie humoru ale smialem sie patrzac na jego ruchy i gębe.

 

No nie trafia do mnie to to...;/

 

Kiedy zadzwonil ten telefon bylem juz pewien ze to jakies jaja youtubowe i zaraz wyskoczy gangaam style.. a tu nie...;)

Jakosciowo dobre jak na B movie ( moze nie liczac tego zielonego...) . Jak dla mnie brakuje czadu , jaj . W filmach tego typu chodzi tez o to aby nie miec tak mocnego hamulca - z przymruzeniem oka traktujemy taki film wiec mozna isc o wiele dalej z pomyslami. Jak juz mutant rzuca sie na laske to mogly ją chociaz zlapac za cycka czy cos :) Sam design mutanta jest jakis nie straszny. Kopalnia tez jakas malo urozmaicona. Patent z telefonem fajny jest i kartki na scianie to bardzo fajny pomysl. Rendery fajne ,gratuluje ekipie...

myślałem , że po miesiącach niebytu od razu się wygłupię komentem. A tu proszę nie tylko mnie ten trajler śmieszy.

Mam duży szacunek dla Grzegorza za talenty techniczne; forma według mojego mniemania wychodzi mu dziecięco,szablonowo. pozdr

scena gdzie wali sie czesc stropu na gornika wyszla slabo (wyglada jakby sie zatrzymal i poczekal az sie cos na niego zawali) no i to zielone swiecace na sile chyba

chociaz zlapac za cycka czy cos :).

a`propos cycków to ta dziewuszka prawie ich nie ma :)

....i dlatego sztygar nie ma nocha....:)))

Straszna slabizna, szkoda, wielka szkoda. ALe nie zawsze jedzie sie na wozie mam nadzieje ze zostana z tego wyciagniete wnioski i nastepna produkcja bedzie duzo lepsza. Trzymam kciuki.

Tylko kobieta może panicznie potrzebować latarki w tak jasnej kopalni:)

Przeczytałem "Platige" - pomyślałem sobie "Super!". Po obejrzeniu z entuzjazmu niestety już nic nie zostało, biedne to to bardzo.

Polski "Zły zakręt" :) Jak sie chłopaki rozkręcą, to moze byc ciekawie. Licze na szybką akcje, fajna żeńską obsadą, ostrą młócke, bez nadmiaru CG ;p

No troszkę się zawiodłem, jakbym ogladal Droga bez powrotu 15!Szkoda trochę bo spodziewac moznaby się było czegos lepszego. Poczatek zapowiadal się niezle, sama kobieta w jaskini, obok martwy facet, do tego cos na pozor klatek przykrytych starymi płótnami.Moja ciekawość skonczyla się na pojawieniu górnika.

Mi również nie przypadł do gustu taki tandetny hooror się wydaje...niestety.

Dzizas, normalnie się zrobiło forum krytyków sztuki filmowej. Krytyka, jeśli nie jest konstruktywna to jest tylko zrzędzeniem. Dobry zwyczaj jest taki, że jak się nie ma nic do powiedzenia to się korzysta z okazji i nic nie mówi.

Narwik nie zrzędź tylko napisz co wspaniałego tu zobaczyłeś.

Gdyby było "mniej poważnie" był by świetny horror klasy C. Mi taka stylistyka pasuje bo ma swój urok i pewnie taką stylistykę powoduje niski budżet (nie miliono-dolarowy) ale musi być to okraszone dużą dawką humoru, ja te amerykańskie horrory, gore itp.

Nieco opatrzone oczy Grzegorza a reszta to jakiś zlepek z gier i filmów.

Mi się bardzo podobało. Wygląda na produkcje która mogłaby się wreszcie przebić przez polską tandetę. Żartowałem. Jest tak tandetne jak komedie romantyczne. Tyle że zamiast słabej komedii będzie niestraszny horror.

Dobre zdjęcia i światło.

trzymam kciuki :)oby więcej takich projektów bo mam dość romansideł i seriali...

Ten test tak bardzo odbiega jakością od tego, co do tej pory serwował nam Grzegorz, że liczę na to, że po prostu go olał i dał się wystrzelać ekipie.

No nie wiem nie wiem... stylistyka zupełnie niepodobna do polskich filmów... z drugiej strony ostatni "horror" polski jaki widziałem to "Kołysanka"...tak samo tam jak i tu strachu nie zaznałem, ale dobrze że próbuje się zrobić coś innego niż komedia romantyczna w tym kraju...

Selena, moze wylacz TV i idz do kina, bo filmow troche powstaje na swiecie ;)

Reanimator:D mówię bardziej o filmach które powstają w Polsce :)

Strasznie mi się kojarzy z The Shrine:

Wiekopomnym kanadyjski dziełem, którego akcja też toczy się w Polsce i obywalete Kanady (czy USA?) są krzywdzeni na polskiej ziemi. Tylko tutaj Polaków grają Polacy, a tam nawet nie polonusy. więc j. polski brzmi dobrze, a nie jak w Shrine: "Nie rozma wijaj z jebcofkajofcami"

ma pare fajnych momentów, ale chyba jednak wole te przepiekne animacje :)

 

ale za to logo mi sie podoba ;d

Moje pytanie - o czym to miało opowiadać? Jednym słowem żenada.

Wizualnie jest slabo. Nieprzemyslane oswietlenie, strasznie tam jasno (latarka w ogle nie gra) a do tego nachalna korekcja koloru. Nie cierpie przytlumionych w postprodukcji swiatel i w efekcie tych mdlych kolorow.

Po drugie sa ujecia (jak zblizenia miernika), ktore w filmie animowanym by sie sprawdzaly, a jak je widze normalnej produkcji to traca tandeta na kilometr.

Ale to nie moj gatunek, wiec w sumie wszystko mi jedno co z tego wyjdzie.

Fajny, ma klimacik, a pomysł z umieszczeniem akcji w starych, polskich kopalniach uranu - genialny :)

 

PS.

Polactwo jak zwykle niezadowolone, hy hy ;]

Nie jestem pewien, czego to był test. Chyba nowych dragów. :D Ale wstrzymam się z oceną, myślę, że Grzesiek, wie co robi.

 

@Dziadek3D -- Fredi sztygar, genialne :)