Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jestem na ciepło po obejrzeniu animacji, i porównywanie jej do góry kupy robionej przez zespół zapaleńców jak ktoś wcześniej wspomniał, to naprawdę oznaka albo problemów ze wzrokiem, albo nie wiadomo jakich wymagań i totalnego nie zrozumienia całej idei towarzyszącej powstawaniu tej produkcji... Miałem to szczęście że najpierw przeczytałem komentarze, a później z dosyć negatywnym nastawieniem podszedłem do oglądania i... jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Błędy są, wiadomo, IMO gdyby filmik skrócono o 3-4 minuty, bardziej "skompresowano" wysiłki twórców i dopracowano szczegóły pewne, (niektóre sceny wyglądają naprawdę świetnie, inne naprawdę przeciętnie) to filmik mógłby naprawdę pozamiatać :) I tak już na tym etapie nie mogę uwierzyć że W S Z Y S T K O zostało wykonane w Blenderze + jakimś Gimpie pewnie... Rendering (wielki respekt), compositing, symulacje, postprodukcja, sculpting... Ja jestem pod wrażeniem, czekam na propozycje jaki inny soft umożliwia wykonanie tych wszystkich na rzeczy na chociaż zbliżonym poziomie, bez konieczności posiłkowania się zewnętrznymi programami czy pluginami...

  • Odpowiedzi 160
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość Chrupek3D
Napisano (edytowane)

Zaczęło się... kupa komentarzy rodaków, których seriale zasłyneły w świecie... a reklamy biją rekordy oglądalnośći w stanach :-)

 

Co tam Sintel... reklama o "pastuszku" to jest klasa... ten scenariusz, te dialogi... ten poziom...

 

Co do filmu, to kawał porządnej roboty... czułem klimat... podobały mi się shadery... i mam nadzieję, że nie doczekam się nigdy podobnej produkcji w wykonaniu "polskich forumowych gdakaczy", bo bym tego nie przetrawił... jak zwykle "polaczki" wiedzą wszystko lepiej, a jak coś zrobią to wiadmo...

 

aha zapomniałem dodać, że przelot nad gruzami warszawy był cudowny, bo... częśc komentujących brała udział w projekcie, druga część to ich koledzy, a pozostali chcieliby w przyszłośći pracować z nimi, więc trzeba przykadzić...

Przy Sintelu nikt sławny z forum nie pracował, więc można pojeździć...

Tomek, napisz,że animowałeś róźdzkę, to zobaczysz, że się podobać będzie... :-)

Edytowane przez Chrupek3D
Napisano

Słabe textury, średnie oświetlenie, miejscami toporne animacje... Ale to jest coś czego nie widać na tle fabuły i filmu jako całokształtu, który mi się zresztą bardzo podobał, i właściwie to mam w du***e słabe textury i inne niedociągnięcia. Moim zdaniem kawał dobrej roboty

Napisano

Ja pierdziu. Sami mistrzowie sie wypowiadają...!!

Story - bardzo w porządku.

No happy end - bardzo w porządku.

Wykonanie - mega OK,

ale co ja się znam ;)

Napisano

Hmm, technicznie bardzo przeciętny, choć trzyma się kupy. Właśnie rendering najbardziej kuleje i jest dużo poniżej dzisiejszych standardów w shortach. Wbrew padającym tu opiniom, im projekt bardziej związany z rozwojem softwaru, tym gorzej dla softwaru, bo wyraźnie widać jego ograniczenia w tym departamencie. Animacja również kuleje, ale myślę, że to kwestia braku zawodowych animatorów.

 

Uważam natomiast, że film się po prostu udał - jako film.

 

Świetnie się opowiada, ma oddech dłuższej historii i wciąga pomimo cokolwiek absurdalnej story. Koniec nie jest specjalnie udany. Zaleciało domorosłą filozofią, a to zawsze filmowi szkodzi. Pomimo tego, brawa za reżyserię.

 

pozdro!

skk.

 

 

ps inna sprawa, że ten film wyraźnie nie zgłasza ambicji artystycznych. To znaczy, przypomina bardziej krótką fabułę, niż klasyczny film animowany, do którego piją na przykład wszystkie produkcje gobelinsów. Mam wrażenie, że piękno i stylizacja obrazu nie miały być jego siłą (co jednak nie usprawiedliwia chały w obrazie).

Napisano (edytowane)

Technicznie jest to mega-słabe (ostatnio chyba moje ulubione słowo :) jak na dzisiejsze standardy, ale o dziwno jednocześnie przyznaję, że film mi się podobał. Nie wiem, może włącza mi się taryfa ulgowa mając świadomość, że to powstało za darmo, na open-sourcowym sofcie i dla funu/satysfakcji. Szkoda że postęp techniczny jest niewielki w porównaniu z poprzednimi produkcjami BF... Bo co z tego że da się w Blenderze wysymulować cloth, rigid bodies i fluidy skoro jakość tego wszystkiego ociera się o real-time... Pokutuje również ilość ludzi pracujących przy tym projekcie, rozsianych po całym świecie. Dosłownie każdy element jest bardzo nierówny. Są ujęcia całkiem dobre na przemian z kompletną amatorką.

Zakończenie mnie rozczarowało, ale nie dlatego, że jest 'smutne' tylko dlatego, że jest absurdalne. Natomiast sama fabuła całkiem znośna. Ja bym poszedł na koniec świata szukać, jakby mi ktoś smoka podprowadził :D, a już na pewno gdybym był samotną laską mieszkającą w norze i w wolnym czasie polującą na kury.

Chyba nisko upadłem, bo podoba mi się ten film bardziej niż którykolwiek z ostatnio prezentowanych tutaj szortów. Chyba jednak chodzi o coś więcej niż doskonała animacja i perfekcyjne oświetlenie.

Pozdrawiam.

edit:

Zastanawiam, się czy to forum kiedykolwiek wyleczy się z obecnych od zawsze ułomności...

Jak ocenisz zbyt surowo - to cię wyzwą od zawistnych polaczków. Jak powiesz konkretnie co jest nie tak, to usłyszysz, że sam byś lepiej nie zrobił. A jak już nie ma się jak przypieprzyć, to zawsze można odwrócić kota ogonem i zarzucić jakiś tekst o Tomaszu Bagińskim, Platigu, wielkim spisku i układzie.

Wyrazy współczucia dla waszych rodzin.

Edytowane przez mokramyszka666
Napisano

Wszedlem wczoraj do dzialu Newsy i film na zaledwie 110 odslon na forum mial juz 30 komentarzy! Normalnie takie rzeczy sie nie zdarzaja i widac jakie emocje wzbudza, a to z kolei pracuje na jego niekorzysc (powierzchownie), bo gdzies tam utworzyl sie typowy motyw "wielkie oczekiwania, wielkie rozczarowanie"...pamietam jak uslyszalem to od pierwszej dziewczyny majac 18 lat;)

 

Mysle, ze wiekszosc negatywnych wypowiedzi ma jedna wspolna ceche - sa pisane z bardzo jednego punktu widzenia. Chrupek juz celnie podkreslil to i owo.

 

Mysle, ze latwo odfiltrowac te "po prostu" krytyczne komentarze, od tzw. polskiego piekielka. To naprawde proste. Wystarczy przeczytac komentarz i ocenic czy dane zdania sa nie tylko wskazaniem bledow filmu i jakakolwiek forma subiektywnej negatywej opinii, lecz czy sa takze oznaka braku szacunku.

 

Przy czym powiem ze swojego doswiadczenia, ze bardzo latwo jest cos krytykowac rozpedzajac sie, ale gdy wykonamy pewien wysilek wcielajac sie w odczucia osob po drugiej stronie mozna

nie tylko pisac inaczej, ale tez miec z tego wiecej radosci. Radosci duzo glebszej od plaskiego jak cycki Gwen Stefani zarciku.

 

Jesli juz nie dbamy o odczucia tworcow filmu, fajnie choc przez chwile pomyslec o uzytkownikach forum..mlodych, napalonych grafikach z pasja, ktorzy sa jeszcze duzo przed jakoscia takich filmow. Po pierwsze to ich blokuje przed pokazywaniem czegokolwiek, po drugie..kurde, co to za frajda byc grafikiem, ktorego nic nie jara i jest tylko sceptyczny.

Warto brnac dalej by potem takim zostac? Spotkalem na swojej drodze kilku muzykow i kazdy drwi z najfajniejszych piosenek jakie w zyciu slyszalem...niewazne czy sa kiepscy, czy dobrzy. Sami kreuja swoj wlasny smutny swiat.

 

 

 

 

Napisano
Ja bym poszedł na koniec świata szukać, jakby mi ktoś smoka podprowadził :D, a już na pewno gdybym był samotną laską mieszkającą w norze i w wolnym czasie polującą na kury

LOL! Oplułem krzesło i spadłem z monitora :D BTW ktoś wie kiedy planują udostępnić .blend'y?

Napisano

Bardzo fajny film! Na mnie zrobił wrażenie.

Można się czepiać, ale czepiać się można prawie zawsze.

 

Świetny montaż, kamerki, scenografia, tempo akcji też jest okej, fabularnie też mi się podoba bardzo.

Animacyjnie mogłoby być lepiej, tak samo postpro, nieco brakuje, ale generalnie plastyka jak dla zrobiona należycie.

 

pozdrawiam!

Napisano

Zrobiłem drugie podejście. Nadal słabo. Już otwierające ujęcie (zawsze już będę słyszał przy takich przelotach nad górami "Gandalf!") jest biedne. Tekstury na skałach pojawiają się dopiero w ostatniej chwili, tuż przy dziewczynie.

Jest kilka ujęć które mógłbym uznać za wyglądające w porządku. Ale nic więcej. Za to dof mi się całkiem podoba.

Trochę to jest poziom bardzo przeciętnego cinematiku do gry, z przełomu wieków.

Edit: No i zapomniałem dodać że nie daję handicapu za to że to w blenderze. Dla mnie animacja może być wyrzezana gwoździem na desce klozetowej, pod warunkiem że się broni jako animacja, a nie próbuje się usprawiedliwać że "panie, ale ja tylko gwóźdź i deskę postanowiłem użyć". Nie interesuje mnie czas, narzędzie, liczba ludzi. Efekt tylko. Wszystko inne może być wartością dodaną, nie wpływającą jednak na końcową ocenę.

Napisano

a wiecie co mi się przypomniało? pewien polski filmik krótki, animowany, zdaje się pod tytułem "Bugs race", wtedy wszyscy (no prawie;) zachwycali się tym filmem, jaki to on super i w ogóle miazga, filmik robiony na profesjonalnym sofcie, bodajże Maya, Realflow i coś tam jeszcze, hmmmm trochę dziwne jednak jest to nasze forum, a przecież "Bugs race" to zdecydowanie słabszy filmik niż tez tutaj robiony na blenderku

Napisano

Kto się zachwycał, ten się zachwycał. W Polsce jest standard że jak w ogóle jakiś filmik udało się skończyć to jest już wow. Jestem przeciwnikiem takiego podwójnego standardu.

W Sintel mi się bardzo nie podoba historia ale wykonanie nie jest złe. Nie zwala z nóg przy dzisiejszych filmikach, można się sporo czepiać ale ujdzie. Kilka ładnych ujęć jest.

Napisano

MI się podoba i historia i ujęcia, a całe napięcie w fabule.

Wykonanie jak mogło by być lepsze ale i tak uwielbiam filmy z takim klimatem. Blender rośnie. I dobrze

Napisano

No jak rany, czytam komentarze i az nie wierze...

Technicznie ciezko mi oceniac bo sie nie znam, choc widze ze miejscami jest niespojnie to niektore widoczki fajne byly. Ale jak Bigleb powiedzial - nie to mnie boli najbardziej, bo historia opowiedziana w tym filmie jest po prostu bzdurna poza wszelkie granice.

Do porwania smoczka mamy przyjemna historyjke o przyjazni czlowieka ze zwierzakiem i jest milo i fajnie i generalnie czuje to bo sam mam psiaka. Ale popatrzmy co sie dzieje dalej - smoczek zostaje porwany, nie przez bande zdegerowanych piratow chcacych go sprzedac na czarnym rynku, nie przez maga ktory chce na nim eksperymentowac, nie nie - PRZEZ INNEGO SMOKA! Wrecz jest sugerowane ze przez jego matke lub ojca, bo pzeciez panienka nie wychowywala tego smoka od jajka. I co robi nasza bohaterka - wyrusza na wyprawe by go "odbic"! Od rodzicow! WTF!?! Jak tak szla w srodku filmu az sie zastanawialem co zrobi? Ukradnie go z rodzinnego gniazda?? Konkluzja filmu oczywiscie okazala sie jeszcze bardziej bzdurna, bo pozornie zabija zupelnie niewinnego smoka tylko po to by sobie zabrac maskotke. Jak samolubna istota jest bohaterka filmu ?!? No i zeby dobic widza jeszcze bardziej, zabija tego po ktorego przyszla... Gdzie tu jakis sens, gdzie poswiecenie, gdzie katharsis?? Po jakiego wala ubierac w basniowe szaty dramat psychologiczny o tym jak samolubne i bezmyslne moga byc jednostki ludzkie. Zamiast wzruszenia ktore niektorzy przezyli na koniec historii czulem wscieklosc i gniew, wpierw na durna, egoistyczna babe, pozniej na scenarzystow ktorzy podpuscili mnie do obejrzenia tego filmu

Pod tym wzgledem projektowi naleza sie bezwzglednie baty z kazdej strony! A mlodzi ktorzy maja czerpac inspiracje z tego filmu niech wezma sobie do serca - scenariusz glupcze! Nie musi byc super wypasiony i odkrywczy, ale niech bedzie z sensem i spojny na litosc boska!

 

Niektorzy moga powiedziec ze to mial byc pokaz technologi i pracy zbiorowej wiec scenariusz sie nie liczy, ale jak ktos robi 15min film z dialogami, muzyka i warstwa fabularna ktora ma chwytac za serce to chyba jednak celowali w cos innego. Jak dla mnie zawiedli na calej lini.

Napisano

Śledziłem projekt od samego początku (podobnie jak poprzednie), mam sentyment do idei "open movie", ale "Sintel" jest moim zdaniem sporym krokiem w tył względem chociażby starszego o kilka lat "Elephant's Dream". Tamten film, mimo widocznych nawet dla niewprawnego oka niedoskonałości technicznych, doskonale bronił się sam, miał swoją magię.. "Sintel" natomiast wymaga jak dla mnie pewnej taryfy ulgowej ze względu na ideę projektu.

 

Spójrzcie jednak, że każdy z blenderowych filmów ma zupełnie inny koncept - był ambitny, mroczny szort, był wesoły filmik z przymrużeniem oka, teraz przyszła pora na bardzo tradycyjną, przystępną animację. Każdy z projektów znajdzie swoich zwolenników, a chodzi wszak o promocję, więc zadanie zostało wykonane.

Napisano

A mi się scenariusz podobał, z jednego względu. Bo budował napięcie i wprowadzał emocje w ruch.

Coś czego w polskiej produkcji chyba nigdy jeszcze nie widziałem i pewnie nie zobaczę :P

 

 

Napisano

Ale ja ogarnia ta glebie (a przynajmniej tak mi sie wydaje) ze droga do celu jest dluga i ze w jej czasie zmieniamy sie my, ze zmienia sie cel i na koncu moze sie okazac ze czas przejadl wiekszosc naszej motywacji. I nawet podoba mi sie ten motyw. Ale jest tak bzdurnie i koszmarnie opowiedziany ze az mnie boli. Wiem ze krytykuje ostro i emocjonalnie ale wurzaja mnie niesamowicie takie tanie, nielogiczne chwyty.

Fundamentem dobrze opowiedzianej historii o wyprawie jest to ze na jej koncu widzimy jakas zmiane w bohaterach - a tu procz wygladu zewnetrznego nic takiego nie ma. Zabila swojego smoka, bummer!

Napisano

Czekałeś na duchową przemianę na końcu? :)

To sobie wyobraź ile kasy się marnuje na większość produkcji filmowych, szczególnie amerykańskich. Bo tam w 90% na końcu jest nie wypał, albo logo unii europejskiej z fajerwerkami :P

Napisano

Wole sobie nie wyobrazac ;] Tu w 100% sie zgadzam i nie raz wychodze z kina zastanawiajac sie kto dal kase na zrealizowanie takich bzdur. Ale tez rzadko kiedy hollywodzkie bzdury budza we mnie tyle negatywnych emocji jak ten film :/

Napisano

No dobra - czas na mnie. Jako że jestem fanem Blendera już od 10 lat to muszę przyznać że zrobili z niego już kawałek niezłego softu. Niestety widać że renderer wymaga przepisania od zera bo to co jest teraz niebardzo dało rady. Postać dorosłego scale'sa i dziadka w namiocie są naprawdę nieźle wyrenderowane a dorosły scales ponadto jest świetnie zanimowany. Za to sama sintel to chyba najgorsza postać w filmie. Kilka scen fajnie wygląda - podróż w deszczu, pustynia, jedzący smok.

 

Ogólnie jakoś mi się tak przyjemnie zrobiło po obejżeniu tego, fajnie że jż to skończyli, bez Wielkiej Obsówy, konkretnie od początku do końca plan został zrealizowany. Może nie przekona armii majowców, maxowców albo houdiniowców do przesiadki na Blendera ale wydaje mi się że nie taki był zamiar.

Anyways czekam teraz na swój dvd box :)

Napisano

a ja mam odczucie takie jak Omen. Zepsuli całą ideę fantasy. Po to ludzie uciekają w inne światy, aby zobaczyć coś co ich podniesie na duchu, wg mnie taki jest ogólny cel s-f i fantasy. a tu dół. Poza tym zgadzam się, że za mało czasu na taką epicką opowieść - ogląda się to jak trailer lub teledysk.

Napisano (edytowane)

Ja czekałem na samobójstwo bohaterki. Na skałach na końcu to aż szeptałem pod nosem "skacz, skacz". Aha, jeszcze mi się nawet uśmiechnęło zgryźliwie pod nosem gdy jaskinia zaczęła się automagicznie rozpadać. Jaskinie i zamki muszą się rozpadać, inaczej nie ma finału.

 

yoozco, Nie wiem jak fantastyka ale s-f raczej służyło jako powiastki moralizujące niż ku pokrzepieniu.

Edytowane przez biglebowsky
Napisano

Mimo wszystko można powiedzieć, że animacja odniosła sukces.

Jak dla mnie fabuła też jest beznadziejna i jeszcze, np.: ten kurczak, który latał???? i drzewo przed jaskinią smoka porośnięte trawą?? może ktoś mi powie, co z tym drzewem, bo może po prostu ja czegoś tam nie widzę.

Poza tym muzyka super!

Od samego początku śledziłem bloga i wczoraj trochę się zawiodłem.

Mam nadzieję, że blender zyska bardziej na popularności, jako iż sam z niego korzystam ;]

Napisano

Omen i BigLeb rozumiem ze w pornolach tez czekacie na slub na koncu :P

 

Mylicie purpose z ideologia. Tutaj od poczatku bylo wiadomo ze historia jest banalna,

ze wykonanie bedzie srednie i nie ma sie czym emocjonowac. To jest projekt do "przestrzelania" workflow w aplikacji Blender.

Przynajmniej projekt zostal wykonany nie za wasze pieniadze i nie za nasze... i

nie bede juz podawac ktore "dziela" polskiej gfx kinematografii powstaly za nasza krwawice i

wcale nie byly bardziej gornolotne (o debilnych scenariuszach nie wspominajac).

Napisano

Hehe. Najpierw poczytalem komentarze potem film. hehe. Gdybym bral kase za kazde odniesienie do Katedry w dyskusjach internetowych to by byl bogaczem ;-)

 

A film, mi sie podobal nawet. Jest w nim jakas taka naiwnosc i szczerosc, i taki retro feel, ktore sprawiaja, ze mozna te jego braki przelknac. Przynajmniej ja moge. No i muzyka naprawde dobra - a dla mnie muzyka robi polowe efektu. Zawsze w koncu mozna zamknac oczy i sluchac.

 

salut

t.

 

Napisano

tj, na początku, nie można się bzykać przed ślubem.

Nic nie mylę, chyba:) Nie intersuje mnie purpous, podsuwają mi film to oglądam i nie wnikam. Jestem też pewien że bardziej przemyślany film bardziej by zachęcił użytkowników do Blenderka.

Oczywiście, sporo kasy z naszych podatków idzie na straszne kupiszcza, których nie ma co porównywać z Sintel ale to inny temat.

Napisano

Ale się z Was sączy jad - nie ze wszystkich.

Jest tu parę a może nawet wiele scen których niejeden Max czy MAya mogą pozazdrościć. Ale nie - przecież najlepiej szukać minusów i je wyolbrzymiać, to w końcu Polska mentalność. Nasz sarmacki duch... Gdyby to był Polski projekt zaraz byłby chwalony za to, że na darmowym oprogramowaniu, że śliczny, że bez GI itp.

Napisano

Dzięki Omen za streszczenie filmu, bo po 1/3 odpadł mi mózg, i nie udało mi się obejrzeć. Już mi się nie chce na to bluzgać, wiec powiem tylko: szkoda mi ludzkiego czasu i pieniędzy. Nawet jeśli ani to ani to ni było moje.

 

P.s. Zazdroszczę tym, którym tak niewiele do uciechy potrzeba:)

Napisano

Filmik może i słaby jak na możliwości zespołu - nie wiem nie znam ich możliwości, ale przyjemnie się oglądało... ci co krytykują niech pokażą coś swojego.

 

Momentami było słabe momentami lepsze - i tak lepsze niż niejedna produkcja kinowa... czywiście to tylko moja opinia i nie zamierzam się z Wami spierać bo odpowiedzi są dziesiątki i opinii jeszcze więcej.

 

Zakończenie przewydywalne - ale nie fabuła byla idęą filmu zapewne tylko pokaz możliwośći softu - pozdrawiam.

Napisano

Ale dyskusja ;D Nie czytałem wszystkich komentarzy, ale uważam, że filmik miał dobre przesłanie o egoizmie który może nas zaprowadzić do grzechu- czy jakby tego nie nazywać. Ten filmik pokazuje, że za bardzo na co dzień myślimy tylko o naszym własnym spojrzeniu na świat i naszych własnych sprawach- tym co dla nas dobre.

W przyjaźni jest tak, że trzeba myśleć o tym co dobre dla drugiego człowieka. Najlepsze jest to, że przytoczony tu przykład jest ekstremalny i przez to dla większości daleki od rzeczywistości. Życie pokazuje jednak, że wcale nie jesteśmy tacy mądrzy.

To wszystko wiąże się ze starym motywem braku miłości, która popycha do desperackich złych zachowań. :)

Napisano

Trochę pogooglowałem i znalazłem niewiele for z informacją o Sintel i jeszcze mniej aktywnej dyskusji. Tam gdzie znalazłem nie było zachwytów ale na ogół opinia że to solidna produkcja, z okazjonalnym narzekaniem na renderer, animacje postaci i fizykę. Ale nigdzie nie było tyle jadu co tutaj, nawet na 4chan tego nie było.

 

Pomyślałem trochę dlaczego tak się stało i doszedłem do wniosku że jest kilka przyczyn:

1. pogoda - mnie też przygnębia i złości

2. ostatnio zachwycaliśmy się fajną animacją w zupełnie innym stylu i to kontrastuje

3. chęć zasugerowania, że jest się świetnym animatorem - "hyyymmm, też mi, ja potrafię sto razy lepiej"

4. duża liczba dzieci na forum

5. wielu użytkowników którzy wydali grube pieniądze na soft czuje, że to nieuczciwe, że ktoś może mieć tę technologię za darmo (coś ala niechęć do Linuxa)

6. poczucie impotencji (to nie jest trolling - to fakt psychologiczny że jeżeli akurat intensywnie nad czymś nie pracujemy to każdy przejaw wysiłku ze strony innych powoduje u nas strach przed zostaniem w tyle)

 

Napisano

Dac, ten jad to głównie ty widzisz, ja widzę że większość ludzi ma dość konkretne i sprecyzowane zarzuty.

Co do możliwości softu i zazdrości to chyba nie, jednak ten film dość słabo te możliwości pokazuje.

Napisano

Mnie Sintel nie przekonał. Ani jako film ani jako Tech-demo. Sam pomysł fabularny całkiem fajny (tu zgadzam się z Mookiem, że to metafora dorastania) ale narracyjnie to jakieś takie koślawe. W niektórych przypadkach szwankuje kompozycja kadru a i praca kamery jest nieciekawa - aczkolwiek nie mówię, że jest źle, raczej przeciętnie. No i to rozwleczone, skopane zakończenie już po walce ze smokiem. Niestety krótki metraż jest cholernie wymagający zarówno jeżeli chodzi o narrację jak i fabułę. A tu historia bynajmniej za serce nie łapie.

 

Porażką dla mnie jest postać głównej bohaterki, której repertuar wyrażanych twarzą emocji ogranicza się do robienia miny idiotki z wielkimi oczami. Pomijam fakt, ze jak dla mnie odstaje koncepcyjnie od reszty i zalatuje lekką mangą (czego serdecznie nie znoszę). W scenach w mieście, gdy Sintel znajduje smoka plastyka obrazu przypomina mi grę komputerową i to nie z tych najnowszych. Słabe tekstury, sterylne środowisko. Bida. Momentami animacja postaci jest trochę toporna.

 

No i drugi problem. Widziałem wiele animacji zrobionych w mniejszych zespołach "po godzinach" które wyprzedzały Sintel na milę pod każdym względem. Technicznie Blender jest w stanie podołać animacjom tego rodzaju. Zwłaszcza, jeżeli koncepcję plastyczną dognie sie do jego aktualnych możliwości. Ale dopóki twórcy z talentem spoza kręgu Blender Foundation nie sięgną po niego i nie zrobią czegoś ciekawego dopóty Blender pozostanie softem dość niszowym.

Napisano (edytowane)

Ja mam dosyć sprecyzowane zarzuty, natomiast połowa komentarzy to "nie da się tego oglądać...", "co za...", "tyle .... i....", "co za beznadzieja" itp. (może nie dosłownie ale w tym stylu). Natomiast czy nie należy napisać raczej coś w stylu: "Dialogi brzmią trochę jak wymuszone i nie w rytmie, a animacja postaci miejscami wygląda nienaturalnie"?

O zazdrości nie pisałem nic.

Twoje zarzuty biglebowski nie były drastyczne - raczej stonowane chociaż z początku właśnie mało konkretne, ale w przypadku wielu komentatorów poprostu coś w stylu "nie bo kupa i już...".

Może trochę wynika to też z oczekiwań. Ja obserwowałem prace nad animacją (w sieci) i spodziewałem się słabej pracy, więc się pozytywnie zaskoczyłem.

 

P.S. To dotyczyło komentarza biglebowsky'ego.

Powyżej jest komentarz mrysa i tak właśnie należy krytykować - trochę wysiłku i da się.

A Bender zawsze pozostanie softem niszowym (mam nadzieję).

[P.S.2 Bender -> Blender - typo (mixer zagina)]

Edytowane przez dac77
Napisano

A mi sie Wasza reakcja podoba.Tzn.Widac ludzie traktuja juz Blendera(dorobil sie renomy) jako pelnoprawny pakiet i oczekuja od niego rzeczy na najwyzszym poziomie(Ktore oczywiscie moze dostarczyc.).Coraz mniej komentarzy typu "Jak na Blendera to niezle...";)

No i triuzm ze program to tylko narzedzie tez funkcionuje.Moze troche podstaw zabraklo tworcom co nie znaczy ze jest sie na co obrazac czy czuc sie oszukanym bo przeciez to darmowa otwarta a co najwazniejsze uczaca czegos nowego iniciatywa a nie tylko film.Czasem jednak trzeba zwrocic uwage na drugie dno.Tutaj jednak to ma racje bytu i nie chodzi o to ze tworcy mieli polamane nogi i nie wyszlo czy im prad odlaczyli ale o to ze ten film to poligon doswiadczalny a nie film...(nielubie takiego odwaracania uwagi od jakiejs pracy ale tutaj to prawda - nie tylko film sie liczyl.)

pzdr.

Kuba

Napisano
Nie interesuje mnie czas, narzędzie, liczba ludzi. Efekt tylko. Wszystko inne może być wartością dodaną, nie wpływającą jednak na końcową ocenę.

 

pathetic...

Napisano

Stol z powyłamywanymi nogami, a tak na powaznie film zupelnie nie pokazuje mozliwosci programu, jednak program z zupelnosci sam sie broni wiec dajcie spokoj z tymi dyskusjami. Moze zmienmy temat na "co jecie wlasnie w tej chwili?"

Napisano

Film nie był spójny graficznie niestety. Raz coś wyglądało tak, a za chwile inaczej, szczególnie kolorystycznie. Fabuła była dziwna, jedyna co pomyślałem na koniec filmu, to "już?". 15 minut filmu, a miałem wrażenie, że trwał niecałą jedną. Może aż tyle napisów było. Podobał mi się początek i wygląd dużego smoka. Gdyby moja pierwsza animacja tak wyglądała, biłbym sobie brawo uszami i szczerze lał na krytykę, jednocześnie notując co tłuściejsze jej kawałki, żeby mieć uwagi na wypadek drugiego filmu. Mam nadzieję, że tak właśnie mają teraz twórcy filmu.

Napisano

Setny komentarz jest mój!

 

No właśnie... Żaden szort nie zrobił takiego zamieszania na max3d od dawna. Sam nie wiem za bardzo o czym to ma świadczyć. Zawiedzenie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności