Skocz do zawartości

Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

You Don't Know Jack: dobry film i świetny Al Pacino... strasznie zdziadziały w tym obrazie, ale nie to się liczy. Tematyka trudna i na pewno dobrej zabawy nikt nie powinien się spodziewać... kibicowałem doktorkowi.

Napisano

Nightmare on elm street (2010) - naprawdę zabolało że aż tak słaby film (no chyba że ktoś nigdy fredzia nie oglądał, ma 15 lat i neostrade ;)

Napisano

bartolomeo: No problem:) coś podobnego ale o klasę gorszy według mnie to Fighter of the Wind, o założycielu Kiokushin Karate (czy jak to się pisze).

Gość User190
Napisano

Shutter Island - mniam! Już na początku można było się domyślić ocb, ale do końca trzymał w niepewności. Łyknąłem jak śledzika ;) Ode mnie 10/10 - dawno nic tak dobrze ie zajęło mi ponad 2 godzin.

Napisano

Książę Persji - film nakręcony na podstawie pierwszej części mojej ulubionej trylogii; oczekiwałem długo i oczekiwałem dużo. Rewelacja.

Napisano (edytowane)

Giegen Die Wand czy też głową w mur - świetny dramat. Dawno tak dobrego nie oglądałem. Zdecydowanie wart polecenia film!

 

Tak sobie poszperałem chwilę o tym filmie i widzę, że mu się jakieś nagrody dostało i ogólnie noty wysokie zdobywa, więc ameryki nie odkryłem tym polecaniem, ale to tylko potwierdza to, ze warto ten film zobaczyć :)

Edytowane przez prrrszalony
Napisano

Chinka - niezla dolina, chociaz miejscami przeplatana zloscia na glowna bohaterke.

 

Poza tym na wypasie "Serious Man" Coenow:)

 

"Bracia" dali rade, bardzo mi sie podobala w nim Natalia Portmanowa, a "spiderman" pod koniec tez pokazal, ze umie zagrac cos innego, niz pajeczoskoczka;)

Napisano (edytowane)

Disco robaczki - spodziewałem się tendety, a to całkiem sympatyczna bajka. Można obejrzeć bez obaw. Chylińska pokazała klase.

 

Mój brat niedźwiedź II - gites bajka, mały niedźwiadek klasa dubbing, a łosie to sam miód.

 

Książę Persji - taki sobie, główny bohater nieodparcie kojarzył mi się z Dowborem... po prostu nie mogłem... a księżniczka miała tak napompowane usta, że aż przykro :/ Fabuła całkiem znośna, ale wykonanie nieszczególne.

Edytowane przez Chrupek
Napisano
Poza tym na wypasie "Serious Man" Coenow:)

 

A dałbyś radę w kilku żołnierskich słowach napisać coś o tym, co w tym filmie jest na wypasie?

Poważnie mówię.

 

Moja opinia o tym filmie, którą wyraziłem wcześniej w tym wątku wygląda tak:

 

Ja się nie poznałem, film mnie zostawił ze sporym "wtf?" w głowie. Najgorsze że nie mogę powiedzieć żeby to był zły film, albo dobry. Właściwie nic nie mogę powiedzieć poza tym, że byłem ciężko wkurzony na głównego bohatera.
Napisano

Bo ja bardzo lubie Coenow, a jeszcze bardziej ich filmy.

 

Podoba mi sie bohater, ktory jest straszna sierota i przyjmuje wszystyko na klate, probujac znalezc jakis wiekszy cel jego cierpienia. To tez Coenowe spojrzenie na spolecznosc zydowska, jakiej niewielu mogloby sie podjac;) Nie chce zaczynac w to wchodzic, bo jestem przekonany, ze na max3d jest paru nakreconych narodowcow, o czym zreszta mielismy sie okazje przekonac;)

Napisano
...

Książę Persji - taki sobie, główny bohater nieodparcie kojarzył mi się z Dowborem... po prostu nie mogłem... a księżniczka miała tak napompowane usta, że aż przykro :/ Fabuła całkiem znośna, ale wykonanie nieszczególne.

 

No dzieło sztuki filmowej to pewnie nie jest. Po prostu kolejny film z gry. Ale nie masz racji. Księżniczka jest odlotowa. To znaczy aktorsko to trochę nie pasuje - taki trochę amerykański babsztyl - ale seksu ma w sobie co niemiara.

To zo razi to kompletne poplątanie świata fantastycznego z historycznym. Z jednej strony imperium Perskie a z drugiej tańczący Derwisz i odnośnik do Tureckiego haremu. Taka trochę bajka. Nawet to ładne, ale za dużo skakania i niby akcji a za mało prawdziwej przygody, czyli podróży, egzotyki, legend i pięknych dziewic (tylko jedna była piękna).

Napisano

Shutter Island - Ja sie zawiodlem. Nie trudno przewidziec o co chodzi a w filmie procz zaskoczki wlasciwie malo jest innych rzeczy. Nie mowie ze wcale - ale malo

 

Geen Zone - solidne wojskowe kino akcji. Jason Bourne w Iraku - polecam ;]

Napisano
Green Zone - solidne wojskowe kino akcji. Jason Bourne w Iraku - polecam ;]

 

Heheh dokładnie to samo sobie pomyślałem jak oglądałem ten film :P Ale rzeczywiście dobre kino.

 

Youth in Revolt No poprostu rewelacyjny film. Bardzo polecam :P

500 Days of Summer Ja ogólnie nie przepadam za filmami o miłości, ale ten mi zdecydowanie przypadł do gustu.

Valentines Day Taka sobie komedyjka. W sumie dobre na niedzielne popołudnie

She's Out of My League Poprostu śmieszna komedia o bardzo przeciętnym kolesiu i bardzo nieprzeciętnej pani :P

 

Kurde tak patrze na to co ostatnio oglądałem i chyba troche staje się kobietą :P

Napisano

Kurde tak patrze na to co ostatnio oglądałem i chyba troche staje się kobietą :P

 

Stary, ja ostatnio z lubą wszystkie sezony Sex and the city przemieliłem... zaczynam mieć poczucie winy że nie mam waginy.

Napisano
Stary, ja ostatnio z lubą wszystkie sezony Sex and the city przemieliłem... zaczynam mieć poczucie winy że nie mam waginy.

 

ja tam fanem 'sexu w wielkim mieście' jestem od dawna. Aczkolwiek film to jakaś żenada straszna. Co ciekawe sporo facetów właśnie ma tak, a laski są zachwycone filmem. Pewnych rzeczy nigdy nie zrozumiem ;)

Napisano
Stary, ja ostatnio z lubą wszystkie sezony Sex and the city przemieliłem... zaczynam mieć poczucie winy że nie mam waginy.

 

Taaa też to kiedyś przerabiałem :P

Napisano

Book of Eli (Księga ocalenia) - nuda przeokropna - do teraz ziewam i dziwie się jakim cudem wytrzymałem do końca. Manysh Trafo - jeśli podobają ci się zdjęcia w Book of Eli to zobacz sobie The Road - również w klimacie post-apokaliptycznym, tylko całkowicie inne spojrzenie... ale przede wszystkim w obu są bardzo 'fotograficzne' zdjęcia :) 3/10

 

Green Zone - no niby wszystko jak powinno być, trochę się strzelają, trochę akcji, nie ma cukierkowych bohaterów, ale... końcówki nie pamiętam, bo zasnąłem... muszę coś jeszcze dodawać ? ;) 3/10

 

She's Out of My League (Dziewczyna z ekstraklasy) - jeśli lubisz głupiutkie i płytkie amerykańskie poczucie humoru i masz ochotę na kolejną pozycję traktującą o tym jak życiowy nieudacznik zdobywa super dupę to jest to film dla ciebie - w przeciwnym wypadku najlepiej trzymać się z daleka. 3/10

 

Alicja w Krainie Czarów - ciekawa stylizacja, dobre kreacje, wartka akcja - na prawie 2h zapomniałem o świcie - polecam ! 9/10

Napisano

Great Dictator (1940) -- początek nieco nudny, ale tak po połowie całkiem dobry film. Zakończenie nieco pompatyczne. 6/10.

 

Girl, Interrupted (1999) -- trochę zakręcony, bardzo przyjemnie się oglądało. 6/10

 

Donnie Darko (2001) -- całkiem zakręcony ;) Film ani zły, ani dobry, coś tam mądrego może było. 5/10.

 

The Page Turner (2006) -- bardzo podobała mi się postawa głównej bohaterki. Film warto obejrzeć. Ładnie zrobiony motyw zemsty. 6/10.

 

Avatar (2009) -- taki sobie, popatrzeć można. 5/10.

 

Kilka filmów Zanussiego -- z całą pewnością warto obejrzeć. Specyficzny styl i klimat. Tematyka też nieprzeciętna. Jakaś średnia będzie w okolicach 6-7/10.

Napisano

Toy story 3.

Sam nie wiem co napisać, byłem dziś w I-Max. Po raz kolejny Pixar pokazał jak zrobić arcydzieło filmu animowanego. Niby już taki ograny temat a mimo wszystko film świeży, trzymający w napięciu, chwilami poważny ale przede wszystkim bardzo zabawny. Polecam w ciemno zwłaszcza z dziećmi, ten film to gigantyczna piguła pozytywnych emocji.

 

Polski dubbing idealny.

 

A jeśli chodzi o kwestie technologiczne to szczerze mówiąc hm... potrafię sobie wyobrazić jak zrobiono 2012 i Transformers, nie potrafię sobie wyobrazić jak zrobiono niektóre ujęcia do Toy story 3. Ma - sa - kra :)

 

PS. Pod koniec jest scena w trawie na której się prawie popłakałem ;) (ze śmiechu ofkors)

Napisano

Aha jak ja lubie takie filmy na ktorych od samego poczatku po sam koniec jestem wpatrzony jak w swiety obrazek i wtedy nawet siku jest mniej ważne.

 

Wczoraj widziałem Sherlock Holmes ten z 2009 i Perfume: The Story of a Murderer z 2006

 

Filmy naprawde wciagaja w dodatku te klimaty: 18-stulecie, odrazajacy jeszcze wtedy Paryż (co do drugiego filmu), bród, bieda ...

Napisano
łohohoohh ciekawa ekipa:)

 

 

ciekawe ile film będzie musiał zarobić żeby wypłacić się wszystkim aktorom... :) Ale zapowiada się ciekawie - myślę że będzie warty obejrzenia.

I jakoś tak rzuciło mi się w że z całej tej śmietanki aktorskiej najbardziej zestarzał się Stallone. Reszta albo jest super makeupowana albo żyją w innym świecie :)

Napisano
I jakoś tak rzuciło mi się w że z całej tej śmietanki aktorskiej najbardziej zestarzał się Stallone. Reszta albo jest super makeupowana albo żyją w innym świecie

dla porównania wpisz sobie w youtube "62 years old stallone training" :) trailerem sie jarałem jakis czas temu - nie zeby mialo byc cos wybitnego, ale sami aktorzy musieli miec troche funu. Wracajac do youtube sa filmiki jak stallone dzwoni do van damme, czy Seagal'a wiec internauci wyczuli ze to bedzie pozycja z ktorej mozna sie ponabijac.

Napisano
nie mogę się doczekać szczerze mówiąc :)

word.

 

piwo, kumple i poczujesz się prawie jak w dzieciństwie... Kumpel na osiedlu, co ma video,dostał od wujka przegrywaną kasetę z Rambo 2 :D

Napisano

ok.. może mały off top, ale mam nadzieje ze ktoś będzie wiedział o kogo mi chodzi. Aktor grający drugoplanowe postacie w filmach akcji z lat 90tych. Zazwyczaj złe charaktery, rusków, gangsterów. Z tego co pamiętam szpary miedzy zębami miał :) Na pewno grał w filmach z arnim i van damem... Próbuje znaleźć ale... więc chwytam się ostatniej deski ratunku... z góry dzięki jeżeli ktoś będzie wiedział.

Napisano

Terry Pratchett's Hogfather (Wiedźmikołaj), teraz w edycji audiowizualnej. Trzymali się wiernie książki i- możliwe, że dzięki temu- dobrze się oglądało. Kto jeszcze nie oglądał, a przeczytał książkę, polecam utrwalić sobie swoje własne wyobrażenie o Ridcully'm- aktor występujący w Hogfather'ze zupełnie się nie pokrył z tym, jak ja sobie go wyobrażałem. Po za tym główni bohaterowie pozytywnie- aktorka grająca Susan Sto-Helit wypadła bardzo sympatycznie, Śmierć- czymkolwiek był- ...również. Herr-bat-ká nieco drażnił swoją osobą- ale raczej ze względu na to, kim jest w książce, a nie ze względu na grę aktorską, więc też na plus.

  • Like 1
Napisano
ok.. może mały off top, ale mam nadzieje ze ktoś będzie wiedział o kogo mi chodzi. Aktor grający drugoplanowe postacie w filmach akcji z lat 90tych. Zazwyczaj złe charaktery, rusków, gangsterów. Z tego co pamiętam szpary miedzy zębami miał :) Na pewno grał w filmach z arnim i van damem... Próbuje znaleźć ale... więc chwytam się ostatniej deski ratunku... z góry dzięki jeżeli ktoś będzie wiedział.

 

Oj chłopie, to mów że zielono krwisty obcy z archiwum X a nie jakieś dziwne opisy :D

Napisano

Shrek forever - taki sobie w sumie. Bez megazachwytów ale cały film miałem uśmiechniętą japę więc jak ktoś nie ma co robić i chce się dobrze bawić to fajnie się to ogląda.

Napisano
Oj chłopie, to mów że zielono krwisty obcy z archiwum X a nie jakieś dziwne opisy :D

 

Zielono krwisty obcy? Przeciez to Night Slasher z Cobry ;)

Napisano

oglądał już ktoś nowy film z Freddy Krugerem? dobre to jest? trzyma poziom starych koszmarów, jest to film śmiertelnie poważny czy bardziej dominuje czarny humor? no i przede wszystkim jak gra Jackie Early Haley , niech ktoś się podzieli spostrzeżeniami bo nie wiem czy się wybierać do kina, od razu zaznaczę że nie idę na horror żeby się go bać bo jeszcze żaden mnie nie przestraszył, tylko idę po to żeby się zrelaksować i trochę odmóżdżyć a poza tym Freddy to dla mnie postać kultowa i wolę się przygotować psychicznie na to co może mnie spotkać

Napisano

Mnie coś ostatnio wzięło na oglądanie starych filmów z lat 80-tych. Cztery pierwsze części Akademii Policyjnej (wg mnie najlepsze) dały mi trochę oderwania od stresującej pracy ;) Przypomniałem sobie o Grach Wojennych i już się szykuję na Trona.

I ostatnio znów obejrzałem Forresta Gumpa-przyznam, że jest to jeden z niewielu filmów, które mogę oglądać na okrągło i mi się nie nudzą.

Z nowszych filmów próbowałem przebrnąć przez Dystrykt 9 i Jestem Legendą ale coś mnie w połowie sen zmagał na nich.

Fajnie też było przypomnieć sobie Perry'ego Masona.

 

P.S.Ale mnie tu dawno nie było. W nawale codziennych obowiązków miałem odpoczynek od forum coś koło jednego roku, a może i dłużej:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności