Skocz do zawartości

Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy


Nimrod

Rekomendowane odpowiedzi

Noo. W końcu to Spielberg. Ale nie wiem, czy jest sens podawać tu filmy, które lecą w telewizji od lat. Może trzeba było pochwalić się, że widziałeś Kevina samego w domu?;)

Mnie się wydaje że tu powinno się podawać nowe filmy, żeby inni wiedzieli, czy warto się na nie wybrać, lub kupić DVD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo. W końcu to Spielberg. Ale nie wiem, czy jest sens podawać tu filmy, które lecą w telewizji od lat. Może trzeba było pochwalić się, że widziałeś Kevina samego w domu?;)

Mnie się wydaje że tu powinno się podawać nowe filmy, żeby inni wiedzieli, czy warto się na nie wybrać, lub kupić DVD.

 

"Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy"

 

Nie ma znaczenia z którego roku, jak dobry to dobry :)

Ostatnio odświeżyłem sobie pamięć i odpaliłem "Wróg publiczny". Wciąż przyjemnie się ogląda, 1998 r. a dzisiejsze rządowe metody są jeszcze bardziej przerażające. Creeepyyy

 

Jeżeli macie ochotę na małą odskocznię od letnich blockbusterów to polecam The Signal (2014). Wkręcił mnie niesamowicie. Dobrze nakręcony, muzyka przyjemna, ciekawa "intryga". Więcej nie napiszę, ale warto obejrzeć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam film Simone (2002) świetny film na temat tego iż aktorzy zostają zastępowani przez ich komputerowe odpowiedniki

Film opowiada historię ambitnego producenta z Hollywood, który po odejściu aktorki grającej główną rolę w realizowanym, przez niego filmie postanawia zastąpić ją wirtualnym "duplikatem".

6994245.6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guardians of the galaxy - super film. Według mnie najlepszy film Sci-Fi od kilku lat. Bawiłem się rewelacyjnie. Kino nowej przygody w najlepszym wydaniu. Wartka akcja, mega klimat, fajne poczucie humoru, no i oczywiście rewelacyjny dizajn i efekty (co już było widać w zwiastunach). Poczułem się znowu jak dzieciak, który właśnie pierwszy raz widział Gwiezdne Wojny. Czekam na sequel i poważnie rozważam ponowne pójście do kina na ten sam film, który widziałem ledwie kilka godzin temu. Cytując pewnego Osła: Ja chcę jeszcze raz! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli macie ochotę na małą odskocznię od letnich blockbusterów to polecam The Signal (2014). Wkręcił mnie niesamowicie. Dobrze nakręcony, muzyka przyjemna, ciekawa "intryga". Więcej nie napiszę, ale warto obejrzeć :)

 

(

)

Przyznam, że po obejrzeniu trailera kilka miesięcy temu z niecierpliwością wyczekiwałem premiery. Film jest dobry jak na swój budżet ale niestety nie udało mu się zachować klimatu jaki czuć na trailerze (świetnie dobrana muzyka, której brak w ścieżce dźwiękowej. Kilka ujęć sugerujących klimat kina noir zmieszane ze stylem znanym z dystrykt 9). Ogółem takie mocne 6/10. Nie wiem czy będę miał kiedyś ochotę do niego wrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maleficient [Mal (łac) - zły, + efficient (ang) - wydajny = Niewydajna]*

Niesamowita baja, która odwraca oryginalną historię trochę do góry nogami, ale w sumie wychodzi jej to na dobre. Tym bardziej, że historia śpiącej królewny i budzącego ją pocałunkiem księcia stawia mi przed oczami felieton Mrożka na ten temat.

Tak czy siak jest to pierwszy od wieeelu lat film, który jednocześnie zachwyca i zarazem nic w nim nie kuleje: ani fabuła, która się trzyma kupy jak w mało którym filmie, do tego gra aktorska (Angelina rządzi na całego) i VFXy są na bardzo solidnym poziomie. Ja do tego filmu będę jeszcze wracał na bank. Polecam z całego serca, można, a wręcz warto obejrzeć z dziećmi, przy czym raczej tymi 6+, bo młodsze za bardzo przeżywają takie rzeczy.

 

* Dla nie wtajemniczonych lingwistycznie - ja sobie jaja robię :D

 

Kolejna baja to Piękna i Bestia z zeszłego roku. Bardzo plastyczne, bajkowe, z rozmachem, zamczysko prezentuje się naprawdę niesamowicie, do tego bardzo fajnie jest poprzeplatana historia pana na zamku i tego, jak doszło do jego przemiany w Bestię, z historią Pięknej i jej perypetiami jako więźnia złotej klatki. Image Bestii dość mocno wzorowany na Disneyu, więc uprzedzam. Można obejrzeć z niewiastą, bo w końcu to jest o niewieście, poza tym co rano Piękna przywdziewa nowe suknie, co akurat Panie docenią szczególnie.

 

Tarzan, również z zeszłego roku

Ja nie wiem, jak to Niemcy robią, ale za co się nie wezmą, to zamiast potraktować to z wyczuciem, to muszą to zmierzyć, zważyć, policzyć i dopiero to robią. I zwykle gówno z tego wychodzi, co widać w ich kopiach antycznej architektury i kinematografii. Tym razem ofiarą stał się Tarzan. Strasznie mnie wkurzała jakaś taka sztuczność w tym wszystkim, choć raczej między wierszami, bo przecież to mocap... więc może to aktorzy dali ciała? Może ja się czepiam, może to kwestia zboczenia zawodowego, zapewne nooby animacyjne by się mogły cieszyć filmem normalnie, ale ja nie potrafię. Poza tym fabuła naciągana jak guma od gaci. Ładnie zrobione kobiece buzie, zwłaszcza mama bohatera (ta oryginalna, nie kudłata) wpada w oko, ale goryle... ok, sami zobaczcie, bo jak je wspominam to WŁAŚNIE WYCZERPAŁEŚ LIMIT LITER NA TEN POST!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gareth Edwards'a, ten o parze jadącej przez zamkniętą strefę do USA. Świetny klimat.

 

Nowa Godzilla - rewelacyjna :) myślę że tak sobie wyobrażali swój film twórcy Godzilla vs Hedorah w 1971 (i te przydługie najazdy na japońskiego doktora, który z przerażeniem patrzy poza kadr. obłęd :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartokaziemie7

Szeregowiec Ryan - niedawno odświeżyłem sobie ten film. Mimo upływu czasu , scena lądowania w normandii wciąż robi na mnie ogromne wrażenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gone Girl (2014)

 

Lepszy niż książka :) Fenomenalnie zagrany. Rosamund Pike, rola życia. Affleck bardzo dobry. Drugi plan w tym filmie to też jest jakieś marzenie. Wszyscy idealnie pasują do swoich ról. Zdjęcia, muzyka, montaż... mistrzostwo świata. Dla mnie najlepszy film roku i jeden z najlepszych filmów w dorobku Finchera. Gorąco polecam. Ja już dwa razy w kinie byłem :P

 

10/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogowie - Wspaniały film, świetnie zrealizowany, piękne zdjęcia i niesamowite kreacje aktorskie. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie.

 

Też właśnie słyszałem, że świetny. Tylko chyba już przestał być puszczany w kinach, to na dobrą jakość online trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać

 

 

 

__________

Tutaj doradzam w sprawach finansowych przed Świętami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Furia na wypasie. Myślałem że w dzisiejszych czasach po takich filmach jak szeregowiec ryan czy helikopter w ogniu nie da się bardziej realistycznie pokazać wojny. A jednak sie myliłem. Te strzały, wybuchy, pociski smugowe, ślady po pociskach zapalających, mistrzostwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edge of Tommorow nawet mily film w tle. Jakbym miał iść do kina to bym był zły na siebie ale nie przeszkadza w mysleniu ;)

Leniwym polecam wersję na youtube, jest w HD. Nie trzeba nawet znac hinduskiego czy rosyjskiego tytułu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Furia - porządne kino wojenne, z przerośniętym wątkiem o pierwszych kontaktach z dorosłością nowego członka załogi.

Z jednej strony załoga czołgu obsadzona została doświadczoną gwiazdą kina i kilkoma obiecującymi gwiazdkami z nowego pokolenia, z drugiej strony fabuła jest płaska i jakoś niedopracowana. Mimo, że aktorzy grają na bardzo wysokim poziomie, to film nie wciąga choć w ćwierci tak, jak np. "Złoto dla zuchwałych". Oczywiście, ktoś powie, że wspomniane "Złoto..." to komedia z przymrużeniem oka, a "Furia" to dramat wojenny nie stroniący od dosłowności w pokazywaniu okrucieństwa wojny i swoistej znieczulicy na widok tego okrucieństwa, jaka charakteryzuje doświadczonych żołnierzy. Mam jednak wrażenie, że tu właśnie jest pies pogrzebany. Podobnie, jak teatr wypracował sobie szereg narzędzi groteskowo uwypuklających, bądź ukrywających przeróżne aspekty przedstawianej historii, tak samo sztuka ta istnieje w filmie, i to nie bez powodu. Operowanie dosłownością to nie sztuka. Sztuką jest filmowe gawędziarstwo, które sprawia, iż historia staje się porywająca. Mam wrażenie, że odkąd za pomocą współczesnej technologii VFX można stworzyć dowolny obraz, coraz rzadziej pojawia się u producentów refleksja, że to tylko narzędzie, które nie zastąpi dobrej fabuły.

No, nic. Film i tak obejrzeć warto, nawet mimo tych prześmiewczych komentarzy w recenzjach o analogii do Gwiezdnych Wojen, jaka żywo staje przed oczami podczas scen starć z Niemcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz jak tylko pojawiła się teoria 10% to ciężko idee "co by było gdybyśmy potrafili wykorzystać 100%" ciężko nazwać nawet pomysłem, bo to za duze słowo na coś tak oczywistego. Anyway mi się źle ogladało, bo wiem, ze naukowcy juz dosyc dawno temu obalili ta teorię (nie uzywamy calego mozgu jednoczesnie ale uzywamy cały w okreslonych celach - tak jak nie wrzucamy w samochodzie wszystkich biegow na raz oczekując prędkości liczonej w warp'ach).

Początek fabuły spoko, pozniej chyba za duzo palili zatwierdzając kolejne strony. Poza tym 2014 to rok 'singularity' a nie 10% mózgu. Trafione jak John Carter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ex Machina i Automata. Bardzo podobne filmy, zakładające, że AI to kwestia czasu. Oba niskobudżetowe, pesymistyczne. Oba raczej dla fanów gatunku.

Ogólnie mam nadzieje, ze ptrzetrwam zagłade ludzkości, chciałbym zobaczyć kto wygra jak najadą Ziemie obcy. AI czy kosmici :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trance - rezyserii Danny Boyle, tego od "Sunshine" (film z mojego top 10) - bardzo ciekawy i mocno zagmatwany scenariusz, po 30 minutach taki majndfak ze nie wiesz jak sie nazywasz - na szczescie wszystko jest pod koniec ladnie wyjasnione... Bardzo mocny casting, dobra gra. Wiele swietnych ujec kamery, co jest zreszta dosc typowe dla tego rezysera. Polecam wszystkim ktorych standardowe hollywodzkie "dziela" juz nudza.

 

@olaf, Ex machina jest scenarzysty ktory napisal "Sunshine" - lol. Jak mogles obejrzec ten film skoro jeszcze nie wyszedl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transformers - wow. ten film ma wszystko. ZIelonego transformersa z irlandzkim akcentem, japonskiego samuraja walczącego w chinach, dinozaury, mecho-dinozaury, mechodinozaury ziejące ogniem, bohatera z teksasu walczącego z długami, a pozniej roznież zagładą świata, wątek chinski (obowiązkowo lampiony bo wiadomo wiszą tam cały rok), robo psy, robo miecze i topory. Wszystkie samochodowe marki świata (ktore zapłaciły), parowiec z Alabamy, my little pony i jezdzców dinozaurów. Naprawdę wszystko. Jestem ciekaw następnej części. Dla mnie apogeum absurdu i albo reboot albo przebicie się przez sciane parodii i to chciałbym to zobaczyć. Może Transformers vs angry birds?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co ludzie widzą w tym Interstellarze... Dobry film ale w bardzo wielu miejscach strasznie tandetny i nadmuchany a'la coelho.

To tak jak tree of life. Pod płaszykiem rozwiązań z kina ambitniejszego (mniej dialogów, mniej tłumaczenia, kadry, nieprzegadywanie) w niektórych momentach wychodzi szydło z worka, że to jednak patos i udawana ambicja. Plus IMO kompletnie źle dobrana muzyka, zamiast towarzyszyć filmowi to w bardzo mocny sposób sugeruje co widz ma w tym momencie czuć. Wychodziłem z kina z poczuciem, że dobry pomysł i dobre założenia zostały zmarnowane.

 

Ostatni film Zwiagnicew "Lewiatan".

Jak zawsze trzyma poziom ale tematyka bardzo dołująca... (jak ktoś nie widział jego poprzednich filmów to "Powrót" i "Wygnanie" - koniecznie do obejrzenia, kadry, aktorstwo, historia, tematyka niełatwa... ale i tak warto)

 

"Nightcrawler"

Świetny thriller. Nie czuć odgrywania postaci, Gyllenhall JEST głównym bohaterem. Warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tych ostatnich Transformersów nawet do końca nie obejrzałem. Po prostu poszedłem w kimę.

 

Ok, to teraz coś na temat ekranizacji Wija wg Gogola. Film to koprodukcja krajów bloku wschodniego i zgniłego zachodu. Te ostatnie dostarczyły dwóch dobrych aktorów (Charlesa Dance i Jasona Fleminga), zaś byłe Sowiety cała resztę. Film zakwalifikowany jako horror ponoć, ale skoro mój pies zaledwie dwa razy uchem zastrzygł podczas seansu, to mnie ta klasyfikacja nie przekonuje.

W zasadzie film nie najgorszy, można spokojnie obejrzeć, ale uprzedzam, że jest tam taka drażniąca maniera, którą nazwałbym infantylną teatralnością, jaką już nie raz widziałem w grze aktorów, w produkcjach ze wschodu. Natomiast F/Xy naprawdę na poziomie, zwłaszcza te dotyczące akcji związanych z czarną magią. Klimat jest.

Edytowane przez Shogun 3D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności